saaga pisze:Aniu, co u Was? Niepokoi mnie ta cisza na Twoich wątkach...
Atta pisze: 
 zaglądam kontrolnie  

 
mb pisze:Atta pisze: 
 zaglądam kontrolnie  

 
Ja też.
Co słychać 

 
Dziękuję za pamięć o koteczkach kochani. 
  
  
 Co u nas?
Ano cały czas pod górkę.
Szylkretka na antybiotyku (ciocia saaga jeszcze raz bardzo dziękujemy za leki 

 ) miała strasznie łzawiące oczy, kichała i bolało ją gardło.
Już po lekach jest lepiej na szczęście.
Długowłosa Lalunia wyniki biochemiczne ma już w normie ale stan niedokrwistości jest nadal jak i chudość 
viewtopic.php?f=1&t=177132&start=225#p11784924
 
Babunia ma jakiś guzek pod paszką gdzie jej się nie chciało goić po operacji, do obserwacji, bo może jednak to są zrosty po szyciu 
viewtopic.php?f=1&t=179339
Pusia ma podejrzenie chłoniaka jelit, za tydzień na wizytę i decyzja co dalej 
viewtopic.php?f=1&t=177132
 
 
 viewtopic.php?f=1&t=176831&start=780#p11770634 Nic tylko usiąść i płakać.