Na szczescie przez wiekszosc czasu jest ok. Na szczescie Filek nie traktuje zamkniecia w kuchni jako kary ani nic w tym wzgledzie. Sam tam chodzi pospac na lodowke nawet jak drzwi sa otwarte. To jest azyl. Dlatego to glownie mnie jest smutno, kiedy ze mna nie spi
Oczywiscie rano i wieczorem musimy sie wymyziac
Ja mysle, ze bedzie dobrze, trzeba tylko czasu, ja nie z tych, co by sie niecierpliwili. Chcę po prostu, zeby obydwoje byli szczesliwi. Z Szara jest coraz gorzej, nie wiem, ile czasu jej z nami zostalo, niewykluczone, ze niewiele, wiec musze jej oszczedzic stresow.
Kupilam feliway Friends, ciekawe, czy rzeczywiscie dziala




