Dzisiaj był tylko jeden duzy paw z chrupek, ale ewidentnie wyjedzony
na ogólnych nie odnotowano żadnych sików poza kuwetą ani rzadkich kup w kuwetach.
na ogólnym i trójca dostali animonde multi coś tam
Ptysia znowu 2 razy czesnęłam, ale kołtun nadal siedzi
Kicia poddenerwowana, Male trochę jej dokuczała
Jenek się chował, ale Węgielek towarzyszył
Blacky cały czas n półce w ścianie.
Powymieniałam trochę posłanek i wstawiłam pranie.
jak cos jest już bardzo zakłaczone - wyrzucajmy. mamy naprawdę sporo gałganków.
Jak karma na ogólnym? bo w wiadrze jest husse, natomiast w karmnikach husse nie widziałam. dosypałam husse.
Katia dostała espumisan, ale oczy miała ładne, te krople to raczej by się Lolkowi przydały bo mu herpes wychodzi. wiec ten barunol dałabym jemu. nie wiem kiedy był zrobiony, bo działa tylko 3 tyg.
Li miała ładną kupę, dostała mokrą bozite senistive - jest cały karton w jej witrynce.
połowa kartoniku jest w lodówce.
Marianowi dałam genomune. nie wiem dlaczego wstawiony był do witrynki. w piątek włożyłam go specjalnie do ikeowego pojemnika na jego klatce - proszę, nie przestawiajcie leków. po to są te pojemniki, żeby były w nich leki aktualnie podawane kotom.
Zaktualizowałam tabliczkę u Mariana.
Dlaczego jego łopatka jest w reklamówce? - no bez przesady
Nowa czarna kotka buczy i paca łapą. jest zdezorientowana.
dałam jej vetomune i włożyłam do jej pojemniczka, ale nie zapisałam na jej klatce. nie mogłam znaleźć białej wolnej tabliczki - chciałam przyczepić i na niej napisać, ale nie znalazłam i o napisaniu zapomniałam.
jeśli znajdziecie gdzieś białe tabliczki do klatek - zostawcie gdzieś na widoku - najlepiej na klatce.
Lolek dostał whisksa - zjadł na 2 raty.
zamknęłam uchylone okno u Li i w szpitalu bo noce chłodne i u Li wydawało mi się chłodno, a w szpitalu okno blisko Marian nie chciałam żeby go zawiało. na ogólnym tez zamknęłam jedno okno. u trójcy - zostawiłam.