Było sobie kotków pięć część 9

Całe szczęście ,że nic im nie dolega i oby już nic więcej się nie przyplątało.

Zuzia dostała ksywkę SZALONA ZUZIA

ten kot ma trotyl w dupce :mrgreen:

Szaleje, biega, mama z bratem już za nią nie nastarczają

Dzisiaj byłam u Zuzi,

a skubana ma apetyt

mama mówi że jakby mogła to cały czas by coś jadła

przy mnie wtrząchnęła całą 75 gramową saszetkę

Rikusiu [*]

Moje chłopaki doprowadzają mnie na okrągło do śmiechu

Wczoraj bodajże Gumiś miał nerwa.
Skoczył na Koko w celu spuszczenia jej lania. Ta mu się wywinęła i z krzykiem uciekła. Gumiś wystrzelił jak z procy za nią. Akurat byłam na jego drodze i udało mi się go złapać (szacun dla mnie :ok:

) A się chłopak wkurzył że mu na drodze stanęłam. W związku z tym musiał sobie ulżyć i poszedł przyłożyć Pysionowi :mrgreen:

Pysion w ciemie nie bity w wyniku czego spuścił łomot Gumisiowi :mrgreen:

Były walki kotów :mrgreen:

agusialublin pisze:Moje chłopaki doprowadzają mnie na okrągło do śmiechu
Wczoraj bodajże Gumiś miał nerwa.
Skoczył na Koko w celu spuszczenia jej lania. Ta mu się wywinęła i z krzykiem uciekła. Gumiś wystrzelił jak z procy za nią. Akurat byłam na jego drodze i udało mi się go złapać (szacun dla mnie ) A się chłopak wkurzył że mu na drodze stanęłam. W związku z tym musiał sobie ulżyć i poszedł przyłożyć Pysionowi Pysion w ciemie nie bity w wyniku czego spuścił łomot Gumisiowi Były walki kotów

Leciała jedna wielka Puchata Kula przez mieszkanie? :ryk:

Kurde, który u Ciebie kot jest najbardziej miziasty?
U mnie wszystkie nachalne :mrgreen:

Moli25 pisze:
agusialublin pisze:Moje chłopaki doprowadzają mnie na okrągło do śmiechu
Wczoraj bodajże Gumiś miał nerwa.
Skoczył na Koko w celu spuszczenia jej lania. Ta mu się wywinęła i z krzykiem uciekła. Gumiś wystrzelił jak z procy za nią. Akurat byłam na jego drodze i udało mi się go złapać (szacun dla mnie ) A się chłopak wkurzył że mu na drodze stanęłam. W związku z tym musiał sobie ulżyć i poszedł przyłożyć Pysionowi Pysion w ciemie nie bity w wyniku czego spuścił łomot Gumisiowi Były walki kotów

Leciała jedna wielka Puchata Kula przez mieszkanie?
Kurde, który u Ciebie kot jest najbardziej miziasty?
U mnie wszystkie nachalne

do miziania kolejka, wszystkie chętne

oprócz Dyźki, jak ją złapię to wymiziam, a że skubana nie da się tak łatwo złapać to miziam no tak raz na miesiąc :mrgreen:

agusialublin pisze:Moje chłopaki doprowadzają mnie na okrągło do śmiechu
Wczoraj bodajże Gumiś miał nerwa.
Skoczył na Koko w celu spuszczenia jej lania. Ta mu się wywinęła i z krzykiem uciekła. Gumiś wystrzelił jak z procy za nią. Akurat byłam na jego drodze i udało mi się go złapać (szacun dla mnie ) A się chłopak wkurzył że mu na drodze stanęłam. W związku z tym musiał sobie ulżyć i poszedł przyłożyć Pysionowi Pysion w ciemie nie bity w wyniku czego spuścił łomot Gumisiowi Były walki kotów

No to wesoło masz :mrgreen:

Ewa L. pisze:
agusialublin pisze:Moje chłopaki doprowadzają mnie na okrągło do śmiechu
Wczoraj bodajże Gumiś miał nerwa.
Skoczył na Koko w celu spuszczenia jej lania. Ta mu się wywinęła i z krzykiem uciekła. Gumiś wystrzelił jak z procy za nią. Akurat byłam na jego drodze i udało mi się go złapać (szacun dla mnie ) A się chłopak wkurzył że mu na drodze stanęłam. W związku z tym musiał sobie ulżyć i poszedł przyłożyć Pysionowi Pysion w ciemie nie bity w wyniku czego spuścił łomot Gumisiowi Były walki kotów

No to wesoło masz

nom,

agusialublin pisze:Zuzia dostała ksywkę SZALONA ZUZIA ten kot ma trotyl w dupce
Szaleje, biega, mama z bratem już za nią nie nastarczają

Dzisiaj byłam u Zuzi, a skubana ma apetyt
mama mówi że jakby mogła to cały czas by coś jadła przy mnie wtrząchnęła całą 75 gramową saszetkę

moze przez te chwile co była u Ciebie zapatrzyła sie na Twoje koty i chce im dorównać :mrgreen:

U mnie młodzież też pochłania na wyścigi . Najmłodsze leci do kuchni za każdym razem jak człowiek idzie , siada na dupince i : Ł Ł Ł IIIIIIIIIII !!!!!!!!!!

Jest problem :roll:

Mała Zuzia sika i srajdoli bratu na kołdrę :roll:

Skubana robi do kuwety ale robi też i na wyrko :evil:

Zawiozłam im dzisiaj VITOPAR neutralizator zapachów, mam nadzieję że pomoże :roll:

Jakiś problem: najlepiej byłoby weta zapytać...

agusialublin pisze:Jest problem
Mała Zuzia sika i srajdoli bratu na kołdrę
Skubana robi do kuwety ale robi też i na wyrko
Zawiozłam im dzisiaj VITOPAR neutralizator zapachów, mam nadzieję że pomoże

cos jej nie pasuje

agusialublin pisze:Jest problem
Mała Zuzia sika i srajdoli bratu na kołdrę
Skubana robi do kuwety ale robi też i na wyrko
Zawiozłam im dzisiaj VITOPAR neutralizator zapachów, mam nadzieję że pomoże

Trzeba złapac na gorącym uczynku (to ważne), zbesztac i na karnego jeżyka np do łazienki.
Miałam taki problem z Ofelią jak była kocięciem, dwa razy podlała mi pościel. Za drugim razem złapałam w trakcie, złajałam, pokazałam kuwetę, i karny jeżyk. Od tej pory nigdy się nasiusiała poza kuwetą. Nawet po narkozie, zataczając się, dzielnie lazła do kuwety.

Było sobie kotków pięć część 9

Kto przegląda forum