Trzeba wspomóc Kubę

Mają dużo zwierząt ,robią co mogą żeby żadnej biedy nie zostawić
Może ktoś bardziej obrotny zrobi na MIAU ściepę narodową ?
Nie możemy przejść obok tego obojętnie
Deklaruję swoją dniówkę .
Kto jeszcze?
Ja zaś pilnię potrzebuję DT dla maluszka ,dziewczynki może 2 m. tri.
Na tą chwilę umieściłam w lecznicy ,moje są nieszczepione i bardzo się boję ,chociaż kocina wygląda na zdrową .
W lecznicy może być b.krótko
Wieści od ślimaczej mamy ,nie ma jej ,poszła sobie ,wykręciła się z koralików i je zasypała .
Obserwuje co z nimi będzie .
Jestem totalny świr ,pamiętacie jak runął mi regał tz. jedna część ? został tylko dół ,reszta w drobny mak.
Ten dół odkąd Bartek zabrał mój telewizor stał i kuł mnie w oczy.
Popołudniu ,wygrzebałam wszystko z regału (tego całego) przesunęłam do z pół metra
dół tamtego runiętego

wyciepałam ,a tam wsunęłam klatkę maluchów .
Drażniło mnie to że stoi na środku ,a fajny kąt się marnuje .
Przedtem jeszcze musiałam ścianę pomalować ,i niestety zamalować napis mojego męża 1985 GK...wtedy pierwszy raz malował .
Wszystko mnie mnie boli ,ale dałam radę
Teraz maluszki siedzą w drugim pokoju ,żeby im nie waniało.
Bafi właśnie ,opitoliła mi brzoskwinię
dobrej nocy .