Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

Ciociu MałgWroclaw, bardzo bym chciał, żeby domek był dobry i mnie kochał. :oops:

I żebym nie musiał tyle siedzieć sam w kuchni!
Bodzio

Duża stara się zmieniać mi zabawki i zabawy, doceniam to

Teraz bawimy się w chowanie piórek na patyku w jakiejś dziurze i ja wtedy dopadam i łapię. Bardzo fajna zabawa, tylko dziur za mało :twisted:

Dziś duża w domu, więc jestem wypuszczony i sobie śpię w holu. A przedtem duża mnie wyczesywala. :201461

Bodzio

Najserdeczniejsze życzenia od nas wszystkich

A ja się przyłączam :s4:

Bodziulku kochany :1luvu:

życzę Ci,żeby Duża miała dla Ciebie więcej czasu w Święta,a Mikołaj dobrze rozejrzał się za domem dla Ciebie i po Nowym Roku przyniósł Ci w prezencie Twój własny,wymarzony,kochający domek stały :ok:

MAU pisze:Bodziulku kochany życzę Ci,żeby Duża miała dla Ciebie więcej czasu w Święta,a Mikołaj dobrze rozejrzał się za domem dla Ciebie i po Nowym Roku przyniósł Ci w prezencie Twój własny,wymarzony,kochający domek stały

Dziękuję ciociu MAU :1luvu:

Tobie też życzę spokojnych Świąt!
Bodzio

Jak tam się masz, Bodziuniu? Na pewno dużo głasków dziś miałeś
:201461

niech ten domek cię wypatrzy
:ok:

Miałem ciociu, bo jak duża jest w domu, to w dzień caly czas siedzę ze wszystkimi, nawet już Kitka i Mimi duża nie chowa do pokoju Usi. Leżę sobie koło Dużej i ona mnie głaszcze, a dziś mnie wyczesywała

Bodzio

Ale miałem wczoraj przygodę! Przyszła ciocia Dorcia, kręciła się między korytarzem i przedpokojem, a ja się wymknąłem na korytarz! Fajnie było, obwąchałem sobie wszystko, ale jak chciałem wrócić, to drzwi były zamknięte :strach:

Zacząłem głośno miauczeć, na szczęście ciocia z dużą stały przy drzwiach, zaraz mnie usłyszały i wpuściły. A darłem się tak głośno, że nawet sąsiad obok wyjrzał, żeby zobaczyć, co się dzieje

Duża mówi, że jestem mądry :201461

Bodzio

Ojej, Bodziuniu, jak to dobrze, że krzyczałeś. Uff

malutki

ciocia doświadczona kocimi zaginięciami

Bodziu kochany ,jak to dobrze,że tak głośno krzyczałeś.Całe szczęście,że ta Twoja "wyprawa" na korytarz dobrze się
zakończyła

Bodziu najmocniejsze :ok:

za najlepszy domek stały dla Ciebie,bardzo mądry i kochany Kocurku :1luvu:

Dziękuję, ciociu MAU! :1luvu:

Dziś Duża pracuje, więc będę tylko krótko wypuszczony, bo jak Dużej nie ma, to siedzę u siebie w kuchni.
Bodzio

Bodziu kochany, jak się masz?
ciocia

Bodziu, moja duża bardzo lubi Twoją kartkę świąteczną. Mówi, że masz takie kochane oczka, jak nasz Kubek. I że jesteś rozczulający. My byśmy chcieli, żebyś znalazł najlepszy domek
Pralcia

Mam się dobrze ciociu MalgWroclaw, dziękuję że pytasz :1luvu:

Pralciu, jak się cieszę, że do mnie napisałaś :1luvu:

Zawsze czytam twój wątek i trzymam kciuki za twoje zdrowie. Domku na razie nie mam, ale w moim tymczasie prawie cały czas jestem wypuszczony, bo duża w Święta siedzi w domu. Jak duża idzie do pracy, to zostaję w moim kuchennym azylu, wychodzę dopiero jak duża wraca. Ale to i tak lepiej niż kiedyś, jak cały czas siedziałem w kuchni

Bodzio

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ode mnie i od nas wszystkich

jolabuk5 pisze:Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku ode mnie i od nas wszystkich

Bardzo szkoda, że dzisiejsza noc nie może tak wyglądać, a będzie koszmarem, jak każda sylwestrowa

Bodzio, kocur mega miziasty pilnie szuka domu

Kto przegląda forum