Tulinkowa wyspa skarbów KONIEC -dziękujemy :-)

Necz pisze:Najbardziej to obstawiam zdechłą myszem wypchaną kocimiętką

może kopniemy nr 1 na 21 stóp

mir.ka pisze:może kopniemy nr 1 na 21 stóp

Ciocia widzę umi grac w "oczko" :ok:

z podzienkowaniem :1luvu:

Tuliś

Burasiątko dzisiaj ostatnią tabletę je i odpoczywa 2 tygodnie, a potem testy-nie można od razu zrobić, bo mogą być przekłamane . Niestety, w spoczynku dziewczyna oddycha ładnie, ale po wysiłku strasznie chypie i świszcze

Mogą być zmiany w płucach i to efekt ; oby tylko nie serduszko, bo się chyba zastrzelę

Już wystarczy,że Mikołajek jak najbardziej podpada pod pacjenta kardiomopatycznego

Zdjęcia nie mam , bo dama pod łożko włazi, gdy chce zrobić, ale śpi na parapecie - w wełniankach

Trzymiemy z Zuzką kciuki, żeby nie serducho i żeby durne świsty i chypania poszły precz :ok:

też sie przyłączymy :ok:

Na dniach babę osłuchamy czy oskrzela i płucka czyste i czy nie trzeba rtg zrobić, a przy okazji serduszko może się uda posłuchać , czy arytmii nie ma , choć prawdopodobnie jednak to będzie efekt zmian po chorobie , ano zobaczymy. Na pewno dam znac.
Póki co Ciziula dała mi się w końcu pomiziać, wcześniej była obrażona za dawanie tabletek :roll:

Mam nadzieje,że w końcu sie jakoś do mnie przekona

Co jest dziwne i nietypowe: Niki Gnida nie goni jej, nie syczy i jakis taki ogólnie dziwny się zrobił , jak nie on

No wiem,że zawsze narzekałam, a teraz jak jest grzeczny, także - ano ja jak to zwykle baba: ciężko dogodzić :ryk:

Niki pewnie dowiedział się jak Go Cioteczki chwalą i bronią i postanowił udowodnić i pokazać, że jest grzecznym koteckiem .No i zadziwić Dużą

Niki tak trzymaj :ok:

Sobotni Niki już nie Gnida :wink:

ciekawe czy pomoże w kopaniu skarbów czy Tuliś będzie musiał sam :201461

Zaglądam czy mi nikt skarbu nie podkopuje, bo się parę razy zgapiłam, ale na razie cisza. Mam wrażenie, że ktoś z łopatą w garści czai się gdzieś w pobliżu, żeby wykopać cichcem moją zdechłą myszem :evil:

Do której trza stać z pałką i bronić wykopalisk?

Necz pisze:Zaglądam czy mi nikt skarbu nie podkopuje, bo się parę razy zgapiłam, ale na razie cisza. Mam wrażenie, że ktoś z łopatą w garści czai się gdzieś w pobliżu, żeby wykopać cichcem moją zdechłą myszem Do której trza stać z pałką i bronić wykopalisk?

chyba do północy

Ta jest, do północki, :ok:

w godzinie duchów fszystko siem wyjaśni

Ciocia Necz siem nie boj, omamim klejnotami to myszem zostawiom :mrgreen:

Tuliś

Nie śpijta,skarbu pilnujcie :mrgreen:

Pilnujem. Na wszelki wypadek kopiem jeszcze pięć stópów w dół, żeby przechytrzyć innych kopaczy :wink:

Pińć po. Chowam pałkę i łopatę i idę spać.

Tulinkowa wyspa skarbów KONIEC -dziękujemy :-)

Kto przegląda forum