Oby, oby. W klinice lekarze nic nie mówią, są ostrożni. Nie potwierdzają, ani nie zaprzeczają. Wyniki mocznika i kreatyniny niestety mocno niepokojące. Usg nerek też tak bardzo optymistycznie nie wygląda. Cały czas dostaje antybiotyk. Czekamy.
A Obcio się wyspał i przyszedł jeść chrupki

Jutro kupię te nerkowe, dzisiaj rzucił się na Balbsi RC Gastro Intenstinal zanim znalazłam cokolwiek innego. Saszetkę jedną też wrąbał, ale nie renal, renal mogę sobie sama zjeść.
W klinice w szpitaliku nie ma przegęszczenia teraz, to dobrze, mniej hałasu.
Zaraz śpimy, dzień był znowu męczący i stresujący. Ja sobie obróżkę z feromonami kupię.