Poprzedni wątek:
viewtopic.php?f=46&t=171708
Gospodarzami wątku są:
Felicita - ragdoll z katowickiej hodowli Lagooneyes*PL. Urodziła się 20 marca 2014 roku i zamieszkała z nami 15 czerwca 2014 roku. To Księżniczka z charakterkiem

Tu w obiektywie Agaty Woźniak z KotełwKadrze i Przyjaciele

Sevenek - znaleziony przez nas 05.06.2015 r. wraz z siostrzyczką przy garażu jako czterotygodniowe kociątko. Maluchy pierwsze tygodnie przebywały w garażu. Sevenek ma imię na cześć motocykla i jest naszym kochanym Motokotkiem

Sevenek w obiektywie Agaty.

Bohun - weteran z ukraińskiej strefy wojennej. Trafił do nas 01.04.2016 r. do DT w ramach Fundacji Ja Pacze Sercem. Został na zawsze


Nasze tymczasiki
Wyadoptowane
Gimli
Zenit i Zodiak z Poznania
3 buraski: Yashica, Yori i Yuki
Wyadoptowane
Cis

Od 11.02.2018 r. do 01.05.2018 r. 4 letni kocurek. Zamieszkał w Krakowie

Alaska

Z Sosnowca. Starsza niewidoma i niesłysząca persiczka.
Zamieszkała w Warszawie, jest jedynaczką.

Adaś

Z Sosnowca.
Uratowany przez karmicielkę.
Szalony, strachliwy, nocny przytulak. Zamieszkał w Poznaniu z drugą kotką. Obecnie ma na imię Kylo.

Marlon Od 08.06.2017 r. do 29.09.2017 r,
Trafił do nas z Bydgoszczy jako czterotygodniowy maluszek, całkowity ślepaczek. Cudowny słodki miś, skradł mi serce.

Zamieszkał u fantastycznej rodziny Niny, Łukasza i 4-letniej Judytki. Ma kocich przyjaciół: kumpla Mańka i kumpelkę Mańkę.
Marlon w obiektywie Agaty Woźniak

Tekla. Od 17.04. do 28.05.2017 r. gościnnie przebywała u nas słodka niewidoma Tekla, która została poddana sterylizacji i zaszyto jej oczodoły. Następnie wróciła do swoich Dużych do Milówki, gdzie ma kocią przyjaciółkę Tosię.

Hoshi u nas w okresie 14.02-07.04.2017 r.- Z sosnowieckiego schroniska. Nieśmiała jednooczka.
zamieszkała w Warszawie u pani Karoliny.

Bohun u nas w DT 01.04 - 31.08.2016 r.
Nasz pierwszy tymczas. Został u nas


Za TM

Amulet


Fox

Fox na fotografii Agaty

Ducati Dziesięcioletnia niewidoma kotka z Opola. Z kardiomiopatią i nadciśnieniem. Odeszła z powodu chorej trzustki. Była u nas od 15.01.2017 r. do 15.02.2017 r. Strasznie nam żal tej słodkiej, cichutkiej koteńki...

Kazimierz. Niewidomy. Z krakowskiego schroniska.Dotarł do nas za późno... (był u nas zaledwie od 04.01 do 06.01.2017 r.)
