Wczoraj nasikane było tylko w rogu, przy wejściu do szpitala. Proszę, nie przestawiajcie tej miski stamtąd.
Fruzia zestresowana pod kanapą. Namawiałam ja do wyjścia 15 minut. jak dopadła do miski z mokrym to aż sie trzęsła.Wyeksmitowałam wiec Pusia na ogólny, a Fruzia zamieszkała w szpitalu.
Uwaga przy w chodzeniu bo chce uciekać. W szpitalu normalnie chodziła, asystowała mi.
Niestety mięso z lodówki już sie nie nadawało.
Na ogólnym chyba tylko jedna kupa plackowata - w kuwecie pod oknem.
Od Puśki nie mogłam sie opędzić. nie chciał jeść chrupek, tylko to mokre i mokre. musiałm wiec jednego felixa włożyć jej do różowego karmnika żeby sie czymś zajęła. wiec nie zdziwcie sie ze jak tami brudny.
Pusia powarkiwała trochę, ale chodziła i zwiedzała.
Kicia za bardzo nie miała na nic apetytu. podziamała trochę felixa. suchego exigenta nawet nie tknęła.
gorumeta też nie chciała.
co zamykałam sie z nią w kuchni to September tak skrobał w drzwi aż ją to rozpraszało i przerywała dziamanie.
U Mariana miski puste. dałam mu różowy karmnik. Kupa ok. Dostał felixa
U Li też kupa ok. Dostała na spółkę z Lubo - sensitiva kattovita.
Jadzia i zutek. Jadzia bardziej wycofana, natomiast Ziutek całkiem kontaktowy. Antybiotyki podane.
Do kiedy Jadzia dostaje antybiotyk? bo nie ejst napisane.
Uwaga tabletka dl Ziutka strasznie sie kruszy. ja niestety zmarnowałam ćwiartkę bo jak wzięłam w palce to się rozsypała

- zjadł w jedzeniu.
Rana u Jadzi już ładna. sucho, nic tam sie nie dzieje.
nie wiem co tam jeszcze przemywać? - chyba można juz zlikwidować ten wpis?
Trzeba pomyśleć o powiększeniu im klatki. Wczoraj coś kombinowałam, ale w pojedynkę ciężko mi było. Oni chyba jeszcze bedą siedzieć minimum 3 tyg. bo są na antybiotyku i nie zaszczepieni.
I do kiedy dostają orydermyl?Lubo zrobił bardzo śmierdząca miękka kupę przed wejściem do kuwety. tzn podejrzewam ze robiła jaw kuwecie, ale tyłek wypiął poza
Miał bardzo duzo sików w kuwecie, ale kup juz nie tak duzo jak tydzień temu. dostał senisitiva kattovita.
Luna przeszła ogromna przemianę. zaczepiała mnie do zabawy. fikołki robiła. ona ma kwarantanne do dziś.
dostała whiskasa mokrego ale nie zjadła przy mnie.
suche miała prawie cale zjedzone, miska po mokrym pusta.