Tygodniowy Kotek POMOCY! SAMI[*] :(

[nata1997]

Dobrze, że jej dodajesz ten sok z buraka i espumisan, i że nam ufasz. Więc zaufaj też w kwestii Convalescence i mleka koziego. Jak masz możliwość, kup jej jutro ze dwie saszetki conva. Starczy do wtorku. Potem przyjdą moje - starczą Ci do końca tygodnia. Więc dużo też nie wydasz. Mniej nawet, niż jak byś kupiła kolejne 200 gramów mleka Dolfos czy Kitty Milk. A mała będzie miała już dobry, odżywczy i wysoko przyswajalny pokarm.
Ja Ci wysłałam w sumie 150 gram. Jak dokupisz 100 gram, to starczy na tydzień spokojnie.

A jaką miała teraz kupę? Dalej twardą / tak samo zbitą?

250 gram na tydzień? :O tyle,że ja teraz tego mam mleka dużo bardzo dużoo taką samą

[nata1997]

Następna kupa! mieszam Kitty z tym Dolfos . Wcześniej zrobiła dwa bobki takie twarde dość
A teraz 2 bobki twarde i jeden strzelający i też twardy ale strzelił ;o

[Bastet]

Moim zdaniem to potrzeba czasu na to, by sok z buraka podziałał. To nie jest sztuczny środek chemiczny, tylko naturalny dodatek. I też działamy ostrożnie,
Możesz też ewentualnie o kilka kropel zwiększyć, jak kupy są dalej twarde. Nie masz co być zawiedziona, bo moim zdaniem to działa.
A dolfos naprawdę nie jest dobry. Tylko nie odstawiaj wspomagaczy w postaci soku z buraka i espumisanu przy tym sztucznym, ubogim "mleku"!

[Bastet]

Poza tym to źle, jak kupy są twarde. Kot się męczy jak robi taką kupę. Powinny być miękkie i na Convie takie są. Także TO NIE JEST szczyt marzeń - wycisnąć z kotka twardą kupę raz na trzy dni... Wyobraź sobie, jak Ty się czujesz, kiedy masz zatwardzenie. NIE O TO NAM CHODZI, prawda? Dążymy do normalnej, miękkiej kupki CODZIENNIE.
Nie masz co być zawiedziona. O co pretensje? O dobre porady, co do których Z TRUDEM Cię namawiamy, bo boisz się zrobić cokolwiek? A kot się męczy. Zwiększ ostrożnie proporcje soku, lub dodaj siemię lniane, jak Ci pisałam (NA RAZIE, skoro nie nie masz conva). Po prostu próbuj! Nikt tego za Ciebie nie zrobi!

Poza tym, tu naprawdę są doświadczeni ludzie. I Twoje wieczne obawy, dyskusje i niedowiarstwo w sprawie metod sprawdzonych na dziesiątkach kociaków są naprawdę nie na miejscu.

[milva b]

nata1997, ale czym ty się zawiodłaś?
Poradami na forum? Dostałaś od początku dobre porady.
Tylko uparcie nie słuchasz. Karmisz bardzo kiepskim pokarmem i dlatego są problemy z kupą.
Jeśli nie stać cię na lepszy, może pomyśl o oddaniu maluszka do jakiejś fundacji kociej, gdzie lepiej się nim zajmą, gdzie dostanie kozie mleko z Convalescence i zacznie trawić prawidłowo, skoro sama tego Conva i koziego jeszcze nie kupiłaś.
Odchowanie malca bez matki jest bardzo trudne, szczególnie jeśli już na starcie zafundujesz kociakowi duże niedobory witamin i minerałów. Za jakiś czas zaczną się poważne problemy rozwojowe, jak również problemy z odpornością. Zakładam, że siary też dla maluszka nie kupiłaś, ani tańszej krowiej ani droższej i lepszej koziej i liczysz na cud, że za tydzień ,dwa maluch nie zacznie chorować na herpes czy calici? Maluch nie dostał przeciwciał od matki i już na starcie ma przez to przechlapane.
Do tego dostaje bardzo chudy i nisko wartościowy pokarm, przez który ma problemy z kupą.
To wróży tylko ogromne kłopoty w przyszłości.
Malucha trzeba zacząć karmić odpowiednio, czyli mlekiem w proszku bardziej wartościowym takim jak Farmfood lub KMR.
A jeśli ciebie na te preparaty nie stać, tańszym rozwiązaniem jest właśnie mleko kozie z kartonika z Convalescence. Do tego warto dodawać i tak trochę siary w proszku, szczególnie koziej. Nie ma innego sposobu na odchowanie silnego, zdrowego kotka.

[Kotimont]

Nata1997, jaką konsystencję ma mleko, które podajesz maluchowi?
Może sikanie w dużych ilościach to kwestia stopnia rozcieńczenia pokarmu.

Mam dorosłą kotkę cierpiącą na zaparcia.
Codziennie, do każdego posiłku dostaje łyżkę gotowanych przetartych buraków, gdyż błonnik doskonale wpływa na perystaltykę jelit. To zalecenie naszej wetki.
Dlatego dziewczyny polecają sok z buraka. Nie bój się, to naprawdę pomaga.

Wiem, że nie jest łatwo zaufać radom osób, które znasz jedynie wirtualnie.
Kontakt z wetem jest realny, pytanie tylko, ile ma on sukcesów w samodzielnym odchowaniu kociąt od zera.

Jesteś dzielna w matkowaniu maluszkowi i zobaczysz, że już niedługo poczujesz się znacznie pewniej.
Problemy z kupą przestaną być tak dojmujące.

[katarzyna1207]

Hm te conve jest od 2 kg nie ma powiedziane,że tak małym kotkom się to daje :/ mój kotek ma około 260 gram nie chce na nim eksperymentować ani nic martwię się ;/ nie chce żeby coś się mu stało..

nata1997 - z convem to nie jest żadne "eksperymentowanie" ... dziewczyny wiedzą z doświadczenia ... np. milva b jest hodowcą, więc tym bardziej wie o czym pisze ....

[milva b]

nata1997 - z convem to nie jest żadne "eksperymentowanie" ... dziewczyny wiedzą z doświadczenia ... np. milva b jest hodowcą, więc tym bardziej wie o czym pisze ....

milva b odchowała blisko 20 kociaków od zera na samym smoczku Wszystkie wyrosły na duże, zdrowe i silne koty. Żaden nie jest małym cherlawym pokurczem.
Moi chłopcy z miotu "X" w wieku równo 6 miesięcy ważą teraz po 4,2-4,4 kg Od dnia narodzin karmione kozim mlekiem z Convalescence i kozią siarą.
nata1997, jeśli nie chcesz słuchać to nie słuchaj, ale nie pisz w kółko, że to czy tamto nie działa, skoro upierasz się przy bardzo słabym jakościowo pokarmie. Nie dziw się, że kociak cierpi na problemy z zaparciami, (tak cierpi, to go boli, chwilami na pewno bardzo mocno, nawet jeśli ci tego nie pokazuje), jeśli nie dostaje odpowiednio tłustego i odżywczego mleka.
Jaka jest teraz waga maluszka?

[nata1997]

Poza tym to źle, jak kupy są twarde. Kot się męczy jak robi taką kupę. Powinny być miękkie i na Convie takie są. Także TO NIE JEST szczyt marzeń - wycisnąć z kotka twardą kupę raz na trzy dni... Wyobraź sobie, jak Ty się czujesz, kiedy masz zatwardzenie. NIE O TO NAM CHODZI, prawda? Dążymy do normalnej, miękkiej kupki CODZIENNIE.
Nie masz co być zawiedziona. O co pretensje? O dobre porady, co do których Z TRUDEM Cię namawiamy, bo boisz się zrobić cokolwiek? A kot się męczy. Zwiększ ostrożnie proporcje soku, lub dodaj siemię lniane, jak Ci pisałam (NA RAZIE, skoro nie nie masz conva). Po prostu próbuj! Nikt tego za Ciebie nie zrobi!

Poza tym, tu naprawdę są doświadczeni ludzie. I Twoje wieczne obawy, dyskusje i niedowiarstwo w sprawie metod sprawdzonych na dziesiątkach kociaków są naprawdę nie na miejscu.

Nie mam żadnych pretensji.. Ja się po prostu martwię bardzo martwię..

[nata1997]

nata1997, ale czym ty się zawiodłaś?
Poradami na forum? Dostałaś od początku dobre porady.
Tylko uparcie nie słuchasz. Karmisz bardzo kiepskim pokarmem i dlatego są problemy z kupą.
Jeśli nie stać cię na lepszy, może pomyśl o oddaniu maluszka do jakiejś fundacji kociej, gdzie lepiej się nim zajmą, gdzie dostanie kozie mleko z Convalescence i zacznie trawić prawidłowo, skoro sama tego Conva i koziego jeszcze nie kupiłaś.
Odchowanie malca bez matki jest bardzo trudne, szczególnie jeśli już na starcie zafundujesz kociakowi duże niedobory witamin i minerałów. Za jakiś czas zaczną się poważne problemy rozwojowe, jak również problemy z odpornością. Zakładam, że siary też dla maluszka nie kupiłaś, ani tańszej krowiej ani droższej i lepszej koziej i liczysz na cud, że za tydzień ,dwa maluch nie zacznie chorować na herpes czy calici? Maluch nie dostał przeciwciał od matki i już na starcie ma przez to przechlapane.
Do tego dostaje bardzo chudy i nisko wartościowy pokarm, przez który ma problemy z kupą.
To wróży tylko ogromne kłopoty w przyszłości.
Malucha trzeba zacząć karmić odpowiednio, czyli mlekiem w proszku bardziej wartościowym takim jak Farmfood lub KMR.
A jeśli ciebie na te preparaty nie stać, tańszym rozwiązaniem jest właśnie mleko kozie z kartonika z Convalescence. Do tego warto dodawać i tak trochę siary w proszku, szczególnie koziej. Nie ma innego sposobu na odchowanie silnego, zdrowego kotka.

Te Farmfood jest chyba lepsze dla takich kotów niz conve? Patrzyłam na internecie to nie jeat az tak tragiczne drogie za 0.5kg wychodzi 105zł to za 250g 50zł to podobna cena do tego co aktualnie używam choć trochę drożej. Bym musiała wiedzieć tylko czy Ciocia mi wyśle i może te Farmfood jest lepsze? Bo ja nie wiem Pani się lepiej zna. Bo o conve jak czytalam to jest od 2 kg a tu chociaż jest napisane konretnie że dla osieroconych kociąt. Mógłby ktoś wyrazić o tym mleku opinie?

[nata1997]

nata1997 - z convem to nie jest żadne "eksperymentowanie" ... dziewczyny wiedzą z doświadczenia ... np. milva b jest hodowcą, więc tym bardziej wie o czym pisze ....

milva b odchowała blisko 20 kociaków od zera na samym smoczku Wszystkie wyrosły na duże, zdrowe i silne koty. Żaden nie jest małym cherlawym pokurczem.
Moi chłopcy z miotu "X" w wieku równo 6 miesięcy ważą teraz po 4,2-4,4 kg Od dnia narodzin karmione kozim mlekiem z Convalescence i kozią siarą.
nata1997, jeśli nie chcesz słuchać to nie słuchaj, ale nie pisz w kółko, że to czy tamto nie działa, skoro upierasz się przy bardzo słabym jakościowo pokarmie. Nie dziw się, że kociak cierpi na problemy z zaparciami, (tak cierpi, to go boli, chwilami na pewno bardzo mocno, nawet jeśli ci tego nie pokazuje), jeśli nie dostaje odpowiednio tłustego i odżywczego mleka.
Jaka jest teraz waga maluszka?

Dziś ją zwarze to dam znać nie chce jej budzić bo słodko śpi

[nata1997]

Nata1997, jaką konsystencję ma mleko, które podajesz maluchowi?
Może sikanie w dużych ilościach to kwestia stopnia rozcieńczenia pokarmu.

Mam dorosłą kotkę cierpiącą na zaparcia.
Codziennie, do każdego posiłku dostaje łyżkę gotowanych przetartych buraków, gdyż błonnik doskonale wpływa na perystaltykę jelit. To zalecenie naszej wetki.
Dlatego dziewczyny polecają sok z buraka. Nie bój się, to naprawdę pomaga.

Wiem, że nie jest łatwo zaufać radom osób, które znasz jedynie wirtualnie.
Kontakt z wetem jest realny, pytanie tylko, ile ma on sukcesów w samodzielnym odchowaniu kociąt od zera.

Jesteś dzielna w matkowaniu maluszkowi i zobaczysz, że już niedługo poczujesz się znacznie pewniej.
Problemy z kupą przestaną być tak dojmujące.

Szczerze to jest rzadkie ale teraz stopniowo zmieniam na Dolfos. Na początku 1.5nowego miarki 3.5 starej miarki i to starcza na okolo 4-6posilkow potem dam 2 nowego 2 starej 2.5 nowego 1.5 starej 3 nowego 1 starej 3.5nowego 0.5 starej i juz nowe zacznę. Czy będzie dobrze i stopniowo?

Ps. Dodaje sok z buraka

[nata1997]

Możecie mi napisać opinie o tych mlekach i stwierdzić, które jest najlepsze?
1) Milvet
2) Conve
3) Farmfood
4) Royal Canin BabyCat
Proszę chociaż o krótkie opinie

[Bastet]

Rozumiem, że się martwisz o malucha, ale (!): Wszystko już zostało napisane Nata w sprawie mleka do karmienia. Przeczytaj jeszcze raz wątek ZE ZROZUMIENIEM. Nikt nie będzie w kółko pisał tych samych rzeczy bo naprawdę cierpliwość się wyczerpuje.

[nata1997]

Rozumiem, że się martwisz o malucha, ale (!): Wszystko już zostało napisane Nata w sprawie mleka do karmienia. Przeczytaj jeszcze raz wątek ZE ZROZUMIENIEM. Nikt nie będzie w kółko pisał tych samych rzeczy bo naprawdę cierpliwość się wyczerpuje.

zapytać nie mogę? spytałam tylko,które najlepsze bo Milva napisała

Malucha trzeba zacząć karmić odpowiednio, czyli mlekiem w proszku bardziej wartościowym takim jak Farmfood lub KMR.
A jeśli ciebie na te preparaty nie stać, tańszym rozwiązaniem jest właśnie mleko kozie z kartonika z Convalescence. Do tego warto dodawać i tak trochę siary w proszku, szczególnie koziej. Nie ma innego sposobu na odchowanie silnego, zdrowego kotka.

No to chciałabym wiedzieć jakie byłoby najlepsze i odpowiedniejsze z tych 4