


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mimbla64 pisze:Super wieści o Wikusi, oby ze zdrowiem było w porządku.![]()
Czy dobrze zrozumiałam, że ci ludzie mają już kotkę od Ciebie?
MonikaMroz pisze:Super
Dla Wikusi![]()
![]()
![]()
w nowym domku
I dla chłopaków też żeby się dobre domki znalazły
mir.ka pisze:FElunia pisze:Mireczko, co z Wiki?
Wikusia pojechała w środę do swojego domku w rodzinie Kleo. Cały czas miałam obawy bo ona jeszcze w środę po południu miała ten swój atak i nie wiedziałam czy z nią jechać. Ale jej domek wiedział o jej zdrowiu i postanowiłam ,ze pojedziemy, zobaczę jak Wikusia będzie sie z nimi czuła, porozmawiamy i wtedy podejmę decyzję czy ją tam zostawić. To młodzi ludzie ale kochający zwierzęta, nawet ich nie jedząWikusia siedziała cały czas u nich na kolanach i było jej dobrze. Opowiedziałam wszystko o niej, o tych jej dziwnych atakach , powiedzieli ,że będą ją sami diagnozować i leczyć, nawet gdyby to była padaczka. Nie rozmyslili sie nawet nastepnego dnia jak jej sie to znowu przytrafiło. To jest takie dziwne zachowanie, zaczyna się kręcić w kółko przez kilkadziesiąt sekund, a po tym jakby nic sie nie wydarzyło zachowuje się normalnie, biega i bawi się.
klaudiafj pisze:mir.ka pisze:FElunia pisze:Mireczko, co z Wiki?
Wikusia pojechała w środę do swojego domku w rodzinie Kleo. Cały czas miałam obawy bo ona jeszcze w środę po południu miała ten swój atak i nie wiedziałam czy z nią jechać. Ale jej domek wiedział o jej zdrowiu i postanowiłam ,ze pojedziemy, zobaczę jak Wikusia będzie sie z nimi czuła, porozmawiamy i wtedy podejmę decyzję czy ją tam zostawić. To młodzi ludzie ale kochający zwierzęta, nawet ich nie jedząWikusia siedziała cały czas u nich na kolanach i było jej dobrze. Opowiedziałam wszystko o niej, o tych jej dziwnych atakach , powiedzieli ,że będą ją sami diagnozować i leczyć, nawet gdyby to była padaczka. Nie rozmyslili sie nawet nastepnego dnia jak jej sie to znowu przytrafiło. To jest takie dziwne zachowanie, zaczyna się kręcić w kółko przez kilkadziesiąt sekund, a po tym jakby nic sie nie wydarzyło zachowuje się normalnie, biega i bawi się.
A pytałaś czym koty karmią?Oby nie wegańską karmą
Czyli Wikusia jest z Kleo? Dziwne to kręcenie się, naprawdę. Moja Kitusia często tak ogonek goniła - może to to?
FElunia pisze:Bardzo się cieszę, że Wikima domek!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 249 gości