koniec

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 28, 2018 13:06 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Koty dzisiaj biegają, bawią się, jakiejś dodatkowej energii dostały.

Zjadły ślicznie śniadanko.

My dzisiaj trochę luzniejszy dzień mamy, jutro znów do Ozorkowa, do sklepu, na pocztę... ech.

Ciężarówka się rozchorowała, kicha, kaszle. Jutro wizyta u wetki.
ser_Kociątko
 

Post » Nie sty 28, 2018 13:08 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Zaraziłaś ciężarówkę!
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sty 28, 2018 13:09 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

:( możliwe :D :D

Ale bardziej mi się wydaje, że stres już puścił, poczuła się bezpieczna i organizm nie wytrzymał :(
Pewnie zabieg zębowy trzeba będzie przesunąć :(
ser_Kociątko
 

Post » Pon sty 29, 2018 11:43 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Se przydreptałam wreszcie. Wraca do str. 1 żeby wszystko doczytac :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon sty 29, 2018 11:53 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Moli25 pisze:
Dyktatura pisze:Cięzarówka do zakochania od pierwszego wejrzenia. Cieszę się, że nie musi być już bezdomna.

:ok:
Kocham takie umaszczenie

Taaaak <3
Moja Milunia najukochańsza jest taka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon sty 29, 2018 12:01 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

MonikaMroz pisze:
Moli25 pisze:
Dyktatura pisze:Cięzarówka do zakochania od pierwszego wejrzenia. Cieszę się, że nie musi być już bezdomna.

:ok:
Kocham takie umaszczenie

Taaaak <3
Moja Milunia najukochańsza jest taka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

PiPiPingwinek :mrgreen: :mrgreen: :1luvu:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon sty 29, 2018 17:19 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Wiecie jaki paskudny dzisiaj dzień?

Pojechałam z Łukaszem do Ozorkowa, karmić koty i na zakupy i jeszcze Majkę zaszczepić.
Wsiedliśmy sobie około 11 do tramwaju. Maja grzecznie usiadła, wszystko super.
Nastał czas wysiadania, wysiadłam z Mają, Łukasz innym wyjściem. Dochodzimy do firmy, żeby nakarmić nasze bezdomniaki, a Łukasz do mnie mówi, czy mam torebkę (on miał nieść), ja mówię, że nie mam... on też nie. :strach: :strach: Dzwonimy do MPK, że została w tramwaju torebka... Pan mówi, że przekaże motorniczemu. I że on zaraz będzie wracał to poczekać mamy na przystanku i jeśli będzie to nam da.
Czekamy, czekamy....
Jedzie tramwaj, biegnę do motorniczego, to nie ten tramwaj... czekamy na następny.
Czekamy, czekamy....
Jedzie! Biegnę, jest torebka, uffffff.

Majka zaszczepiona, musimy jej usunąć jednak te zmiany na skórze, nie pali się, ale trzeba. Koszt zabiegu 150zł

Zrobiliśmy zakupy i do domu.
ser_Kociątko
 

Post » Pon sty 29, 2018 17:56 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

ser_Kociątko pisze:Wiecie jaki paskudny dzisiaj dzień?

Pojechałam z Łukaszem do Ozorkowa, karmić koty i na zakupy i jeszcze Majkę zaszczepić.
Wsiedliśmy sobie około 11 do tramwaju. Maja grzecznie usiadła, wszystko super.
Nastał czas wysiadania, wysiadłam z Mają, Łukasz innym wyjściem. Dochodzimy do firmy, żeby nakarmić nasze bezdomniaki, a Łukasz do mnie mówi, czy mam torebkę (on miał nieść), ja mówię, że nie mam... on też nie. :strach: :strach: Dzwonimy do MPK, że została w tramwaju torebka... Pan mówi, że przekaże motorniczemu. I że on zaraz będzie wracał to poczekać mamy na przystanku i jeśli będzie to nam da.
Czekamy, czekamy....
Jedzie tramwaj, biegnę do motorniczego, to nie ten tramwaj... czekamy na następny.
Czekamy, czekamy....
Jedzie! Biegnę, jest torebka, uffffff.

Majka zaszczepiona, musimy jej usunąć jednak te zmiany na skórze, nie pali się, ale trzeba. Koszt zabiegu 150zł

Zrobiliśmy zakupy i do domu.

O matko :strach: :strach: :strach: ja chyba zawału bym dostała :placz: :strach:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon sty 29, 2018 18:22 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Ja prawie też dostałam, klucze od firmy, klucze od domu, telefon, książka do wysłania z bazarku, dokumenty
Portfel miałam w kieszeni...
ser_Kociątko
 

Post » Pon sty 29, 2018 19:35 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

Jacyś uczciwi, nikt nie ukradł. Mi też niedawno zginęła na krótko torebka, ale na krótko.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon sty 29, 2018 20:25 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

ser_Kociątko pisze:Ja prawie też dostałam, klucze od firmy, klucze od domu, telefon, książka do wysłania z bazarku, dokumenty
Portfel miałam w kieszeni...

:strach: :strach: :strach: :strach: :strach:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 29, 2018 20:29 Re: Ponura norka, szara, zimna. Zwalczone, alergie zostały

MalgWroclaw pisze:Jacyś uczciwi, nikt nie ukradł. Mi też niedawno zginęła na krótko torebka, ale na krótko.


W sumie nie było co kraść.
Telefon ma pękniętą szybkę, to grat :D
Kasy nie było, a jaki złodziej czyta książki? :D
ser_Kociątko
 

Post » Wto sty 30, 2018 17:13 Re: Czy kłamstwo ma krótkie nogi? Ponura norka CZ.2

Czy kłamstwo ma krótkie nogi? Zabawa w skojarzenia. Zagracie?

Hasło 1.
Co to jest?
Podpowiedź: św. mikołaj, USA, kominek, gwóźdź

Hasło 2.
Co to jest?
Podpowiedź: Drzewo, piosenka, Zielony Gaj, Ptaszki

Hasło 3.
Co to jest?
Podpowiedź: Leżenie, środek, przysłowie

Hasło 4.
Co to jest?
Podpowiedź: człowiek, środek, poklask, alter

Hasło 5.
Co to jest?
Podpowiedź: niedostatek, prawie jak Obama

Hasło 6.
Co to jest?
Podpowiedź: składzik, porządki, wiadro, opary

Hasło 7.
Co to jest?
Podpowiedź: wyobraźnia, osoba, Parandowski, Batman

Hasło 8.
Co to jest?
Podpowiedź: Rym do mitologia, choroba, krew

Hasło 9.
Co to jest?
Podpowiedź: Achilles, strzała, kontuzja

Hasło 10.
Co to jest?
Podpowiedź: Kot, łapa, rym do kłębuszek


Zawiódł mnie ktoś, bardzo zawiódł. Gdyby tak wiedzieć wszystko przed czynami...
Pamiętajcie, nawet jak komuś ufacie w 100%, zostawcie 0,01% nieufności.
ser_Kociątko
 

Post » Wto sty 30, 2018 17:24 Re: Czy kłamstwo ma krótkie nogi? Ponura norka CZ.2

wspolczuje :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto sty 30, 2018 18:44 Re: Czy kłamstwo ma krótkie nogi? Ponura norka CZ.2

Nie wiem co się stało ale w życiu różnie bywa niestety. Super, że torebkę udało sie odzyskać....

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 5 gości