Morelowo-Migdałowo. Leczenie intensywne..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 05, 2017 14:00 Re: Migdał ogarnięty. Morela - gorzej :(

Za wyspanie Morelki!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto wrz 05, 2017 14:23 Re: Migdał ogarnięty. Morela - gorzej :(

Taaa...
Rozchwiany kotek drapie krzesło , na którym siedzę, rozdarła obicie fotela, który zwykle drapie, ale go ostro potraktowała teraz.
Chyba jest na prawdę wkurzona i głodna.. :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25558
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 05, 2017 20:05 Re: Migdał ogarnięty. Morela - gorzej :(

Biedactwo... Ekhm, dwa biedactwa. Ty i Morelka. :201461 :201428

Moje pannice po zęborwaniu jadły dopiero następnego dnia, w dodatku Małą Czarną trzeba było zachęcać. Ale pannice nie mają cukrzycy.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto wrz 05, 2017 21:43 Re: Migdał ogarnięty. Morela - gorzej :(

Bardzo jesteście dzielne, i ta Duża z zębami i ta Mniejsza bez ząbków!
Spokojnej nocy! :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto wrz 05, 2017 22:27 Re: Migdał ogarnięty. Morela - gorzej :(

Po bioketanie może być silne pobudzenie przez kilka godzin nawet, być mozę dlatego tak się w dzień zachowywała.
:ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro wrz 06, 2017 7:01 Re: Migdał ogarnięty. Morela - gorzej :(

Jak dziś samopoczucie obu Dziewcząt?
Obrazek

wtenczas

 
Posty: 1056
Od: Pon wrz 07, 2015 19:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 06, 2017 9:01 Re: Migdał ogarnięty. Morela - gorzej :(

Może i racja, Marzenia, nie mam doświadczeń z tymi wszystkimi lekami .. i szkoda, że nabieram :(

Nie wyrobiłam wczoraj patrzenia i słuchania tego słaniającego się z głodu kota! Ok. 4pm dałam po żółtku. W końcu to jakby taka gęściejsza woda..
Zjadła, wylizała.. dalej była głodna. Jakoś przetrzymałam do wieczornego pomiaru cukru i karmienia. Wcześniej dostała bupaq tylko. Cukier dość wysoki , ale trudno się dziwić - rano nie jadła więc i insuliny nie dostała. Kolację zjadły.

Ale w nocy.. gdzieś po 23 [niektórzy to widzę jeszcze nie poszli spac o tej porze] obudził mnie bardzo dziwny dźwięk. Zerwałam się na równe nogi..Migdał śpi w transporterku swoim.. Morela siedzi koło drzwi wejściowych i patrzy po prostu. Pomyślałam, że ma zwidy albo mi się śniło.
Zasypiam - znowu. Już wiedziałam, że Morela, ale nie widziałam - i nie wiem - dlaczego. To taki niski , gardłowy,głośny miauk 'aaaauuu' , ale nie robiący wrażenia, że z bólu. Raczej jakbym kojarzyła z rują. Znowu siedzi koło drzwi wejściowych.
I tak kilka razy - za każdym się zrywałam, a kot patrzy na mnie albo na drzwi i nic. Gaszę światło - wyje, ale tak 'pojedynczo' .. W końcu, po kilku razach jej przeszło.
Migdał olał.

DZisiaj normalnie. Oba koty jadły, cukier Moreli prawie w normie.. Drugie śniadanie - mięso - też zjedzone. Ale na żądanie Moreli chrupek, się nie złamałam jeszcze. Wprawdzie po bupaqu pewnie nie czuje bólu, ale myślę, że mogłaby zrobić sobie krzywdę.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25558
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 06, 2017 10:13 Re: Migdał ogarnięty. Morela - gorzej :(

MOrela mogla miec haluny po narkozie. Czasem tak sie zdarza. Niektore opioidowe srodki przeciwbolowe tez kota psuja. Leonek II mial takie, warczal na kota w szybie (czyli na swoje wlasne odbicie, ktore nigdy go nie denerwowalo).
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro wrz 06, 2017 10:41 Re: Migdał ogarnięty. Morela - gorzej :(

O, matkozcórką 8O Ty wiesz, że to bardzo prawdopodobne. Tylko właściwie tak można tłumaczyć.
Że opioidowe to nie wiedziałam.. :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25558
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 06, 2017 10:45 Re: Migdał ogarnięty. Morela - gorzej :(

Na szczescie dziwne zachowanie mija po odstawieniu prochow, Leonek mial gleboko grzebane w szczescie i musial dostawac mocne srodki przeciwbolowe, zeby nie cierpial.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro wrz 06, 2017 11:11 Re: Bezzębny Migdał+słodka Morela-ogarniamy sie..

Chcialaś napisać 'w szczęce' ..
No, Morul też - ma jakiś drut :cry: . Ale p. wet powiedział, że drut często nie jest usuwany, bo .. ludzie zapominają , a okazuje się, że jakoś nie przeszkadza. Ale jakby nie zapominać to tak ok. 2 m-cy.
I dalej żebrze o chrupy..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25558
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 06, 2017 11:40 Re: Bezzębny Migdał+słodka Morela-ogarniamy sie..

A na mokre nie ma ochoty,
oczywiscie, w szczece.

(i znow napisalam szczescie... to musi cos znaczyc)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro wrz 06, 2017 13:48 Re: Bezzębny Migdał+słodka Morela-ogarniamy sie..

Potrzebujesz natychmiast jakiegoś szczęścia.. :mrgreen: Ma Ci chyba kto dostarczyć?
a mnie się taki wers przyplątał 'taka dobra pogoda na szczęście..' - jest dziwnie, miało być zimno, wyszłam-wróciłam się przebrać bo... gorąco przy całkowicie zachmurzonym niebie; taka duchota przedburzowa.

To o mokrym to o Moreli?
Jeśli - to nie. Ona je - teraz też całkiem chętnie - mokre i mięso, i twarożek. Ale po jedzeniu lubi dostać deser w postaci chrupek PoN. Lubi dużo tego deseru. Ale jeszcze dziś ją przetrzymam.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25558
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 07, 2017 19:28 Re: Bezzębny Migdał+słodka Morela-ogarniamy sie..

Na dziś oba koty.. żrom 8O I niech tak - tfu, tfu - zostanie. Wprawdzie generują koszty przepuszczając przez siebie mięsko, ale większe są jak sie okazuje, jak przestają jeść :? . O ich złym samopoczuciu, bólu już nie wspominam, bo to oczywiste.
To żarcie mnie niepokoi o tyle, o ile wskazuje na zbliżającą się zimę. A może nie? może tylko się odbudowują?
Niestety cukier Morulowi skacze..

A, ktoś kto się zna na tarczycy może mi powie - jak to jest - wetka mówi, że ten Metizol to już do końca kociego życia, nawet jeśli kolejny raz T4 jest w normie. I że ta norma to właśnie dzięki tabletkom. Jest to prawda?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25558
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 07, 2017 20:13 Re: Bezzębny Migdał+słodka Morela-ogarniamy sie..

Moje też żrą na potęgę. Oj, ostra zima będzie! :strach:
Na cukrzycy niestety się nie znam, ani u kotów, ani u ludzi.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości