Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

MB&Ofelia pisze:Mamuśka tak nieco "dymnie" wygląda, przynajmniej na fotce.

O ja ciemna masa :oops:

, tak, dymna jest!

I ma piękny gruby ogon, w ogóle jeś śliczna :1luvu:

Brat przyszedł nieco spóźniony na kolację:
Obrazek

Brat też piękny, Gutek, jeżeli zaglądasz, to przecież Tatuś! Pokaż Synowi, że ma się dobrze!
Taka piękna para szuka domu, to są cudne, bardzo kochające się koty :1luvu:

Edit: Paskudnik (też śliczny)gratis! :mrgreen:

Syn, Synuś, Syneczek, Skur...Syn rośnie.

Nie wiem co mu tam wpiszę jako imię w książeczce zdrowia, ale Syn jest Synem. Właśnie spożywa w swojej klatce surowy kurzy cycek. IbiIbi też jest dymna i już zakochana do obłędu w Synu. Bawi się z nim, galopuje i myje małego Gada. Gad zaczepia Szilę, ale nie ma między nimi takiej miłości jak się spodziewałam. Owszem, suka pozwala mu na wszystko i młody nie ma oporów przed obłapianiem suki za kufę, czy zagryzaniem merdającego oogona, ale to nie to. Jego mamusią jest Ibi :1luvu:

Niestety w Gutkowie spadek apetytu zalicza tylko Gutek, a i to nie przez upał a przez atak bólu - nie wiem, wątroba albo woreczek. Doznania fascynujące i pozbawiające ochoty do życia, jedzenia i w ogóle wszystkiego. Nic, nic, poczekam aż przejdzie i ruszam do Wro w pierwszy nieco ulżejszy dzień przyszłego tygodnia. Najgorzej ma być zdaje się wtorek i środa.

Cudny Synuś i bardzo podobny do swojego taty

No i widać, że pięknie rośnie :ok:

Zdrówka dla Gutka, z całych sił trzymam kciuki :ok:

Buziaki dla maluśkiego cmok, cmok, cmooooook :201479

Gutek pisze:Nie wiem co mu tam wpiszę jako imię w książeczce zdrowia

Szczerą prawdę: Syn Brata.

Bardzo ładnie, Syn Brata :1luvu:

I jeszcze herb potrzebny koniecznie, może ktoś wymyśli. Z okolic to Mewa, Cygan, Hilton, Kowale, ale to jakoś nie brzmi jeszcze :roll:

Kolor to chyba po Miciu- silver metalic, tutaj taka rasa w okolicy przeważa

Cudny jest! I rzeczywiście podobny do Brata. Tato ma przeważnie taki lekko zmartwiony wyraz twarzy i Syn też. To tak zwany smutek genetyczny działkowy. Obiś też tak miał, ale już mu przeszło, teraz ma pyszczydło uśmiechnięte od ucha do ucha. To i Synu :wink:

przejdzie!
Bardzo się cieszę, że kocha Ibi i że Ibi Syna kocha, tak miało być przecież. Głaski dla wszystkich ogoniastych i najcieplejsze pozdrowienia dla Ciebie Gutku, niech przejdzie co ma przejść, szybciutko wracaj do zdrowia :ok:

A Syn ma taaaakie wieeeelkie uszy i łapy.... :roll:

I rośnie.....

Syn Brata Gad :mrgreen:

jest absolutnie przepiękny :1luvu:

Z pola walki:
Koty mnie zbudziły wcześnie, otworzyłam klapkę w drzwiach, a niech sobie idą do ogrodu i poszłam się jeszcze zdrzemnąć.
Wstaję. Miski wyczyszczone do dna i całe mieszkanie obszczane :oops:

Brat przyszedł na śniadanie w międzyczasie :evil:

Co mu zrobić? :mrgreen:

czitka pisze:Bardzo ładnie, Syn Brata I jeszcze herb potrzebny koniecznie, może ktoś wymyśli.(...)

Sohn von Bruder aus dem Garten

czitka pisze:Z pola walki:
Koty mnie zbudziły wcześnie, otworzyłam klapkę w drzwiach, a niech sobie idą do ogrodu i poszłam się jeszcze zdrzemnąć.
Wstaję. Miski wyczyszczone do dna i całe mieszkanie obszczane
Brat przyszedł na śniadanie w międzyczasie
Co mu zrobić?

Pewien kot o imieniu Obcy też tak zaczynał. :mrgreen:

czitka pisze:Z pola walki:
Koty mnie zbudziły wcześnie, otworzyłam klapkę w drzwiach, a niech sobie idą do ogrodu i poszłam się jeszcze zdrzemnąć.
Wstaję. Miski wyczyszczone do dna i całe mieszkanie obszczane
Brat przyszedł na śniadanie w międzyczasie
Co mu zrobić?

Dosyć, że się do łóżka nie wpakował :ryk:

Wojtek pisze:
czitka pisze:Bardzo ładnie, Syn Brata I jeszcze herb potrzebny koniecznie, może ktoś wymyśli.(...)

Sohn von Bruder aus dem Garten

I to jest to - nie znam wprawdzie mowy germańskiej ni w ząb, ale brzmi wielce godnie :ok:

A z mama przyszywana foty beda? :mrgreen:

Gutek pisze:
Wojtek pisze:
czitka pisze:Bardzo ładnie, Syn Brata I jeszcze herb potrzebny koniecznie, może ktoś wymyśli.(...)

Sohn von Bruder aus dem Garten

I to jest to - nie znam wprawdzie mowy germańskiej ni w ząb, ale brzmi wielce godnie

Dla domowników i przyjaciół "Sohn" (wymowa zbliżona do "Zon"), a w książeczce zdrowia wpisać pełne brzmienie. Weterynarz się zdziwi. :lol:

Koniec świata, biedne dziecko :ryk:

Cosia Czitka Balbi.Obcio odszedł..Paskud i Mama. Bungo.

Kto przegląda forum