Maja [*], Gucio [*], nowy rozdział: Luśka i Tygrysek

[gattara]

Zdrowych i spokojnych Świąt Kochani

[mir.ka]

[Salem 11]

[anulka111]

Zdrowych i radosnych Świąt

[Regata]

Aaaa, nie zaglądałam na forum od piątku (urlop od komputera), a tu tyle miłych życzeń

Dziękuję
I wzajemnie życzę wszystkim już poświątecznie, pięknego, dobrego Nowego Roku!

[Regata]

Miało nie być choinki. Ale jednak jest.
I jeszcze stoi... co prawda dociążona kamieniami i przywiązana do szafy, trochę już wykrzywiona, ale jest!
Bombki tylko w górnej części, większość ozdób nietłukących. Cudna po prostu
Tygrysek obejrzał ją dokładnie pierwszego dnia, poostrzył pazurki i prawie stracił zainteresowanie. Za to Luśka...! Luśka odkrywa choinkę codziennie na nowo

[Funghi]

Ja w tym roku na choinkę jeszcze się nie odważyłam.
A jak zdrowie Lusi i jej problemy kuwetkowe?

[Regata]

Lusia zdrowa i problemy z siusianiem już się nie powtórzyły
Nie zamykamy już sypialni, kociaste mogą przebywać wszędzie, gdzie chcą

A jeśli chodzi o zdarzające się obsrywanie portek, to trochę te portki przystrzygliśmy

[Funghi]

Lusia zdrowa i problemy z siusianiem już się nie powtórzyły
Nie zamykamy już sypialni, kociaste mogą przebywać wszędzie, gdzie chcą

A jeśli chodzi o zdarzające się obsrywanie portek, to trochę te portki przystrzygliśmy

Bardzo mnie to cieszy. Dużo zdrowia Wam wszystkim życzę.

[Regata]

Dziękujemy
My też się cieszymy. Wszyscy!

[casica]

Choinka nic mi nie mów na ten temat
Cieszę się, że problem z przeciekaniem Luśki już za Wami

[Regata]

Choinka ma już przechył z 45 stopni...

Martwię się o Sylwestra...
One są takie wrażliwe, boją się głośnych, nagłych dźwięków.
A będą przez jakiś czas same
Nienawidzę petard, nienawidzę hałasu i głupoty ludzkiej

[mir.ka]

Choinka ma już przechył z 45 stopni...

Martwię się o Sylwestra...
One są takie wrażliwe, boją się głośnych, nagłych dźwięków.
A będą przez jakiś czas same
Nienawidzę petard, nienawidzę hałasu i głupoty ludzkiej

u mnie w mieście oficjalnie nie będzie petard tylko lasery, ale niestety "ludzie" i tak muszą swoje wystrzelać

[Regata]

Choinka ma już przechył z 45 stopni...

Martwię się o Sylwestra...
One są takie wrażliwe, boją się głośnych, nagłych dźwięków.
A będą przez jakiś czas same
Nienawidzę petard, nienawidzę hałasu i głupoty ludzkiej

u mnie w mieście oficjalnie nie będzie petard tylko lasery, ale niestety "ludzie" i tak muszą swoje wystrzelać

Właśnie mi o tych "ludzi" chodzi
Jeden, oficjalny, profesjonalny kilkuminutowy miejski pokaz dałoby się przeżyć, ale kilka godzin walenia badziewnymi petardami,głównie hukowymi to jakiś horror. Tumany puszczają te "frajerwerki" między blokami, po oknach, balkonach i samochodach. Nie chce się dupy ruszyć i odejść w jakieś bardziej neutralne miejsce, tylko napier...ają 3 metry od klatki schodowej. Naprawdę, zła kobieta jestem, nie współczuję takim pourywanych rączek
Po takich "wyczynach" moi rodzice mieli pożar na balkonie (dobrze, że byli w domu i dali radę ugasić), a sąsiadom kolegi spłonęło mieszkanie, nie mieli do czego wrócić z prywatki u znajomych.
O tym co przeżywają zwierzęta na tym forum nawet nie muszę pisać...

[zuza]

Choinka ma już przechył z 45 stopni...

Martwię się o Sylwestra...
One są takie wrażliwe, boją się głośnych, nagłych dźwięków.
A będą przez jakiś czas same
Nienawidzę petard, nienawidzę hałasu i głupoty ludzkiej

Wychodzac zostawcie grajace radio - nie tak calkiem cicho.