Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 02, 2018 20:45 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Duszek686 pisze:Aga - gdybyś jutro jechała z Bunią - proszę - zabierz i jego pokazać Ani
Dziś Iza mu to odkaziła, ale to na zdjęciu przynajmniej, brzydko wygląda - to lepiej jakby to Ania zobaczyła... To jest po tej samej stronie, gdzie żuchwa była najbardziej wyłamana podobno więc trzeba to pokazać :(

Ok, to zabiorę i jego.
A jak Bunia dzisiaj?

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Wto sty 02, 2018 20:51 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

no podobno kichająca :(
Iza na pewno napisze, ja mam jedynie króciutkie info telefoniczne ;)

Dzięki Aga
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 02, 2018 22:40 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Duszek686 pisze:Krystiaaaan..
Czy wczoraj Mike miał może rozorany policzek z jednej strony? Bo dziś zrobił sobie 2-centymetrowy sączący się łysy placek :(


:o :o :o :o :o ... nic podobnego ... a to gupek jeden ...
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Krystian C.

Avatar użytkownika
 
Posty: 344
Od: Czw kwi 23, 2015 9:27
Lokalizacja:

Post » Wto sty 02, 2018 22:55 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

no tak myślałam, że wczoraj tego raczej nie miał, bo na fotkach wygląda ładnie, a gdyby coś miał to byś pewnie zauważył...

No trudno. Mam nadzieję, że nie zrobi sobie już większej krzywdy i da sobie spokój z drapaniem :(
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 02, 2018 23:00 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

pisaliście, że był osowiały od kilku dni. może po prostu zrobił mu się ropień który pękł i dlatego jest dziurka i się sączy.
wiec zdecydowanie potrzebny wet, przemycie tego i wypłukanie. no i zalecone przemywanie, psikanie pewnie Octaniseptem oraz antybiotyk :(
ObrazekObrazek
Czaruś [*] Porsche [*] Naktis [*] Burasek [*] Gaja [*] Karla [*]

kociarkowaaaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 1300
Od: Czw cze 26, 2014 17:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 02, 2018 23:04 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Ja tego nie widziałam, Iza pewnie więcej napisze - ale możesz mieć Julka rację.
No nic - zobaczymy.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 03, 2018 8:02 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Duszek686 pisze:Ja tego nie widziałam, Iza pewnie więcej napisze - ale możesz mieć Julka rację.
No nic - zobaczymy.

Pokaże go dzisiaj Ani, a Iza wstępnie go umówiła do Owczarka na jutro na 18, ale to pewnie napisze.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro sty 03, 2018 8:20 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Tak sobie myślę, że możliwe, ze Mike zadarł sobie coś jak byliśmy w sob na szczepieniu. bardzo chciał się wydostać z transportera. co on tam wyczyniał :roll:
w sob nic nie było widać, ale może coś sobie naddarł a potem już poszło...

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 03, 2018 8:25 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

mgska pisze:Tak sobie myślę, że możliwe, ze Mike zadarł sobie coś jak byliśmy w sob na szczepieniu. bardzo chciał się wydostać z transportera. co on tam wyczyniał :roll:
w sob nic nie było widać, ale może coś sobie naddarł a potem już poszło...

możliwe, bo Bunia sobie dwa razy nos zdarła w czasie podróży, to może dlatego krwawiła? muszę na nich spojrzeć dziś, bo jak oboje tak znoszą podróże, to znowu sobie coś wydrapią :strach:

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro sty 03, 2018 8:35 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Pietraszka pisze:
mgska pisze:Tak sobie myślę, że możliwe, ze Mike zadarł sobie coś jak byliśmy w sob na szczepieniu. bardzo chciał się wydostać z transportera. co on tam wyczyniał :roll:
w sob nic nie było widać, ale może coś sobie naddarł a potem już poszło...

możliwe, bo Bunia sobie dwa razy nos zdarła w czasie podróży, to może dlatego krwawiła? muszę na nich spojrzeć dziś, bo jak oboje tak znoszą podróże, to znowu sobie coś wydrapią :strach:

i uważaj Aga na ten transporter na klatce Mika - otwierany od góry - ona potrafi przesunąć te zaczepy i otworzyć transporter.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 03, 2018 9:18 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Wczorajszy dyżur:

bardzo dziękuję Magda lenie za ogromna pomoc w sprzątaniu i mizianiu kotów :201461

Tak, Mike ma dużą okrągłą ranę na lewym policzku, drapał sie po niej, przemyłam mu to octaniseptem, możliwe, że miał jakis ropień, bo skąd nagle taka dziura.
Poza tym humor mu dopisywał, ładnie zjadł, w kuwecie komplet, zaczyna też trochę pokazywac różki i podgryzać.

Bunia nadal kicha, ale nie zauważyłam, żeby to było z krwią natomiast cała kuwetę z wierzchu miała w śladach krwi, obejrzałam ja całą ale nie znalazłam, żadnych ran.
Poza tym apetyt i humor dopisywał. Wzięłam ją trochę na ręce, najpierw troszke sie bała ale potem nie chciała się ode mnie odkleić. Cudna dziewczynka :1luvu:
Potem jak Magda lena otworzyła klatkę, to jej sama wskoczyła na ręce, także uważajcie :wink:

Julka zjadła tabletki w kabanosie, rzeczywiście cwaniara zaczyna je wydłubywać, także trzeba robić mocno ściśniętą kulkę. Zostało już tylko pół kabanosa.
Zjadła na raty prawie dwie saszetki, pozwiedzała troche ogólny, miała bardzo dobry humor i w pewnym momencie posmutniała, nie chciała się miziać, uciekała przed ręką jak nie ona.
Może miała taki dzień a może któryś z leków źle na nią działa. Poobserwujcie ją. Zrobiła przy mnie kupę, ładną, ale cienką jak u małego kociaka.

Czesia następne cudo :1luvu: humor, apetyt i komplet w kuwecie ok. Dosyć głosno miauczała i tak troche to brzmiało rujkowo, ale żadnych innych oznak rujki nie stwierdziłam.

Psotka zjadła przy mnie wszystko jak ją trochę pogłaskałam, ona na wstępie jest przerażona, ale potem nadstawia główkę do głaskania.

Całej reszcie humory i apetyty dopisywały, nawet Doris jak żadnego kota nie było w pobliżu.
Młoda trójca juz zupełnie wyluzowana, szaleją i miziają się na całego tylko Rosie cały czas miauczy z niewiadomych powodów.

Na koniec dyżuru otworzyłam lodówkę i zapach z niej nie jesta za ładny. Trzeba ja umyć, ja juz wychodziłam i nie miałam czasu.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5928
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Śro sty 03, 2018 9:33 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Ja nie potrafię Julce podawać leków w kabanosie, bo mi zawsze wypada, ja jej daję w bardzo małej ilości gurmeta, najpierw daję odrobinkę bez niczego i sprawdzam czy ruszy, zawsze zjada pięknie.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12559
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 03, 2018 12:15 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

A w kuwecie u Psotki coś było?

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8712
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro sty 03, 2018 14:29 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Pietraszka pisze:A w kuwecie u Psotki coś było?

Nie było, ale u Mariana było więcej
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5928
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Śro sty 03, 2018 15:52 Re: Kociarnia KOTYliona VIII - dyżury, koty w lokalu

Pojadę z Marianem jutro do Owczarka - dzięki wielkie Iza za umówienie go <3
pojadę też w sobotę rano do Zgierza z Psotką - sprawdzimy oczy i weźmiemy krew do badań. Jeśli wyniki będa dobre weźmiemy się za zęby ;)
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 15 gości