Zapalenie wątroby - Pipciuś [*] ;((((((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 05, 2017 7:24 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

Dawałam na palcu i odwracała się z niesmakiem :(
W pewnym momencie porwała kawałek kurczaka i zaniosła sobie do pokoju. Już myślałam, że chwyciło, ale niestety ugryzła może raz i zostawiła, także jedziemy dalej na strzykawce. I znowu śpi w fotelu.
Antybiotyku zostały trzy tabletki, czyli pojutrze rano ostatnia dawka. Jakoś sobie poradzimy.
W nocy będę jeszcze karmić co 2-3h.
Obrazek

kotwbutkach

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Śro lis 29, 2017 4:12

Post » Wto gru 05, 2017 10:13 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

Może posiekać jej tego kurczaka? Zmiksować?
Albo podać jakąś śmieci ową puszeczkę, one mają intensywny zapach.
Jeśli kot czuje się naprawdę źle, nie będzie jadł. Środki na wywołanie apetytu też nie pomogą. Możesz spytać wetkę o dożywienie przy kroplówce
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 05, 2017 13:06 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

Zaczęła jeść :D po troszkę, ale lepsze to niż nic :D
Obrazek

kotwbutkach

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Śro lis 29, 2017 4:12

Post » Wto gru 05, 2017 16:22 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

Super :) lepiej, że po troszkę
Mocne kciuki :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 06, 2017 16:47 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

Znalazłam karmę, która Pipciusiowi posmakowała (oczywiście ze średniej półki, bo na lepsze mój śmietnikowiec kręci noskiem :twisted:) i zaczęło się wielkie żarcie :D Dzisiaj wreszcie obudził mnie płacz o świeże śniadanie :1luvu:
Wczoraj kotek był tak bardzo szczęśliwy... pół dnia mruczenia jak wiertara i ugniatania :1luvu: :201461
A ja w końcu odpoczęłam psychicznie i przespałam całą noc. Tak bardzo się cieszę!!!
Obrazek

kotwbutkach

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Śro lis 29, 2017 4:12

Post » Śro gru 06, 2017 17:28 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

Wielkie uff :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 06, 2017 19:24 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

kotwbutkach pisze:Znalazłam karmę, która Pipciusiowi posmakowała (oczywiście ze średniej półki, bo na lepsze mój śmietnikowiec kręci noskiem :twisted:) i zaczęło się wielkie żarcie :D Dzisiaj wreszcie obudził mnie płacz o świeże śniadanie :1luvu:
Wczoraj kotek był tak bardzo szczęśliwy... pół dnia mruczenia jak wiertara i ugniatania :1luvu: :201461
A ja w końcu odpoczęłam psychicznie i przespałam całą noc. Tak bardzo się cieszę!!!


Super wiadomosc. Jaka karme kot polibil?

Wiesz, ze wszystkie te karmy, ktore kupilas a kot nie chce jesc mozesz zwrocic do sklepu ?

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Śro gru 06, 2017 23:00 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

AlkaM pisze:
kotwbutkach pisze:Znalazłam karmę, która Pipciusiowi posmakowała (oczywiście ze średniej półki, bo na lepsze mój śmietnikowiec kręci noskiem :twisted:) i zaczęło się wielkie żarcie :D Dzisiaj wreszcie obudził mnie płacz o świeże śniadanie :1luvu:
Wczoraj kotek był tak bardzo szczęśliwy... pół dnia mruczenia jak wiertara i ugniatania :1luvu: :201461
A ja w końcu odpoczęłam psychicznie i przespałam całą noc. Tak bardzo się cieszę!!!


Super wiadomosc. Jaka karme kot polibil?

Wiesz, ze wszystkie te karmy, ktore kupilas a kot nie chce jesc mozesz zwrocic do sklepu ?

Rozsmakowała się w tych małych puszeczkach Fancy Feast :D ale musi być sosik, pasztetów nie lubimy :D i kurczak na boku :)
Została mi jedna puszka karmy z pet store i puszka a/d. Myślę że będę trzymać awaryjnie. Ten pasztet z pet store jest dobry do podawania jej lekarstwa.
Obrazek

kotwbutkach

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Śro lis 29, 2017 4:12

Post » Pt gru 15, 2017 20:33 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

Jak koteczka?
Nie piszesz nic, mam nadzieję, że ta cisza nie jest złą ciszą?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 16, 2017 20:20 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

Hej :)
Pip dalej jest chory, ale nie było pogorszenia. Wręcz powiedziałabym, że się ożywiła :) Bawimy się piłeczką. Właśnie kupiłam laser dla kotów, ciekawa jestem, czy się spodoba :)
Dalej dużo je :)
W poniedziałek byłyśmy na kontroli, niestety skóra dalej jest żółta i Pip dostał Hepatosyl na kolejne 2 tygodnie. 27.12 idziemy na kontrolę i badanie krwi (lekarka stwierdziła, że w tym momencie nie ma sensu go robić).
Kulka w brzuszku jest dalej. Biduś ewidentnie ma zatwardzenie, robi suche kupki raz na 2-3 dni. Doktor twierdzi, że na usg na pewno nie pomyliliby się co do diagnozy, bo to dokładnie sprawdzili. Daję jej codziennie dynię i myślę, że pomaga. Mam wrażenie, że to zatwardzenie jest związane z wątrobą właśnie. Czekam tylko aż mój skarb wyzdrowieje :)
Obrazek

kotwbutkach

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Śro lis 29, 2017 4:12

Post » Sob gru 16, 2017 23:50 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

Apetyt i ożywienie to symptomy lepszego samopoczucia :)
Pisałyśmy o pastach na poślizg? Na uregulowanie wypróżnienia stosuje się także laktulozę. Pojęcia nie mam jak w tej sytuacji, czy można stosować, lepiej skonsultować z wetem.
No i oby wszystko szło ku dobremu. Pisz koniecznie co u Pipa :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 20, 2017 18:19 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

Dzięki za zainteresowanie, pisanie tu bardzo pomaga psychicznie :)
Pipciuś robi kupki coraz częściej, co prawda nie wyglądają jeszcze idealnie i są suche i małe, ale raczej idzie to ku dobremu.
Apetyt dalej jest :) zwłascza na wątróbkę drobiową :)
Laserek spodobał się do tego stopnia, że głuptas skacze za czerwoną kropką po ścianach :D
Obrazek

kotwbutkach

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Śro lis 29, 2017 4:12

Post » Śro gru 20, 2017 18:32 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

kotwbutkach pisze:Dzięki za zainteresowanie, pisanie tu bardzo pomaga psychicznie :)
Pipciuś robi kupki coraz częściej, co prawda nie wyglądają jeszcze idealnie i są suche i małe, ale raczej idzie to ku dobremu.
Apetyt dalej jest :) zwłascza na wątróbkę drobiową :)
Laserek spodobał się do tego stopnia, że głuptas skacze za czerwoną kropką po ścianach :D

To dobre wieści :)
Uważaj z wątróbką. Kotka ma już ponad 10 lat, nie powinna jadać wątróbki częściej niż raz w miesiącu. Wątroba zwierzęca (zwłaszcza przy chowie przemysłowym) to zbiornik wszelkich toksyn. Może jednak Pipciuś zasmakuje w czymś innym? :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 21, 2017 2:59 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

Weterynarz poleciła mi właśnie wątróbkę. Czytałam o tym, że nie powinno się za często dawać, więc zrobię jej przerwę. Sama już nie wiem, bo wątróbka ma też dużo witamin, które mogą być Pipciusiowi teraz potrzebne, ale racja, lepiej uważać. Zresztą i tak się już chyba znudziła na rzecz wołowinki i masła do polizania :)
Pip jest teraz jakiś markotny, mam nadzieję, że to tylko chwilowe :(
Obrazek

kotwbutkach

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Śro lis 29, 2017 4:12

Post » Czw gru 21, 2017 21:56 Re: Żółtaczka u 10-letniej kotki

Przyszłam przed chwilą do domu i znalazłam wymiociny, białe, jakby piana (niezbyt puszysta) i kawałek nie do końca strawionego mięsa, silny zapach kwasów żołądkowych. Pip za to jest ożywiony i miauczał o jedzenie, po czym zjadł to co mu dałam. Nie wiem co o tym myśleć :( Może to ta wołowina wywołała taką reakcję, jest to nowy dodatek do diety...
Obrazek

kotwbutkach

Avatar użytkownika
 
Posty: 114
Od: Śro lis 29, 2017 4:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Meteorolog1 i 289 gości