KOMANDO W. Zjadacz - Katy zlapala jednego kociaka str 8

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 16, 2005 19:44

up... czy nikt nie moze pomoc??
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto maja 17, 2005 17:42

Ja mogę tylko podnieść, bo chyba daleko spadło.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30798
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto maja 17, 2005 17:47

dziekuje kiciorku...
przepraszam ale ja naprawde nie moge sie tym zajac a szkoda zeby maluchy sie zmarnowaly, zwlaszcza w takiej okolicy gdzie szalency ze swoimi kundlami laza...

moze jednak ktos??
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Śro maja 18, 2005 10:12

...
Ostatnio edytowano Pt cze 30, 2006 10:29 przez Beliowen, łącznie edytowano 1 raz

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro maja 18, 2005 10:58

Kotka mozę być wszędzie. Trzeba przeszukać wszystkie okliczne zarośla, krzaki, piwnice. Najlepiej wieczorem późnym, wtedy jest i ciszej i spokojniej. W przypadku znalezienia maleństw należy jedzonko przenieść jak najbliżej aby mamusia ne musiała na tak długo opuszczać maluchów. Jeśli zabrać maleństwa to tylko razem z mamusią, bo inaczej nie przezyją. No i później sterylka. Można też zaryzykować i poczekać (i obserwować uważnie) ze dwa tygodnie aż mamusia sama doprowadzi maluchy do jedzonka. Wtedy łatwiej będze ale nie wiadomo czy przezyją.
Przepraszam, fizycznie nie mogę pomóc (p.). Maluchy to dla mnie strefa zakazana.

Jedzonko każde lepsze od śmietnikowego. Najlepiej coś wysokokalorycznego i odżywczego (karma dla maluchów).

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro maja 18, 2005 13:36

up, moze ktos moze jednak pomoc? gdzie jest to slawetne KomandoW???

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro maja 18, 2005 17:46

podniose sobie, moze ktos zauwazy?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro maja 18, 2005 19:02

no ja moge sprobowac szukac troche ale mozliwosci mam bardzo ograniczone...
nie za bardzo sie moge gimnastykowac jak juz pisalam.
co do karmienia. zanosze jej cos raz na jakis czas ale przestala to zjadac...
wiec nie wiem czy jest sens...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw maja 19, 2005 9:57

czy ktos z okolicy moglby sie przejsc i przynajmniej zobaczyc, jak wyglada sytuacja? pleeeaaaaaseeee....

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw maja 19, 2005 9:59

A w którym miejscu to dokładnie jest ?
Postaram się rozejrzeć...

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw maja 19, 2005 10:03

...
Ostatnio edytowano Pt cze 30, 2006 10:29 przez Beliowen, łącznie edytowano 1 raz

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw maja 19, 2005 11:58

Agusia pisze:A w którym miejscu to dokładnie jest ?
Postaram się rozejrzeć...


ja mieszkam na rogu rosola i wawozowej.
w takim bialo czerwonym bloku relaksowa 45.
koteczka chodzi po smietnikach przy ulicy relaksowej. ram jest nasz smietnik (taki kolo parkingu) i drugi taki przy bialym bloku. ja jej stawialam jedzenie u nas w smietniku ale przestala jesc i teraz jej kontrolnie zanosze raz na 2-3 dni.
koteczka jest czarna calutka z tego co zaobserwowalam. moze miec male po drugiej stronie ulicy w krzakach - ja nie moge tego sprawdzic bo jek pisalam jestem malo ruchliwa teraz... (co wcale nie jest fajne bo ulica niby nie bardzo ruchliwa ale raz na jakis czas cos tamtedy przejedzie...)
co dalej...
kicia jest mala - wyglada jak 8-9miesieczne kocie (troszke wieksza niz moja kropci byla jak miala 5 miesiecy) teraz ma obwisyl brzuch i tak jak juz wczesniej pisalam ma na brzuchu cos czerwonego co wyglada jak gola skora...

dziekuje za chec pomocy.
jak bedziesz chciala wiedziec cos wiecej to pisz pw to moze sie nawet razem wybierzemy jak znajde chwile czasu to ci pokaze gdzie podejrzewam ze moga byc male i gdzie zjadacza widywalam...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw maja 19, 2005 11:59

Czy to chodzi o znalezienie tych kotów? Sorka, ale nie bardzo mam w rpacy czas dokładnie sie w głębic w temat. Jeżeli tak, to może jutro wieczorem uda mi sie rozejrzeć...
Magda i 4 kociegonki !!!
Obrazek

madee

 
Posty: 397
Od: Czw gru 30, 2004 16:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 19, 2005 12:29

Dzisiaj ok. 20 mogę szukać.

Sorry, ale nie było mnie na forum i nie miałam okazji czytać wątku - czasem wystarczy sms, covu masz do mnie numer...
Też mam sesję, w weekend 3 egzaminy.
Ale pomogę, oczywiście.

Zastanawiam się jeszcze nad jednym - ok, możemy szukać kociaków tylko kto weźmie kotkę i kociaki do domu? Dziką kotkę? A na to żeby je zabrać od matki to są za małe...
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw maja 19, 2005 12:35

covu, jestes w domu?
Moge w sumie tez teraz , daj mi pół godziny na zebranie się.
Pokazesz mi gdzie to jest?
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Janusz599 i 171 gości