Moderator: Estraven
Będę tam teraz za tydzień, znów wezmę Catessy i Kitty z biedronki. To im wchodzi i smakuje, i nie mają problemu z brzuszkiem.ser_Kociątko pisze:Nie chcę myśleć jak mają inne... Zresztą daleko nie muszę szukać jak mają... wystarczy wziąc pod uwagę naszą sąsiadkę...
Tak, tak stały tekst z tym BARFEm... Ile razy myśmy to słyszeli...
Zupy, chleb, resztki z obiadu... Tak mi żal tych kotów...i psów zresztą też...

ser_Kociątko pisze:eeech... straszne to jest...
Ludzie czasami nie wiedzą, że tak nie można, a czasami robią to z lenistwa.
Czym teraz karmicie Jake'a?Może i u nas na Maję podziała?

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości