Puffokotki - transport dla Puffki do POZNANIA poszukiwany!:)

Pufka byla na pewno domowa, jest rozmruczana przytulasta i slodka. Ma lekko przedluzona siersc i wspanialy charakter.
W zeszlym roku ktos ja wyrzucil na ulice, byla w ciazy. Okocila sie w piwnicy, pewnie zagubiona w nowej sytuacji. Wlasciciele nei byli zadowoleni. Male Pufy zostaly utopione.

Kocia rozpacz minela, Pufa znowu byla w ciazy. Zaufala innej piwnicy.
Mlode zostaly zabite lopata, gdy wyszly na zewnatrz.

Kolejnym razem byla sprytniejsza. Rozniosla mlode w 5 roznych piwnicach blagajac ludzi zeby pozwolili im przezyc.

Przezyl jeden kocurek.

Tym razem nei wiedziala co zrobic. Okocila sie w kolejnej piwnicy, bezradna, zaprowadzila do swoich dzieci ludzkie dziecko.

Niestety, nie byla to piwnica rodzicow dziewczynki.
Na szczescie, oni nie chcieli by male umarly.
Na szczescie grozby powstrzymaly wlascicielke piwnicy przed kolejnym mordem.

Kocieta sa przesliczne. Maja okolo trzech tygodniu i sliczne okragle buzki.
Ich mama lasi sie jak szalona, proszac o darowanie im zycia?

Walczyc nie potrafi.

Szukaja domu.

» Śro maja 11, 2005 23:27

za domki

» Śro maja 11, 2005 23:28

Nie mam słow :cry:

» Śro maja 11, 2005 23:29

Z całych sił za domy :ok:

» Śro maja 11, 2005 23:30

Za dobre domki :ok:

:ok::ok::ok::ok::ok:

» Śro maja 11, 2005 23:31

eve Ty to umiesz napisać :!:

Za domki dla całej rodzinki :ok:

» Czw maja 12, 2005 9:18

noc minela nam spokojnie, Pufcia uwaza , ze jestesmy fajni, ale najfajniejsza jest miska :wink:

kicia jest porzadnie wyglodzona, a maluchi ciagna jak smoki.

Pod drzwiami pokoju czatuje Furia z przybranymi ufocoreczkami z oburzeniem nasluchujac odglosow konkurencji.
A konkutencja wtulona w stara kurtke mruczy radosnie.
Jakby wiedziala ze ten ostatni jej miot dostal szanse na normalne zycie.