wtenczas pisze:MaryLux pisze:wtenczas pisze:Lusiu jak minęła nocka? śniło Ci się coś?
Tak. Że dostałam więcej amciu
To musiał być piękny sen
Ale szkoda, że tylko sen
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wtenczas pisze:MaryLux pisze:wtenczas pisze:Lusiu jak minęła nocka? śniło Ci się coś?
Tak. Że dostałam więcej amciu
To musiał być piękny sen
mir.ka pisze:MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze::201461![]()
Proszę bardzo miziu miziu, Lusiu. A Duża niech cię po wetach nie ciąga, tylko pogania trochę z wędką.
(pisze ta co ostatnio wędką machała chyba tydzień temu)
Lusia jest samoobsługowa: sama sobie macha wędką
ewkkrem pisze:MaryLux pisze:ewkkrem pisze:Witaj Lusiu po przerwieTrochę bałem się pisać do Ciebie bo tam o jakiś spódnicach. Nie wiem co to jest. Moja duża mówi, że to rodzaj sztucznego futerka dla dużych, a ona sama używała czegoś takiego 100 lat temu. Miałczy mi, że ma w szafie jedną ale jak tu mieszkam 2 lata, to tylko wisi - nigdy jej nie widziałem. Sama rozumiesz - nie moje klimaty.
Teraz czytam, że mają Ci sprawdzać krew i dupinkę!!!??? Krew rozumiem ale dupinkę? Dlaczego???.
Zatroskany TwójDrops
Dropsiku, Lusia miewa kłopoty z gruczołami okołoodbytowymi i trzeba sprawdzać, czy się nie zatkały
Lusieńko, czy nie zdarzają Ci się luźne kupki? Może to być powodem kłopotów z dupinką. A może to tylko wizyta kontrolna?
Twójzatroskany Drops.
MB&Ofelia pisze:Lusia. A mojej Duziej się śniło że znajdnęła cosik czego w pracy nie mogą znajść i już długo szukają. Ale ino jej się śniło, bo rano potuptała do pracy i nie znajdnęła.
Mała Ciorna Carmen
Moli25 pisze:Cześć Lusia
MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Lusia. A mojej Duziej się śniło że znajdnęła cosik czego w pracy nie mogą znajść i już długo szukają. Ale ino jej się śniło, bo rano potuptała do pracy i nie znajdnęła.
Mała Ciorna Carmen
Bo pewnie do śmieciuff wrzucili...
MB&Ofelia pisze:MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Lusia. A mojej Duziej się śniło że znajdnęła cosik czego w pracy nie mogą znajść i już długo szukają. Ale ino jej się śniło, bo rano potuptała do pracy i nie znajdnęła.
Mała Ciorna Carmen
Bo pewnie do śmieciuff wrzucili...
Oby nie![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Najpewniej się pod coś podpięło i kamień w wodę. Chociaż parę kartek plus cienki projekt, spięte spinaczem i w koszulce, nie tak łatwo pod coś podpiąć. Albo ktoś wsadził w nie ten segregator i szukaj wiatru w polu
ewkkrem pisze:Diabeł ogonem nakrył.
Drops
ewkkrem pisze:Diabeł ogonem nakrył.
Drops
MB&Ofelia pisze:ewkkrem pisze:Diabeł ogonem nakrył.
Drops
Dokładnie.
Szkoda że moje pannice nie są kotami tropiącymi. Zabrałabym je do pracy i w mig by wyniuchały zgubę
MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:ewkkrem pisze:Diabeł ogonem nakrył.
Drops
Dokładnie.
Szkoda że moje pannice nie są kotami tropiącymi. Zabrałabym je do pracy i w mig by wyniuchały zgubę
Szkoda, że walerianą nie polaliście tych dokumentów, byłoby kotku lżej
MB&Ofelia pisze:MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:ewkkrem pisze:Diabeł ogonem nakrył.
Drops
Dokładnie.
Szkoda że moje pannice nie są kotami tropiącymi. Zabrałabym je do pracy i w mig by wyniuchały zgubę
Szkoda, że walerianą nie polaliście tych dokumentów, byłoby kotku lżej
No... Albo tranem albo puszką tuńczyka.
ewkkrem pisze:Ależ Lusiu - Twoja Duża się myli. Ty nie jesteś diabeł, tylko rozkoszne, kochane diablątko. A to nie to samo. Broń Boże nie zamieniaj się w kotka tropiącego bo MB&Ofelia zaprzęgnie Cię do roboty.
Twój Drops
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości