Daliśmy cioci prezenty. Florentynka skarpetki, tak praktycznie, jak to dziewczynki. A ja miauromantycznie dałem cioci naszyjnik. Ciocia powiedziała, że będzie sobie go trzymała blisko poduszki, bo jak się kogoś kocha i coś od niego dostanie, to trzeba to mieć blisko siebie Noniu
Nasze dostały pudło super box dla kota z zooplusa, ale okazało sie,że tam same karmy, które nasze nie jedzą lub nie mogą, więc rozczęstowaliśmy innych. Pudło służyło, by siedzieć pod choinką i ściągać włóczkowe ozdoby. I tak najważniejszy jest mój plecak , kóry jeszcze tchnie "aromatem" korzenia kozłka lekarskiego czyli niewinnej waleriany, który zakupiłam Nosiu, jak Twoja Duża i Ciocia będą odważne, to moge poczęstować.