InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

[Alyaa]

Trzymam pazurki zaciśnięte, Ciociu
Ogryzek

[mir.ka]

[Ewa L.]

Też trzymamy .......choć wiemy że będzie dobrze.
Jesteśmy z tobą.

[MaryLux]

Bo kotki wiedzą takie rzeczy.

Bo pewnie jakoś to słyszą

[MaryLux]

i dobrzej jej tak jak cie nie posłuchała

Posłuchała. I podziękowała, bo dzięki temu przeczekała deszcz ze mną w domu i nie zmokła

to były dodatkowe mizianki?

Musiały być. Nie wiedzieć czemu Mania się bała. Najbardziej przestraszona była na minutę przed lunięciem

może gdzieś burzę słyszała?

Albo szum kropel

[MaryLux]

Miau Maniu. Zunia.

mmmrrrrrrrrrrrrrau, Zuniu

[MaryLux]

Trzymajcie kciuki za Mary, dzisiaj ma bardzo ważne oprowadzanie grupy!

Przeżyłam

[MaryLux]

Trzymajcie kciuki za Mary, dzisiaj ma bardzo ważne oprowadzanie grupy!

będziesz tam?

Niestety nie

ja też
a taką mam ochotę pozwiedzać Wrocław z Mary

No to zrobimy miauowe zwiedzanie

[MaryLux]

Trzymam pazurki zaciśnięte, Ciociu
Ogryzek

[MaryLux]

Też trzymamy .......choć wiemy że będzie dobrze.
Jesteśmy z tobą.

Przeżyłam. Musiałam oprowadzać o pół godziny dłużej niż planowałam. Bo na koniec powiedziałam, że w tym punkcie kończy się oficjalny spacer, ale chętni mogą jeszcze pójść dalej. No to połowa grupy poszła

[Ewa L.]

Też trzymamy .......choć wiemy że będzie dobrze.
Jesteśmy z tobą.

Przeżyłam. Musiałam oprowadzać o pół godziny dłużej niż planowałam. Bo na koniec powiedziałam, że w tym punkcie kończy się oficjalny spacer, ale chętni mogą jeszcze pójść dalej. No to połowa grupy poszła

Czyli że sama chciałaś.

[MaryLux]

Też trzymamy .......choć wiemy że będzie dobrze.
Jesteśmy z tobą.

Przeżyłam. Musiałam oprowadzać o pół godziny dłużej niż planowałam. Bo na koniec powiedziałam, że w tym punkcie kończy się oficjalny spacer, ale chętni mogą jeszcze pójść dalej. No to połowa grupy poszła

Czyli że sama chciałaś.

Można to i tak określić

[Ewa L.]

A jak pani ?
Dzioba nie darła ?

[MaryLux]

A jak pani ?
Dzioba nie darła ?

Nie. Była jeszcze trzecia, przyszła nas sprawdzić. I od razu powiedziała, że osobno idziemy.

[Ewa L.]

A jak pani ?
Dzioba nie darła ?

Nie. Była jeszcze trzecia, przyszła nas sprawdzić. I od razu powiedziała, że osobno idziemy.

No to ok.