Kotka po ciężkiej operacji, jak pomóc.

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt lip 14, 2017 21:31 Kotka po ciężkiej operacji, jak pomóc.

Witam, wczoraj moja 10letnia kotka z guzem gruczolu mlekowego miała operacje ( miała być sama sterylizacja niestety wet musial wyciac rowniez guza ze spora iloscia skory). Kota byla w strasznym stanie, otumaniona, przewracala sie, piszczala z bolu Dzisiaj caly dzien spi, niestety zaczyna interesowac sie szfem. Kupilam jej ubranko w klinice ale nie daje sobie zalozyc, chyczy i drapie, nie chce jej szarpac zeby nie sprawiac jej bolu ale boje sie ze sciagnie sobie szfy Jak dlugo kotka bedzie dochodzic do siebie? Powinnam zalozyc jej kubraczek na sile czy moze kupic kolnierz ( chcialam tego uniknac ze wzgledu na jej wygode )

Maddlein

 
Posty: 4
Od: Pt lip 14, 2017 21:10

Post » Pt lip 14, 2017 23:02 Re: Kotka po ciężkiej operacji, jak pomóc.

załoz kubraczek
poczytaj na dziale onkologicznym
czy wet wyciał wezly ch..
bo moze byc nawrot
listwy tez nie wyciął ?

anka1515

 
Posty: 4736
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon lip 17, 2017 7:30 Re: Kotka po ciężkiej operacji, jak pomóc.

Załóż kołnierz jak nie da rady ubranka. Kot do kołnierza po jednym dniu powinien się przyzwyczaić. Mój nosił kołnierz prawie 5 tygodni. Zdejmowałam mu tylko na mycie i podrapanie się a potem spokojnie dał go sobie spokojnie założyć.

ella58

 
Posty: 33
Od: Wto sty 10, 2017 15:26

Post » Pon lip 17, 2017 9:51 Re: Kotka po ciężkiej operacji, jak pomóc.

Kotka chodzi juz w kolnierzu, troche jej przeszkadza i jest za luzny ale jest dzielna. Natomiast mamy kolejny problem, w sobote zdjecie szwow... Dwa dni temu bylysmy na zastrzyku i byla tragedia, posikala i zrobila pod siebie ze strachu na widok weta, nie dala sie nawet wyciagnac z klatki, troche krwi bylo. Nie chce jej znowu tak meczyc, macie jakies pomysly jaj jej pomoc, proszki uswyciszajace przed wizyta? Z gory dziekujemy

Maddlein

 
Posty: 4
Od: Pt lip 14, 2017 21:10

Post » Pon lip 17, 2017 10:29 Re: Kotka po ciężkiej operacji, jak pomóc.

A wizyta domowa? Do jednego z naszych kocurków wetka przyjeżdża do domu.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35319
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon lip 17, 2017 10:32 Re: Kotka po ciężkiej operacji, jak pomóc.

Moj nie prowadzi wizyt domowych a nie chcialabym brac nowego bo ten zna sprawe

Maddlein

 
Posty: 4
Od: Pt lip 14, 2017 21:10

Post » Wto lip 18, 2017 13:58 Re: Kotka po ciężkiej operacji, jak pomóc.

Ja też się bałam wyjmowania szwów u mojego kota. Miał ponad 70 zszywek i jakoś zniósł to spokojnie. Przy zastrzykach są zawsze cyrki i sikanie. Zwłaszcza że na raz miał robione około 10 insylinówek.

ella58

 
Posty: 33
Od: Wto sty 10, 2017 15:26

Post » Wto lip 18, 2017 14:29 Re: Kotka po ciężkiej operacji, jak pomóc.

A nie panikowal na sam widok weta? Moja nie daje sie nawet wyciagnac z klatki :c jeszcze jak zacznie ja dotykac na ranie...

Maddlein

 
Posty: 4
Od: Pt lip 14, 2017 21:10

Post » Śro lip 19, 2017 7:26 Re: Kotka po ciężkiej operacji, jak pomóc.

Nie wyciągam go z klatki. Zdejmuję tylko górę kontenera i on tak sobie leży. Vet podchodzi do niego od tyłu a kot widzi tylko mnie. Mój kot miał szwy na grzbiecie i boku więc taka pozycja była bardzo dobra. Mógł sobie leżeć.

ella58

 
Posty: 33
Od: Wto sty 10, 2017 15:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości