Proces zabójcy kotów w Poznaniu

[mamucik]

I to co pisałam już wyżej - najbardziej promienne wyrazy szczerego szacunku dla wszystkich Dobrych w tej sprawie, bo wyjaśnić taką sprawę to naprawde trudna rzecz, dlatego tak mało ich w sądzie.

[Catrina]

Widziałam tego Grale w sądzie: to buc, pewny siebie i przekonany o swojej racji. Będzie szedł w zaparte i będzie chciał udowodnić, że to zemsta Pani Aliny (tylko nie wiadomo za co?). Ten jego mecenas to młody i ambitny. Nie wiem tylko czy jest z urzędu czy wynajęty za kasę...

Też mnie kusi żeby mu na ten jego ogródek wylać szambo, ale o takich działaniach powinna zadecydować Pani Alina bo to Ona poniesie bezpośrednie konsekwencje...
Rozmawiałam z prawnikiem i wiem, że na sprawie zabrakło prokuratora... Dlaczego go nie było?
Proponuję podjęcie następujących działań:
MEDIA: sukcesywnie w mediach powinny się pojawiać informacje o tej konkretnej sprawie po to by zrobić atmosferę i po to aby sąd wiedział że ludzie się interesują i śledzą rozwój sprawy. Ja biorę na siebie telewizję WTK. Chcę aby materiał ukazał się w połowie czerwca.
AKCJA LUBOŃ: Padła propozycja aby porozwieszać ostrzeżenia w Luboniu ja jestem za. To powinno utemperować tego zwyrodnialca Gralę.
AKCJA PROCES: Do sądu powinno przyjść jak najwięcej ludzi odpowiednio „oznakowanych” np. w koszulki z kotkami i hasłami.
Zastanawiam się nad jakimiś transparentami przed sądem. Bo na sali to raczej wykluczone bo sąd na pewno wywali ludzi z transparentami.

[Beliowen]

MEDIA - jak najbardziej.
Akcja LUBON - mozna, ale nalezy pamietac, ze poki co pan Grala jest wylacznie podejrzanym (oskarzonym?), a nie skazanym - jesli zapadnie wyrok uniewinniajacy, bedzie mogl dochodzic przed sadem np. odszkodowania o znieslawienie.
Akcja PROCES - nie wiem, czy koszulki z kotkami i haslami to dobry pomysl. W ten sposob mozna pikietowac przed sadem, ale na sali rozpraw raczej nie. Chodzi przeciez o to, zeby sad potraktowal sprawe z cala surowoscia - w tym happeningi niekoniecznie pomoga.

[Catrina]

AKCJA LUBON: w formie delikatnej np.: „W dniu tym i tym został zamordowany taki i taki kot w takiej i takie okolicy. Ostrzegamy i prosimy o pilnowanie swoich podopiecznych...” O czymś w tym stylu myślałam, oczywiście bez nazwisk.
Najwazniejsze jest co powie na to Pani Anita.

[Ania z Poznania]

A może nasze forumowe identyfikatory - jak myślicie, czy to dobry pomysł?

[jojo]

goraco popieram Pania Anite i jej syna i serdecznie pozdrawiam

sprawe sledze, jest mi szczegolnie bliska, gdyz moja mama tez stale walczy z przeciwnikami kotow, ktorzy moze stosuja bardziej wysublimowane metody niz ten dran z Poznania (nie zasluguje na "Pan") - koty sa zamykane w piwnicach, tym samym skazane na smierc glodowa a nie torturowane i usmiercane w tak sadystyczny i brutalny sposob Sprawa rowniez zostala oddana do prokuratury ...

Jestem absolutnie za naglosnieniem sprawy, moze ktos inny gleboko sie zastanowi, jak wpadnie mu do glowy szatanski pomysl na pozbycie sie "intruzow"

Trzymam kciuki

[NattyG]

A może nasze forumowe identyfikatory - jak myślicie, czy to dobry pomysł?

a co to , ja nie mam nic takiego

[elisee]

Koniecznie trzeba zainteresować sąd losem psiaka - tacy ludzie powinni mieć zakaz trzymania jakichkolwiek zwierzat w domu! Trzeba dowiedzieć się kiedy pies pojawił się w domu - w jakim jest wieku. Jeśli okaże się, że po wniesieniu sparwy do sądu - intencje beda jasne... A co stanie się z psem po procesie, ca rok, trzy, cztery? To co z kotami czy znajdzie się na ulicy? A co z nim bedzie jak wykopie temu psychopacie dziure w trawniku? Albo nasika pod ukochane tuje....

[Ania z Poznania]

A może nasze forumowe identyfikatory - jak myślicie, czy to dobry pomysł?

a co to , ja nie mam nic takiego

Bo na spotkania nie chodzisz . Mamy je dzięki Estravenowi

[NattyG]

A może nasze forumowe identyfikatory - jak myślicie, czy to dobry pomysł?

a co to , ja nie mam nic takiego

Bo na spotkania nie chodzisz . Mamy je dzięki Estravenowi

hmmm tez kce a da sie zaŁatwic jeden dla mnie
odbiore pod salą rozpraw

[Catrina]

A może nasze forumowe identyfikatory - jak myślicie, czy to dobry pomysł?

a co to , ja nie mam nic takiego

Bo na spotkania nie chodzisz . Mamy je dzięki Estravenowi

hmmm tez kce a da sie zaŁatwic jeden dla mnie
odbiore pod salą rozpraw

To ja tez poprosze jeden

[Ania Z]

hmmm tez kce a da sie zaŁatwic jeden dla mnie
odbiore pod salą rozpraw

tak bez spotkania............no nie wiem

[Fraszka]

Jesteśmy z Wami, trzymamy mocno kciuki

[elisee]

A może nasze forumowe identyfikatory - jak myślicie, czy to dobry pomysł?

a co to , ja nie mam nic takiego

Bo na spotkania nie chodzisz . Mamy je dzięki Estravenowi

O bardzo przepraszam- ja na spotkania chodzę a też czegoś takiego nie posiadam. Uprzejmie dopraszam sie o jeden egzemplarz - także do odbioru przed sądem. To bedzie znacznie bardziej "profesjonalnie" wyglądać niż różne koszulki. Ale jak nie bede miała identyfikatora to jakiegoś kota bedę musiała na siebie wrzucić - choćby "rasowy=rodowodowy".
Czy taka plakietka jest juz w jakims "opakowaniu" gotowym do przypięcia? Czy cos przygotować? Chętnie pokryje koszty aby tylko było gotowe do przypięcia

[Zakocona]

Popieram akcję. To też bardzo podniesie na duchu karmicielkę kotów. Zobaczy, że nie jest sama.