WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

zuza pisze:Frycek ma sliczne piegunie

Frodo, nie Frycek :lol:

W dodatku z wiekiem mu ich przybywa! :mrgreen:

Tak, tak, przepraszam Hobbit

śliczny

Maryla pisze:śliczny

Taki dojrzały koci facet, nieprawdaż?

Uwielbiam dziada :oops:

Taki miodowy na tym sloneczku...

JoasiaS pisze:Przed nami ostatni wrześniowy weekend. Podobno zapowiada się słonecznie
Frodo sugeruje, że najlepiej spędzić go bez pośpiechu

Bierzcie przykład i odpoczywajcie

ma kocurek rację :201461

Przecudo rude , leniwe , rozkoszne i piegowate :lol:

Sama nie wiem, gdzie byłam, jak mnie nie było.
Ale już jestem, choć trochę w żałobno-filozoficznym nastroju.
Loluś... no tak...

Poniedziałkowy poranek w firmie:

Masz coś dla mnie?

Sodziak

Jaki puchaty

Na pewno mialas ;P

zuza pisze:Sodziak Jaki puchaty

Tak, ma już zimowe futerko

Uwielbiam jak jesienią koty zakładają te swoje puchówki

zuza pisze:Na pewno mialas ;P

No, to już w pewnym sensie mój obowiązek :wink:

Wcale go nie widać :lol:

amyszka pisze:Wcale go nie widać

Amyś, on jest tak komiczny z tym swoim czajeniem się, że czasem nie mogę powstrzymać śmiechu :lol:

Zagaduję do niego, udając, że nie mam pojęcia po co przyszedł, a on ucieka wzrokiem, rozgląda się na boki, odwraca głowę... No autystyczny chłopak :wink:

Gdy podsuwam mu miseczkę, czeka aż się cofnę i dopiero zaczyna jeść, udając, że w ogóle nie ma mnie obok

Myślę, że wciąż nie bardzo wie o co chodzi - jedni STRASZNI LUDZIE go przeganiają, a inni STRASZNI LUDZIE zagadują z uśmiechem i dają jeść na żądanie...
Jak to pomieścić w takiej małej główce? :lol:

Wykorzystałam dziś z premedytacją wrodzoną kocią ciekawość...

...i zaprosiłam na popołudniową porcję chrupek trochę dalej do środka

Było trochę strachu, ale dał radę :wink:

WĄTEK ILUSTROWANY. Norman na pokładzie ;-)

Kto przegląda forum