Szóstka... I kolejny :/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 11, 2017 7:52 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

Dla wiejskiego półdzikiego kota dom wychodzący to najlepsze rozwiązanie. Skoro rezydent ma 16 lat to znaczy, że pan dba o koty i miejsce bezpieczne. Niejeden niewychodzący szybciej umiera na nerki. Tylko, że jak taki staruszek dostanie do towarzystwa malucha to będzie mega nieszczęśliwy. Może pan zgodzi się na dwa maluchy, wtedy zajmą się sobą i nie będą zaczepiać seniora. Jak by był problem ze sfinansowaniem tylu kastracji to może Powszechna Sterylizacja pomoże.
Najważniejsze, że coś się ruszyło, za przykładem tej pani pójdą inni, mam nadzieję.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3770
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Pon wrz 11, 2017 8:38 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

Wilberku - lepszy w miarę bezpieczny dom wychodzący niż żaden. To nie są wychuchane domowe kotki, do tego już spore a więc mogą się nie oddziczyć. No, ten dwumiesięczny to rokuje ale pozostale...

Gdyby Pan zgodził się na pakiet, to byłoby wspaniałe wyjście.
Napisz może, jaka fundacje chce pomóc, może kilka osób przelałoby po parę groszy na ich konto, z wpisem, że na sterylizację kotek z ....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16545
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 11, 2017 22:59 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

https://pl-pl.facebook.com/FundacjaNaszeZoo/

Dzwoniłam dzisiaj do Pana, bardzo sympatyczna rozmowa, ale niestety miejscówka już zajęta, Państwo przygarnęli już jakiegoś malucha potrzebującego.
Bardzo delikatnie zasugerowałam, że szesnastoletni kot i kociątko to duet taki sobie i lepiej chowałyby się dwa kociaki, ale Państwo nie planują więcej kotów.
Nie mogę narzucać.
Mam zdjęcia takie nie najlepsze, ale nie mam siły dzisiaj wrzucić, jutro.
Ten najmniejszy jest bardziej oswojony niż Balbina, jego chce wziąć na pewno.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Pon wrz 11, 2017 23:24 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

nie znałam tej fundacji 8O 8O 8O
Ale jak pomogą - na pewno coś im przeleję.(przepraszam - zasada ograniczonego zaufania, poparta kiepskimi doświadczeniami)

mignęla mi myśl odnośnie malucha.... :oops: nie mogę zapeszyć...

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16545
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 15, 2017 0:25 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najmłodsze to to z białymi wąsikami.
Myślałam co jestem w stanie realnie zrobić. Możliwości nie mam zbyt dużych, nie ma mnie teraz w domu średnio po 12 godzin, jeżdżę codziennie 170 km tam i z powrotem do pracy, po trzech miesiącach tego maratonu czuję się już naprawdę zmęczona, jak wracam do domu po 22, to jak usiądę, to czasem nie mam siły wstać.

Z drugiej strony, jest cholernie zimno, małe najmniejsze wąsiate zaczyna smarkać (zdjęcie jest sprzed kilku dni ) za chwilę się rozłoży i będzie walka o życie.
Małe wąsiate pije jeszcze mleko i powinno być jeszcze z matką.
Matka wąsiatego karmi całą szóstkę, starsze już nie muszą pić jej mleka, kotka jest bardzo zmęczona i wyczerpana karmieniem.
To szaleństwo w mojej sytuacji, ale postanowiłam, że zabieram jutro matkę z wąsiatym, kotkę chciałabym podkarmić, po ok. tygodniu wysterylizować i chwile przetrzymać po sterylce i za dwa, dwa i pół tygodnia odwieźć, małe byłoby jeszcze trochę z matką, w międzyczasie baaardzo usilnie szukać małej domu.
Jeszcze mogę chwilę mieć je w pracowni, dopóki jestem na wyjeździe, nie wiem co potem jak mała się nie wyadoptuje, będę się martwić potem.
Nie mam pojęcia jak kotka zareaguje na zamknięcie, nie znam jej i jej reakcji, może być różnie, tego tez się boję.
Ale boję się też, że za chwile nie będzie już kogo brać jak z tym drugim malcem, rodzeństwem Balbiny.
Po odwiezieniu tej, chce przywieźć na sterylkę druga kotkę. Chce po kolei, żeby małe miały opiekę choć jednej z kotek.
Nie wiem co z tą starsza piątką, nie dam rady wziąć więcej, jak wezmę te dwa to razem z moimi na utrzymaniu mam sześć, plus jeszcze wożę karmę dla tych maluchów.
Rozmawiałam dzisiaj z Panią, ostatecznie mogą tam zostać, na wiosnę bym podjechała, gdzieś załatwiła dofinansowanie i wysterylizowała.
Szkoda mi ich tam zostawiać, ale nie jestem w stanie zasponsorować żywienia i obrobienia weterynaryjnego takiej ilości kotów a bez tego kiepsko widzę adopcje.
Nad nimi trzeba by było chwilę popracować w kwestii oswojenia.
W tej chwili fizycznie i czasowo nie dam rady, żebym się skichała.

Czy taka kotkę z małym można odrobaczać, odpchlić, taką co jeszcze karmi ?
Spróbuje mimo wszystko piątce zrobić ogłoszenia tak, jak są, zawsze to jakaś szansa.

Czy ktoś mógłby im zrobić wydarzenie na FB ? :oops:
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Pt wrz 15, 2017 0:41 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

A te starsze kociaki w jakim są wieku? 3 miesiące czy więcej?
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 15, 2017 6:58 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

wilber, kciuki za Ciebie. I za tę rodzinę kocią.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt wrz 15, 2017 8:55 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

milva b pisze:A te starsze kociaki w jakim są wieku? 3 miesiące czy więcej?


Z tego co Pani mówiła to około trzech miesięcy, pewnie +/- ze dwa tygodnie.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Pt wrz 15, 2017 11:35 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

Może udałoby mi się namówić znajomą by je przetrzymała trochę, ale nie będzie to długo.
Starczyłoby pewnie na zaszczepienie tych starszaków, odczekanie 14 dni, kastrację i wygojenie, a potem trzeba by je wypuścić w miejscu bytowania. Ale lepsze to niż nic.
Tylko musiałabym zebrać środki na weta, bo znajoma nie ma tyle pieniędzy.

Odnośnie Twojego pytania, odrobaczyć kotkę możesz, z odpchleniem to nie wiem. Trzeba by dopytać weta albo poczytać ulotki różnych preparatów.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 15, 2017 21:06 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

Milva b, to byłaby ogromna pomoc :!: .
W tym czasie byłaby szansa na jakieś lepsze zdjęcia i można by je ogłosić, zawsze to jakaś szansa.
Koszty byłyby bardzo znaczne, jedna osoba tego nie ogarnie. Popytam jeszcze inne fundacje, może sfinansowałyby sterylizacje. Do utrzymania oczywiście się dołożę i tak im wożę karmę.

Mama z wąsiatą córką już u mnie. Te koty są genialne, matka jest absolutnie ufna, aż szok.
Całą drogę w kontenerku mruczała, spokojnie podsypiając, pierwszy raz w życiu w zamknięciu, pierwszy raz jechała samochodem.
Na razie są w kenelówce, jutro wysprzątam, powynoszę różne rzeczy niebezpieczne i będą chodzić luzem po pracowni, one są oswojone, nie potrzebują izolacji.
Wąsiata córka jest kluską, kotka bardzo o nią dba, mała ogólnie jest w dobrej kondycji, za to kotka potrzebuje spokoju, odpoczynku i odkarmienia.
Sześć pulpetów wszystko z niej wyssało.
Na kolację pękła 400g puszka :strach: , wiem dużo :oops: , ale ona tak prosiła dokładkę, wąsiate też je już samo. Po kolacji poszła spać do kontenerka, mam wrażenie z dużą ulgą, że może się spokojnie wyspać.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Pt wrz 15, 2017 21:08 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

Dobrze, że one dwie są bezpieczne. A ja w takim razie dzwonię do koleżanki by rozmówiła się szybko z mężem i synem, czy wezmą tę piątkę. Mam nadzieję, że się zgodzą.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 15, 2017 21:08 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

Bezpieczeństwo, pełny brzuszek
:ok:
wilber
:ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt wrz 15, 2017 21:26 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

Byłoby super :1luvu:

Kotka troszkę kuleje na tylną łapkę, jakiś obcy kocur się wczoraj pojawił i broniła małej wasiatej, kocur został pogoniony, na tyle, na ile mogłam zobaczyć, to nie widzę skaleczenia.
W ciągu tego czasu, kiedy jest u Pani kotka rodziła około pięciu razy, małe wąsiate jest jedynym, które przeżyje.
Poprzednie dożyło też wieku około dwóch miesięcy i coś je zagryzło.
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Pt wrz 15, 2017 21:28 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

Cudownie, że to już była ostatnia ciąża tej biednej kotki. :roll:
Wszystkim przeciwnikom kastracji kazałabym urodzić piątkę dzieci w otwartym polu.......
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5603
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 15, 2017 21:29 Re: Sześć kociaków, znowu szukam DT/DS. Balbina w DS.

czyli u Ciebie jest mamuska z najmlodszą, tą z wąsikami ?
I one obie są do wzięcia, czy mamuśka wraca na wieś ?
A w kartonie to starsza progenitura?Zrobię im FB, tylko fotki poproszę, jak już będą i krótki rys charaktorologiczny ( nie logiczny też może być) :mrgreen:
Wydarzenia raczej dwa, maluch + ew. mamuśka, a potem reszta bandy.
Z kastracjami może by uderzyć do Powszechnej Sterylizacji ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16545
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości