Moderator: Estraven
honda11 pisze:Dziewczyny doradźcie gdzie szukać domu dla dwóch niewidzących kociąt? Ich mały wątek viewtopic.php?f=13&t=181641






tabo10 pisze:Warszawa. Błagam o pomoc.
Maluchy ok.8-9tyg. Odłowione z piwnicy wczoraj.Są 4 (choć dwa w tak fatalnym stanie).
Historia z początku smutna, jednak rozwinięcie jest bardzo obiecujące. Teraz czekamy tylko na happy end - DOMEK!!!
ma teraz 8 tygodni i bardzo potrzebuje domu na zawsze!!! Szukamy dla niego domu „niewychodzącego” i z zabezpieczonymi oknami i balkonem, bo nie możemy ryzykować, że mały wyjdzie i się zgubi. Nie poradzi sobie sam na ulicy. Jeśli Dyzio
obudził w Tobie dziki instynkt opiekuńczy 




FElunia pisze:https://www.facebook.com/groups/1573730219611789/?pnref=story
Dla tych, dla których życie bez książek jest niewyobrażalne (czyli takich jak ja). W Ślepaczkowej biblioteczce na Facebooku czeka mnóstwo książek (co dwa tygodnie są nowe), a jednocześnie można pomóc kotom niewidomym i niedowidzącym. Można zatem książki "wylicytować" w zamian za darowiznę na Ślepaczki, można też przekazać książki do biblioteczki (oczywiście mile widziane książki, które sami chcielibyście przeczytać, a nie np. "Wpływ surowej fazy glicerynowej, powstałej w wyniku estryfikacji oleju posmażalniczego, na przyrost masy organicznej roślin "![]()
Zapraszam i polecam pamięci


Ten piękny czarnulek rozgląda się za domkiem na zawsze...A ten, kto Go pokocha i zabierze do swojego domku, będzie miał duuuuużo szczęścia! W końcu czarne koty przynoszą tylko szczęście 
który faktycznie jest ze stali. Dlaczego? A jak określić inaczej porzucone maleństwo, które mimo wszystko przetrwało?
oraz fachowa pomoc weterynarzy przyniosła wspaniały skutek i Zyzio widzi!!! Mały ozdrowieniec dochodzi już do siebie, jest słodkim, grzecznym, choć trochę nieśmiałym kocim dzieckiem
i siostrą Maszą
Nie marudzi przy miseczce 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], sebans, Wix101 i 70 gości