Bodziu, moja duża miałaby dla ciebie takie specjalne głaski, mówi, że dla każdego kotka są trochę inne, żeby każdy czuł, że jest kochany nas z Klusią czasem głaszcze jednocześnie, bo oboje się pchamy do głasków Kubuś
Ja jestem sam, Kubusiu, więc Duża głaszcze tylko mnie. Ale mówiła mi, że głaszcze czasem kilka kotów na raz, jak ją oblezą w łóżku Bodzio Bardzo bym chciał mieć taką dużą jak Ty
Dziś duża miała wolne i więcej do mnie przychodziła, ale mnie i tak było za mało Przy okazji napiszę, że duża miała dobry pomysł. Przedstawiła kuwetę tak, że niski brzeg, przez który przesypywałem piasek i rozrzucałem na całą kuchnię, teraz jest skierowany do środka, a na zewnątrz jest taki wysoki brzeg, przez który piasek się nie przesypuje Na razie pomogło i piasek nie rozsypuje się po kuchni... Bodzio
Bodziu, Twoja Duża na pewno się nie przejmuje piaskiem. A moja myśli o Tobie, cieszy się, że jesteś bezpieczny. Wszystkie koty powinny być bezpieczne. Śpij dobrze Kubuś
Duża wymyśliła nową zabawę. Przyciąga ten zielony wąż pod drzwiami (otwartymi) i jak zielony wąż się wysuwa, to ja go łapię Bardzo fajna zabawa, podoba mi się, bo to trochę jak polowanie. Bodzio
Dziś znowu przyszła ciocia Dorcia i było trochę ruchu. Pokazałem cioci, jak ładnie się bawię zielonym wężem. Chociaż teraz polubiłem też zabawę z wężem z naturalnymi piórkami, takim brązowym. On jest na bardzo długim sznurku i dobrze się za nim biega Bodzio