InkaPigulinka (*) 50 - teraz Mania [*]

[Dyktatura]

Cześć Dziewczyny
Mania a Ty powiedz słoneczko nasze, Twoja Duża to grzeczna jest? mizia Ciebie co? i daje smakołyki?

"Grzeczna Duża" to pojęcie wewnętrznie sprzeczne, Ciociu! Moja jak zwykle za mało mnie mizia, a smaczki wydziela.
Manisława

Zgadza się. A nasza to wręcz nas głodzi. Miąsko daje tylko 2 razy dzienne a smaczki to w ogóle tylko od święta.
Cymes wiecznie głodny.

Musimy zorganizować Komitet Ochrony Kotów

Chyba chciałaś napisać. Towarzystwo Ochrony Kotów. W skrócie TOK<- czytać w tą stronę

[MB&Ofelia]

Kobity, nie piszcie o kotach ośmio kilowych, bo mi znów Dyktatura wyskoczy, że moje pannice zamorzone! Co mam zrobić że na barfie nie przytyją i już

Bo ty im za mało tego barfa dajesz !!!
Biedne koteczki z zapadniętymi boczkami.

O przepraszam! Dostają dosyć! Żeby tylko @@ wszystko grzecznie zjadały...

[Dyktatura]

Kobity, nie piszcie o kotach ośmio kilowych, bo mi znów Dyktatura wyskoczy, że moje pannice zamorzone! Co mam zrobić że na barfie nie przytyją i już

Bo ty im za mało tego barfa dajesz !!!
Biedne koteczki z zapadniętymi boczkami.

O przepraszam! Dostają dosyć! Żeby tylko @@ wszystko grzecznie zjadały...

Byłam, widziałam więc się nie kłóć

[MaryLux]

Kobity, nie piszcie o kotach ośmio kilowych, bo mi znów Dyktatura wyskoczy, że moje pannice zamorzone! Co mam zrobić że na barfie nie przytyją i już

Bo ty im za mało tego barfa dajesz !!!
Biedne koteczki z zapadniętymi boczkami.

[MaryLux]

Cześć Dziewczyny
Mania a Ty powiedz słoneczko nasze, Twoja Duża to grzeczna jest? mizia Ciebie co? i daje smakołyki?

"Grzeczna Duża" to pojęcie wewnętrznie sprzeczne, Ciociu! Moja jak zwykle za mało mnie mizia, a smaczki wydziela.
Manisława

Zgadza się. A nasza to wręcz nas głodzi. Miąsko daje tylko 2 razy dzienne a smaczki to w ogóle tylko od święta.
Cymes wiecznie głodny.

Musimy zorganizować Komitet Ochrony Kotów

Chyba chciałaś napisać. Towarzystwo Ochrony Kotów. W skrócie TOK<- czytać w tą stronę

Ale KOK też może być

[MaryLux]

Kobity, nie piszcie o kotach ośmio kilowych, bo mi znów Dyktatura wyskoczy, że moje pannice zamorzone! Co mam zrobić że na barfie nie przytyją i już

Bo ty im za mało tego barfa dajesz !!!
Biedne koteczki z zapadniętymi boczkami.

O przepraszam! Dostają dosyć! Żeby tylko @@ wszystko grzecznie zjadały...

Ciociu, Ofelka i Carmen to kotecki, a nie @@

[Salem 11]

"Grzeczna Duża" to pojęcie wewnętrznie sprzeczne, Ciociu! Moja jak zwykle za mało mnie mizia, a smaczki wydziela.
Manisława

Zgadza się. A nasza to wręcz nas głodzi. Miąsko daje tylko 2 razy dzienne a smaczki to w ogóle tylko od święta.
Cymes wiecznie głodny.

Musimy zorganizować Komitet Ochrony Kotów

Chyba chciałaś napisać. Towarzystwo Ochrony Kotów. W skrócie TOK<- czytać w tą stronę

Ale KOK też może być

Chyba Komitet Ochrony Dużych od kotów. Te zarazy puszczą a mnie z torbami. Jedzą lepiej ode mnie i jeszcze grymaszą.

[Hannah12]

Kobity, nie piszcie o kotach ośmio kilowych, bo mi znów Dyktatura wyskoczy, że moje pannice zamorzone! Co mam zrobić że na barfie nie przytyją i już

Bo ty im za mało tego barfa dajesz !!!
Biedne koteczki z zapadniętymi boczkami.

O przepraszam! Dostają dosyć! Żeby tylko @@ wszystko grzecznie zjadały...

Wszystkie koteczki zawsze wszystko grzecznie zjadają, no chyba, że coś jest nie w ich guście.
Biednym koteczkom zegareczki z brzuszków spadają

[Ewa L.]

Maniuniu ślicznie wczoraj mruczalas

[MB&Ofelia]

"Biedne zagłodzone koteczki" mają dziś barfa pod ogonem Nie będą żarły... bo nie! No i co ja im zrobię? Później Dyktatura i znów powie że zamorzone, z zapadniętymi boczkami

Chyba Komitet Ochrony Dużych od kotów. Te zarazy puszczą a mnie z torbami. Jedzą lepiej ode mnie i jeszcze grymaszą.

Popieram!

[mir.ka]

Kobity, nie piszcie o kotach ośmio kilowych, bo mi znów Dyktatura wyskoczy, że moje pannice zamorzone! Co mam zrobić że na barfie nie przytyją i już

A o 2,5-kilowych można?

waga kota zależy też od jego budowy, nie wybrazam sobie swojej 5,5 kg Rudzi o wadze Elenki, to byłaby skóra i kosci, a 3,5 kg Elenka mając wagę Rudzi to by się chyba toczyła
Tofik też niewielki, 4,2 kg, a to wymiatacz cudzych misek
suche u mnie stoi cały czas, 3 miski, każda z inna karmą, bo każdy co innego lubi, koty jedzą kiedy chcą i za tłuste nie są

[Moli25]

Kobity, nie piszcie o kotach ośmio kilowych, bo mi znów Dyktatura wyskoczy, że moje pannice zamorzone! Co mam zrobić że na barfie nie przytyją i już

A o 2,5-kilowych można?

waga kota zależy też od jego budowy, nie wybrazam sobie swojej 5,5 kg Rudzi o wadze Elenki, to byłaby skóra i kosci, a 3,5 kg Elenka mając wagę Rudzi to by się chyba toczyła
Tofik też niewielki, 4,2 kg, a to wymiatacz cudzych misek
suche u mnie stoi cały czas, 3 miski, każda z inna karmą, bo każdy co innego lubi, koty jedzą kiedy chcą i za tłuste nie są

"Miski"
Wiaderka
Wszystko zależy od budowy kota. Mi się trafiły koty jak ja duże Hyhy

[MB&Ofelia]

Moli, ja bym powiedziała, że mój młodszy zięciu, Fuksik, to taki... subtelny... szczuplutki... drobniutki... Pojęcia nie mam gdzie on ma te 5 kilo.

[Moli25]

Moli, ja bym powiedziała, że mój młodszy zięciu, Fuksik, to taki... subtelny... szczuplutki... drobniutki... Pojęcia nie mam gdzie on ma te 5 kilo.

5.6!

[MaryLux]

Zgadza się. A nasza to wręcz nas głodzi. Miąsko daje tylko 2 razy dzienne a smaczki to w ogóle tylko od święta.
Cymes wiecznie głodny.

Musimy zorganizować Komitet Ochrony Kotów

Chyba chciałaś napisać. Towarzystwo Ochrony Kotów. W skrócie TOK<- czytać w tą stronę

Ale KOK też może być

Chyba Komitet Ochrony Dużych od kotów. Te zarazy puszczą a mnie z torbami. Jedzą lepiej ode mnie i jeszcze grymaszą.

Czyli KOD