Wyniki krwi Tusia ma chyba lepsze niż ja.
Oprócz nietakich limfocytów oraz podwyższonych: glukozy, fosforu i potasu - wszystko jest w normie, z czego większość w środku normy.
T4 po środku, mocznik i kreatynina ok, wątrobowe ok, czerwone krwinki ok, fruktozamina, albuminy, magnez, no wszystko cacy.
Ciut mi mało płytek, ale dalej w normie.
Limfocyty opanujemy jak przyjdzie posiew z oczu.
No i później histo-pat, mam nadzieję, że to też tylko nadziąślak z zapaleniem dziąseł.
No. Więc wychodzi na to, że kardiomiopatia, której mamy początek, jest pierwotna, a nie wtórna. Więc dobrze, bo jedno konkretne leczymy. A tarczycy i nerek po prostu pilnować musimy.
Skoro nerki i wątroba ok, to od jutro ArthroVet, bo stara jest i doopka przykurczona, i się źle wskakuje.