Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lip 31, 2017 21:44 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Wieści z dyżuru
Dzisiejszy dyżur zaczęłam od szukania Makalu, bo nie przywitała mnie przy drzwiach. Trochę mi czasu zeszło :roll: :roll:
W Kociarni gorąco jak w piekarniku. MASAKRA !!! :strach: :strach:

Ogólny:
Przysłoniłam rolety, bo niesamowity skwar.
Kilka luźnych kup i totalna żwirownia :twisted: :twisted:
Leki podane w niewielkiej ilości gourmeta z wołowiną. Później otworzyłam Aminondę (koktajl mięsny i wołowina, indyk oraz królik).
Pomimo upału apetyty dopisywały.
Kami „gadała” do mnie :dance: :dance:
Kilka szczochów: przy składziku, obok sofy i standardowo przy drzwiach do szpitala.
Jenka oko ładne :mrgreen: :mrgreen: Jenek baaardzo zmienił się, już nie siedzi pod kanapą, je ze wszystkimi ... nie ten sam kot ... :ok: :ok:

Ptyś ma okropnego kołtuna ??? "coś" na plecach ... i mam wrażenie, że to "coś" jest większe niż tydzień temu :roll: :roll:

Li:
Kupa i siki „przyspawane do kuwety”- ale OK. Też dałam jej Animondę, suche Sensitiv. Przestawiłam jej miseczki z wodą i suchym, bo po południu świeci słońce wprost na miseczkę z wodą. Nasikane na podłodze i rzygi z chrupek.

Katie:
2 olbrzymie kupy i siki. Kupy „takie sobie”.
Leki (po porozumieniu z Anetką):
1) podawać Esputicon cały czas
2) Gasprid tylko do wyczerpania podzielonych tabletek, które są w torebeczce i później koniec;
3) Lactuloza do 03.08 i koniec.

Nasikane na tunel. Tunel zamoczony, odkażony i wyprany.
Otworzyłam drzwi od pokoiku Katie, żeby trochę przewietrzyć. Towarzystwo trochę posyczało, później wpakowało się do jej pokoiku. Niestety Katie dopadła do karmników, jeżyków z jedzeniem … więc musiałam zamknąć ją z powrotem, a towarzystwo wyprosić.
Pomasowałam jej brzuszek: jest duży, napięty, twardy, ale nie jest bolesny. Widać, że tęskni za człowiekiem.

Szpitalik:
W szpitalu jak w piecu !!!
Poosłaniałam trochę klatki, żeby koty „nie ugotowały się” i przysłoniłam rolety.

Róża: kupa i siku. Woda była, suche zjedzone. Grzeczna dziewczynka. :201461 :201461

Klara: Suche było, wody trochę. Kupa średnia, siki były też. Nienażarta :roll: :roll: Jedzenie dostała w kilku ratach, ale zanim wyszłam jeżyka rozpracowała. Uszy ogarnięte.

Diana: „sraczka”, siku było też. Dostała gastro mokre i sensitiv suche. Ma apetyt. Dostała Beta i dałam jej jeszcze Zylnene b-n (po porozumieniu z Anetką). Nie miała wody ani suchego. Dostała większa miseczkę na wodę. Cały czas jak byłam w szpitaliku Diana siedziała w kuwecie, na szczęście już czystej. Było małe spięcie pomiędzy nią a Lolkiem- ten to umie każdemu dokuczyć !!! :twisted: :twisted:

Wypuściłam Melę na ogólny, ale nie mogła dogadać się z Kicią, więc musiała wrócić do szpitalika :twisted: :twisted:
Lolek dzisiaj cały dzień był w szpitaliku, choć baaaaaardzo chciał wyjść na ogólny.
Mela i Lolek: „osrane” kuwety, podłoga, piórko do zabawy. Masakra :twisted: :twisted: Kuwety wymienione, brudne zamoczone, odkażone i umyte. Żeby mieć pewność, kto „ma problem” Mela trafiła do klatki. Płakała strasznie :placz: :placz: Dostała Sensitiv, tak samo jak Lolek. Oboje dostali leki, Lolek dostał w niewielkiej ilości gourmeta, bo za nic w świecie nie chciał ruszyć gastro. Lolek niewyraźny, zakropliłam mu oczy 2x.

Brak zimnej wody z szpitaliku. Z kranu leciał wrzątek, więc uwaga !!!. Bynajmniej tak było dzisiaj.

W szpitalu zamontowałam Feliway’a.
Wymieniłam łopatki u Li i Diany, bo straciłam cierpliwość ... do tamtych.
Brak papieru toaletowego (bynajmniej w toalecie).
Przywiozłam płyn do płukania i płyn do mycia podłóg (Sanicat- płyn dezynfekujący: 1 nakrętka na 5 litrów wody).
Umyłam podłogi „nowym płynem”- ciekawe czy koty to uszanują :wink: :wink: :wink:

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

Post » Pon lip 31, 2017 22:53 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

zawiozłam dziś do lecznicy zebraną z podłogi w szpitaliku przez Kasię kupę

Jeśli to dzieło Lolka to
Lolek ma giardie - pierwotniaki
ma dostawać metronidazol 0,5 tabletki 2 x dziennie

Trzeba poobserwować Melę czy tez nie ma biegunki
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 01, 2017 6:49 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

co do sików.
w środę postawiłam miseczki w dwóch rogach przy wejściu do szpitala i MaPi mówi ze w czwartek nie było nalane, wiec tam gdzie jest sikanie stawiajcie miski, mogą być puste!

Jesli tylko w szpitalu leciała gorąca woda a w kuchni było ok to musiał sie zepsuć mieszać wody w kuchni bo woda idzie z tego samego ogrzewacza.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 01, 2017 7:27 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

mgska pisze:co do sików.
w środę postawiłam miseczki w dwóch rogach przy wejściu do szpitala i MaPi mówi ze w czwartek nie było nalane, wiec tam gdzie jest sikanie stawiajcie miski, mogą być puste!

Jesli tylko w szpitalu leciała gorąca woda a w kuchni było ok to musiał sie zepsuć mieszać wody w kuchni bo woda idzie z tego samego ogrzewacza.

o wodzie zapomniałam napisać w sobotę też leciała tylko ciepła
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 01, 2017 20:19 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Poproszę 10.08. :D :D :D

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

Post » Wto sie 01, 2017 20:45 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

poniedziałek 7.08
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 01, 2017 20:48 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Dyżur:

Rozpoczęłam leczenie Lolka metronidazolem. Jutro rano podjadę, a później Marta może bym się z Tobą dogadała, co?
Dawkowanie do wtorku 8.08
Kupa u niego jasnobrazowa ale kształtna. Mela super, wiec ją wypuscilam i została na ogólnym. Mam nadzieję, ze się dogada. Najlepiej, bo sie stawia Mundkowi, a ten sobie nic z tego nie robi. Jak chce kogos ustawić to tak prosto w twarz jak syknie, to wszystkim się odechciewa :)

Reszta w szpitaliku ok :)

Woda w szpitaliku głównie ciepła, a zimna leci jak krew z nosa.

Umylam klatkę po Meli i naszykowalam Marta dla Leona.
Zmienilam kuwete Lolkowi, bo ta co miał była zdecydowanie za mała, pół żwiru było na podłodze 8O

U Li grzecznie, zajrzalam jej do pyska i uszu. Jest pieknie. A że ją nie boli pokazała mi dobitnie gryząc. ZUCH dziewczyna.

Katia miała idealny brzuch, pochodziła po ogólnym i sprzątała razem z Mundkiem wszystkie miski z mokrym, więc jutro nie będzie taki ładny.

A na ogólnym brak apetytu u Ptysia, Kami, Kici. Kami miała zropiale oko, a później zdjęła sobie ropke i wygladalo oko ok. Dwa razy kichnela ale za chusteczkę nie chciała mi zjeść immunitu. No nic nie szło...

Jenek jadl kabanoski z ręki.

Kupy ze trzy nie fajne.

Wykonczylam pasty miamora, nie zlokalizowalam na szybko czy jest więcej. Umylam wycieraczke, bo byla zasikana, a w wannie mocza sie dwie kuwety.

Chyba wszystko :)

A jednak nie, Ptys z ogonem do góry oznaczyl pokoik Kati. Nalane bylo też przed kuwetą przy składziku oraz w innym ukrytym miejscu u Kati, a odkryte tylko dzięki śladom zeschnietych łapek ;)
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 02, 2017 7:23 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Byłam rano podać lek Lolkowi, idzie pięknie przez aplikator. Zakropiłam tez oko.

Przemyciłam immunit w gurmecie Kami, nareszcie. A Ptysiowi zylkene, bo znów na świeżo ktoś z góry oblał drzwi od szpitalika jak byłam tam w środku. Umyłam i postawiłam miskę.

Wykończyłam też gurmety!!! ;)

Przywiozłam 2 rolki papieru

Zamieniłam na ogólnym 2 kuwety miejscami, bo z tej odkrytej korzysta prawdopodobnie Mundek, więc wszystko jest obok (już nie sprzątałam, bo nie było czasu). Zobaczymy czy poskutkuje, jak nie to trzeba postawić zakrytą, a tą zlikwidować. 8)
Obrazek

olala1

Avatar użytkownika
 
Posty: 5305
Od: Czw sty 07, 2016 14:09
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 02, 2017 7:34 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

olala1 pisze:Dyżur:

Rozpoczęłam leczenie Lolka metronidazolem. Jutro rano podjadę, a później Marta może bym się z Tobą dogadała, co?

Dobrze, ale mam prośbę aby ktoś może też się włączył, bo my na zmianę jeździmy rano przed pracą do kociaków już
trzeba tez pomyśleć co z weekendem...

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 02, 2017 14:04 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

mgska pisze:
olala1 pisze:Dyżur:

Rozpoczęłam leczenie Lolka metronidazolem. Jutro rano podjadę, a później Marta może bym się z Tobą dogadała, co?

Dobrze, ale mam prośbę aby ktoś może też się włączył, bo my na zmianę jeździmy rano przed pracą do kociaków już
trzeba tez pomyśleć co z weekendem...

Ja niestety się nie włączę, bo mam chorego małego w domu, nie chciałabym nic naszym kotom sprzedać, szczególnie Lolkowi :(.
Poproszę też o wypisanie mnie z sobotniego dyżuru z tego powodu, a od poniedziałku nie będzie mnie 2 tygodnie, bo wyjeżdżam na urlop.

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8711
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro sie 02, 2017 16:55 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Dyżury

czwartek (03.08) - MaPi
piątek (04.08) - pyma
sobota (05.08) - ??????????
niedziela (06.08) - pyma
poniedziałek (07.08) - Duszek 686
wtorek (08.08) -
środa (09.08) -
czwartek (10.08) - oska80
piątek (11.08) -
sobota (12.08) -
niedziela (13.08) -
poniedziałek (14.08) -
wtorek (15.08) -
środa (16.08) -

Ja mogę podjechać rano tylko w weekend, żeby podać leki.
Niedzielę ogarnę z lekami, w sobotę też mogę podjechać tylko muszę wiedzieć kto będzie i o której godzinie.
Obrazek

pyma

Avatar użytkownika
 
Posty: 5928
Od: Pt wrz 21, 2012 10:37

Post » Śro sie 02, 2017 17:29 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

pyma pisze:Dyżury

czwartek (03.08) - MaPi
piątek (04.08) - pyma
sobota (05.08) - ??????????
niedziela (06.08) - pyma
poniedziałek (07.08) - Duszek 686
wtorek (08.08) -
środa (09.08) -
czwartek (10.08) - oska80
piątek (11.08) -
sobota (12.08) -
niedziela (13.08) -
poniedziałek (14.08) -
wtorek (15.08) -
środa (16.08) -

Ja mogę podjechać rano tylko w weekend, żeby podać leki.
Niedzielę ogarnę z lekami, w sobotę też mogę podjechać tylko muszę wiedzieć kto będzie i o której godzinie.


Ja wezmę ten dyżur za Agnieszkę. W kociarni będę przed 7. Po południu ma podjechać Madzia podać Lolkowi leki. Jakby Madzia nie mogła to ja podjadę. :mrgreen:
Jutro tj. w czwartek rano podjadę z Madzią i ogarniemy kociarnię razem, później podjedzie Marta (wspólnie podamy leki).

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

Post » Śro sie 02, 2017 18:31 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Dzięki Kasia :201494

Pietraszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 8711
Od: Nie lis 23, 2014 15:40

Post » Śro sie 02, 2017 20:40 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

Poproszę wtorek 15.08. :mrgreen:

oska80

 
Posty: 327
Od: Sob lut 07, 2015 14:36

Post » Śro sie 02, 2017 22:02 Re: Kociarnia KOTYliona VII - dyzury, koty w lokalu

mgska pisze:
olala1 pisze:Dyżur:

Rozpoczęłam leczenie Lolka metronidazolem. Jutro rano podjadę, a później Marta może bym się z Tobą dogadała, co?

Dobrze, ale mam prośbę aby ktoś może też się włączył, bo my na zmianę jeździmy rano przed pracą do kociaków już
trzeba tez pomyśleć co z weekendem...


To ja weekend mogę podjechać dać Lolkowi drugą dzienną dawkę leku, mogę np. w niedzielę albo w sobotę tylko trzeba ustalić, o której będzie Dyżurujący w kociarni, żeby był odstęp

MaPi

 
Posty: 5101
Od: Pon maja 21, 2012 13:31
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, Nul i 6 gości