Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

To tak, jak my
Kubuś i Klusia

A ja jestem mądra, choć nie była bezdomna, tylko wtedy, jak byłam bardzo malutka
Pralcia

To prawda, Kubusiu i Klusiu, tak jak Wy!
A Ty Pralciu, jesteś w ogóle nadzwyczajna. Mądra, śliczna i czuła, opiekujesz się Dużą i całym domem.
Sabcia

Dzień dobry Lady Sabciu, mój kolega jest właśnie u... "dentysty". Duża czeka teraz na telefon, że wszystko dobrze poszło a ja... "delektuję" się że jestem teraz jedynakiem. Chodzę Za Dużą i "płaczę" żeby dawała mi smakołyki. Nie ma Julka... to wszystko jest dla mnie. :twisted:

Wiem, to nie jest ładnie... ale ja tak lubię jeść smakołyki.
Tobie to oddałbym wszystkie. Twój Lucas

lucas 2014 pisze:Dzień dobry Lady Sabciu, mój kolega jest właśnie u... "dentysty". Duża czeka teraz na telefon, że wszystko dobrze poszło a ja... "delektuję" się że jestem teraz jedynakiem. Chodzę Za Dużą i "płaczę" żeby dawała mi smakołyki. Nie ma Julka... to wszystko jest dla mnie.
Wiem, to nie jest ładnie... ale ja tak lubię jeść smakołyki.
Tobie to oddałbym wszystkie. Twój Lucas

Witaj Sir Lucasie :king:

Bardzo lubię czytać Twoje listy do mnie :oops:

Pewnie każda Dama lubi słuchać swojego Rycerza, ale ja od niedawna jestem Damą i dopiero się uczę

Ja też lubię smakołyki i też muszę się nimi dzielić (z 6 innymi kotami), więc świetnie cię rozumiem. U nas Usia wymaga teraz leczenia ząbków, może jej zrobią, ale nie wiadomo.
Sabcia
MiauPS Czy Julek jest bardziej Twoim druhem Rycerzem czy giermkiem? :kotek:

Nie, głupio pytam - Oczywiście jest druhem-rycerzem, giermkami są duzi

My chcieliśmy tylko cichutko zapytać doszły nasze "pozdrowienia" do Joli Dworcowej ? Lucas 2014= Beata, Julcio i Łukasz.

lucas 2014 pisze:My chcieliśmy tylko cichutko zapytać doszły nasze "pozdrowienia" do Joli Dworcowej ? Lucas 2014= Beata, Julcio i Łukasz.

Niestety, na razie jeszcze nie doszły! Napisałabym. Jola się martwi, że taki list "zagraniczny" może zginąć

Czy wysyłaliście pocztą poleconą? Polecone listy rzadziej giną, bo można śledzić ich bieg.

Niestety, wysłaliśmy zwykłą. Lucas 2014

PRZYSZŁO!!!!!! Jola z kotami baaaaardzo dziękuje! Listonosz chodził dziś 2 razy, rano nie było, ale przyniósł wieczorem. Jola odprowadzała ewentualnych adoptujących i na wszelki wypadek zajrzała do skrzynki!

Jeszcze raz bardzo dziękujemy - ja też, bo każda suma wpłacona Joli odciąża trochę moją kasę :wink:

Ale swoją drogą ja bym nie powierzyła naszej poczcie cennej przesyłki bez opcji "polecony". Teraz jest pewnie dużo lepiej, ale ja mam doświadczenia z głębokiego PRL, kiedy z listów "z zagranicy" wszelkie "załączniki" po prostu ginęły.

To my się cieszymy!!!! :ryk:

Gratulacje dla poczty. Lucas 2014

Dobry wieczór śliczna Lady.! Co u Ciebie Lady Sabciu? Wszystcy są mili dla Ciebie, bo jak nie to.... Ja mam bardzo ostre pazurki "wypróbowane" na twarzy Dużego (już mnie nie całuje!!!). Już mnie Duży "nie molestuje". Ząbki też mam fajne : umiem przegryźć ... paznokieć Dużej. Wiem, prawdziwy rycerz się tak nie zachowuje ale ja ... wychowuję swoich Dużych!!! Nauczyłem ich już wielu komend. Pozdrawiam Cię uniżenie moja Damo ! Twój oddany rycerz Lucas.

lucas 2014 pisze:Dobry wieczór śliczna Lady.! Co u Ciebie Lady Sabciu? Wszystcy są mili dla Ciebie, bo jak nie to.... Ja mam bardzo ostre pazurki "wypróbowane" na twarzy Dużego (już mnie nie całuje!!!). Już mnie Duży "nie molestuje". Ząbki też mam fajne : umiem przegryźć ... paznokieć Dużej. Wiem, prawdziwy rycerz się tak nie zachowuje ale ja ... wychowuję swoich Dużych!!! Nauczyłem ich już wielu komend. Pozdrawiam Cię uniżenie moja Damo ! Twój oddany rycerz Lucas.

Lucas dziękuję za chęć obrony :1luvu:

Na szczęście na razie nic mi nie grozi :201461

, tyle że Duża nie ma dziś wcale czasu, bo Usia wróciła z lecznicy i okazało się, że ma cukier 30. Duża tylko nią się zajmuje, ale ja rozumiem, bo przy takim cukrze to nawet umrzeć można (tak mówi Duża).
Pozdrawiam Cie mój dzielny Rycerzu Sir Lucasie :1luvu:

Sabcia

Ojej tak bardzo jej spadł ?

Spadł. Dostawała dawki insuliny rzędu 10 - 7 jednostek, bo wetka zrozumiała, że ja jej daję 14 j, a ja dawałam 1,4 (co prawda na tej dawce cukier był ciągle koło 350, więc pewnie dawka była sporo za niska).
Teraz muszę dawkę ustawiać od początku.

To ... nie brzmi dobrze. "Niski" cukier jest niebezpieczniejszy od "wysokiego". Czy Usia coś rano jadła? Lucas 2014

Ojej, bieda

Moje koty - Amcia ['] Dixi [']

Kto przegląda forum