PALUCH 17. GPK Mrau.

[sqter]

[akne]

Do dolegliwości Apisa dołączył FIP. Płyn zbiera się w szybkim tempie, pozostałe wyniki są tragiczne i potwierdzają wyrok.

Przykro słyszeć o kolejnym przypadku FIP
Wciąż nie ma lekarstwa na tę chorobę, można tylko przedłużać kotu życie, o ile płynu nie przybywa?

W zeszłym roku kot kolegi zachorował na FIP, płyn się zbierał przez 2 tygodnie, podjęliśmy decyzję o uśpieniu kota, kiedy jeszcze poruszał się o własnych siłach, ale nie miał już apetytu.

[Madie]

Miałam wielką nadzieję, że mu się powiedzie (((

[boniedydy]

Płakać się chce

[Revontulet]

Ja mialam nadzieję, że choć przez kilka dni zazna miłości i domowego ciepła
Nawet tyle się nie udało

[adnama]

Z jednej strony a z drugiej jestem wściekła

[adnama]

A nowych potrzebujących wciąż przybywa:

760/17


761/17


762/17


763/17


764/17


765/17


766/17 - odbiór


767/17 - odbiór


768/17


769/17


770/17


771/17


772/17


773/17


774/17


775/17


776/17


777/17


778/17


779/17


780/17 -odbiór


781/17


782/17


783/17


784/17


785/17


786/17


787/17


788/17


789/17


790/17


791/17


miot XLIII

[Szalony Kot]

Jestem.
Niestety dużo kotów schroniskowych zabiera FIP, dla mojego Puśka zabranego z Palucha też mogłam zrobić tylko jedno [*]

[jamkasica]

Jestem.
Niestety dużo kotów schroniskowych zabiera FIP, dla mojego Puśka zabranego z Palucha też mogłam zrobić tylko jedno [*]

Myślę, że statystyka nie jest niestety zarezerwowana jedynie dla kotów schroniskowych. Szczególnie, że relatywnie sporo zabierają całkiem inne schorzenia Tak czy inaczej- do bani to wszystko...

[pchełeczka]

Szkoda kocia.

Za to Zabajka w nocy zjadła swojego maca. Zaczyna kontaktować i jest w stanie który pozwolił mi nie jechać na sygnale do weta prosto ze schroniska. Jest chuda i zestrachana ale jak na niektóre przypadki to luzik. Dziś wet na luzaka, trochę ja zaczęli podleczac i z wygladu jest calkiem ok.Trochę świszcze i kicha ale naprawdę już jest dobrze.

[WegeKocurro]

Bedziemy ze svo i aynari we czwartek w schronisku

[malagosiak]

Niestety nie koniec niedobrych wiadomości.
Na FB pojawiło się ogłoszenie o zaginięciu (ucieczce) kota adoptowanego dopiero co z Palucha Po niecałych dwóch tygodniach, ehhh
Serce płacze bo ten kot już i tak tyle przeszedł a człowiek znowu zawiódł Ma takie przerażone oczy
Te oczy zapamiętałam i od razu skojarzyłam biedaka.
Ktoś z Bemowa może jakoś pomóc?
Wklejam bo nie każdy ma dostęp do FB i wpis może zginąć.

to Paluchowy Proton: http://www.napaluchu.waw.pl/moj_nowy_do ... /011701801

[katikot]

Z Protonem to moja rodzina dała ciała Ale poczuwają się do odpowiedzialności i intensywnie go szukają, ale przepadł jak kamień w wodę Ktoś wyjada karmę, w miejscu, gdzie go ostatnio widziano, ale nie udało się jeszcze namierzyć wyjadacza Jeśli ktoś chce/może pomóc, będziemy bardzo wdzięczni. Mogę podesłać ogłoszenie do wydrukowania.

[katikot]

Kot namierzony. Zaraz lecą z klatką łapką. Tylko się schował w piwnicy lokalu z nieżyczliwą dozorczynią :/ I w dodatku z tej piwnicy jest sporo wyjść

[sqter]

Bardzo mocne kciuki za powodzenie akcji Daj koniecznie znać, czy się udało