uratowany bury Morrigan!!! Szylkretka szuka domu!!!

[axela]

Berni wyslij na aaneta@gmail.com a ja tu sama wkleje

[berni]

na szczescie maile działaja chiara sprawdz za chwilke

[Aleba]

Cudowny opis i cudowna kicia
Jak to dobrze, że już jest bezpieczna...

[Chiara]

A Morrigan powoli zaczyna się myć I biega od czasu do czasu Wspina się na bufet w kuchni. A jest tak pazerny na jedzenie, że nawet rzucił się na herbatnika i zaczął go pożerac, musiałam mu wyrywać go ! I to zaraz po śniadaniu był Zaczynają też się bawić z moją Chiarą, która poluje na ogonek Morrigana. Tak, w tej chwili przewrócili szczotkę
Morrigan załatwia się idealnie, je nadal do czysta wylizując miseczkę kilka razy, w nocy jest grzeczniutki. Zrozumiał też, że nie wolno mnie więcej gryźć, chociaż został wyzwany kilka razy. Cóż, działałam w samoobronie Wczoraj gościł u siebie Berni cały dzień i był w siódmym niebie. I teraz pyta kiedy go znów odwiedzi . I nie wiem, czy pisałam, ale Morrigan mruczał też u weterynarza i w trakcie kąpieli Wieczny optymista

[axela]

Kochane zwierze... foty

[berni]

Wczoraj gościł u siebie Berni cały dzień i był w siódmym niebie. I teraz pyta kiedy go znów odwiedzi . I nie wiem, czy pisałam, ale Morrigan mruczał też u weterynarza i w trakcie kąpieli Wieczny optymista

berni tez była w siódmym niebie

[Aleba]

A dodam, że TEquilleCZKA mruczała u weta myziana po brzuchu końcówką USG, czym wzbudziła niemały podziw i uznanie...

Oooo...
Muszę to powiedzieć Ince - histeryczce, która prawie zmasakrowała lekarza podczas USG.
Tylko teraz uważaj, żeby Teczka nie zażądała powtórzenia tej pieszczoty

[Aleba]

W sumie racja.
Darcie ryja wyklucza mruczenie, ale jeśli poprzestała na samym wyrywaniu, to faktycznie da się to pogodzić

[Chiara]

Jak ja bym chciała mieć oczy w takim kolorze, jak ma Morrigan ! Cudna zieleń !

[berni]

Morrigan jest absolutnym cudem. Wspaniała burość mega-sliczna i jak widać mądry przebojowiec

A dodam, że TEquilleCZKA mruczała u weta myziana po brzuchu końcówką USG, czym wzbudziła niemały podziw i uznanie...

wiedziałam że to cudeńka, kochane słoneczka, robaczki moje sliczne

[berni]

zdjecia już by były ale ten uplaod

[Chiara]

Już za chwilkę fotki Morrigana

[berni]

panie i panowie, ladies and gentelmans oto Morrigan we własnej osobie

jestem taki malutki i chudziutki
http://upload.miau.pl/1/13372.jpg

ale kochana Chiara&Maciek co dwie godzinki serwuja mi taką "jajecznicę" http://upload.miau.pl/1/13373.jpg


talerzyk musi byc czyściutki, wszystko hop do brzuszka
http://upload.miau.pl/1/13374.jpg

hej gdzie moje nastepne jedzonko
http://upload.miau.pl/1/13375.jpg


aha w tym garnku na górze http://upload.miau.pl/1/13376.jpg


musze sie tam dostać za wszelka cene
http://upload.miau.pl/1/13377.jpg

nic mnie nie powstrzyma http://upload.miau.pl/1/13378.jpg


juz prawie... wspinaczka nieźle mi idzie
http://upload.miau.pl/1/13379.jpg


no papu pycha http://upload.miau.pl/1/13380.jpg

a po jedzonku........

lubię sobie tak posiedzieć i pomruczeć
http://upload.miau.pl/1/13381.jpg
ach te zielone oczyska cudo

jak ja lubie mizianki mrrrrmrrrmmrrrrr A czemu tylko mizianki na dwie
pary rąk?? http://upload.miau.pl/1/13382.jpg



p.s przepis na 'jajecznicę" jak ładnie poprosicie udostepni Chiara [/url]

[berni]

mozecie ogladać zdjecia?? wszystko działa ok??? bo u mnie coś nie bardzo a na oko wszystko jest w porzadku

[Chiara]

Cudny, rezolutny kotuch!
A przepisik jaki?

Na pierwsze danie kurczak pokrojony z ryżem i kuskusem polany żółtkiem ( koocia jajecznica ), na drugie a/d, na trzecie zmiksowany kurczak z ryżem, kuskusem, marchewką, siemieniem lnianym i kroplą oliwy z oliwek ( kocia pasta ), na czwarte a/d, na piąte pasta itd. do wieczora. Miksowane ze względu na ogólnokoci wstręt do marchewki