WĄTEK ILUSTROWANY. Lolek.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 14, 2017 11:46 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

Cudne róże! (i kociaste też rzecz jasna :kotek: )

Obsadź się dookoła komarzycami - mam na balkonie i komary na razie nas omijają :D
Chociaż ... to chyba taka okolica, bo na działce właściwie nie widuję komarów - tylko muszki paskudnie gryzące...
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro cze 14, 2017 11:58 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

A co to są komarzyce?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 14, 2017 12:21 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

AYO pisze:A co to są komarzyce?

Też nie wiedziałam, ale sobie znalałam:
http://poradnikogrodniczy.pl/komarzyca- ... azanie.php

Hmm.. Mogłam posadzić w donicach z pelargoniami na tarasie.
Trochę mnie zraża to, że tak lubi wilgoć, bo i tak zasuwam z konewką całe lato, żeby napoić pelargonie, begonie, fuksje i bratki :roll:
Ale pomyślę :)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro cze 14, 2017 20:41 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

Piękne róże :D Niemal tak piękne, jak koty :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 14, 2017 21:09 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

a ja się zapytam znawczyni, które są niewielkie i najmocniej pachną? Marzy mi się mała róża na balkonie :)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro cze 14, 2017 22:16 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

mahob pisze:Piękne róże :D Niemal tak piękne, jak koty :wink:

:)
czarno-czarni pisze:a ja się zapytam znawczyni, które są niewielkie i najmocniej pachną? Marzy mi się mała róża na balkonie :)

W takim przypadku "znawczyni" musi odesłać Cię do poznańskiego rosarium: http://rosarium.com.pl/sklep
Telefon zazwyczaj odbiera tam niezwykle kompetentna Pani Iza, która doskonale potrafi doradzić.
Wszystkie róże, które posiadam zawdzięczam jej doradztwu i jestem bardzo zadowolona :ok:
Zaczęło się 5 lat temu od kilku czerwonych parkowych Nin, a teraz w ogrodzie kwitnie kilkanaście innych odmian, które mają się bardzo dobrze :)

Nie czuję się znawczynią, bo sama wydzwaniam do rosarium w sprawie każdej najmniejszej mszycy czy przędziorka :wink:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw cze 15, 2017 13:52 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

Joasiu!
Książkę połknęłam. Historia Twoich kotów tak mnie wciągnęła, że teraz będę podczytywać wątek, żeby się dowiedzieć, co było dalej.
A róże przepiękne!
Obrazek
Mruczek i Inka

Advena

 
Posty: 652
Od: Pon lut 08, 2010 22:00
Lokalizacja: Wrocław albo Oleśnica

Post » Czw cze 15, 2017 14:18 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

JoasiaS pisze:
mahob pisze:Piękne róże :D Niemal tak piękne, jak koty :wink:

:)
czarno-czarni pisze:a ja się zapytam znawczyni, które są niewielkie i najmocniej pachną? Marzy mi się mała róża na balkonie :)

W takim przypadku "znawczyni" musi odesłać Cię do poznańskiego rosarium: http://rosarium.com.pl/sklep
Telefon zazwyczaj odbiera tam niezwykle kompetentna Pani Iza, która doskonale potrafi doradzić.
Wszystkie róże, które posiadam zawdzięczam jej doradztwu i jestem bardzo zadowolona :ok:
Zaczęło się 5 lat temu od kilku czerwonych parkowych Nin, a teraz w ogrodzie kwitnie kilkanaście innych odmian, które mają się bardzo dobrze :)

Nie czuję się znawczynią, bo sama wydzwaniam do rosarium w sprawie każdej najmniejszej mszycy czy przędziorka :wink:



ja też tam swoje 30 szt kupowałam
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76065
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw cze 15, 2017 17:40 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

Advena pisze:Joasiu!
Książkę połknęłam. Historia Twoich kotów tak mnie wciągnęła, że teraz będę podczytywać wątek, żeby się dowiedzieć, co było dalej.

Dalej to umarł Sznycuś, ale godnie zastąpił go Frycek (którego rok temu też musieliśmy pożegnać), wybudowaliśmy dom i przeprowadziliśmy się na wieś... Dużo by pisać :lol:
Wątek nie podnosi się już każdego dnia, bo tak jak wszystko na świecie uległ spowszednieniu :wink: .
Ale wpisuję tutaj to, co moim zdaniem najważniejsze w życiu moich kotów i pewnie wpisywać będę nadal, bo już do tego przywykłam i widzę jak wiele chwil z nimi umknęłoby mi, gdyby nie te wpisy :) . Zaglądaj, Adveno, skoro nas polubiłaś. Zawsze będzie mi miło Cię gościć :D
Advena pisze:A róże przepiękne!

Dziękuję :1luvu:
mir.ka pisze:
JoasiaS pisze:
mahob pisze:Piękne róże :D Niemal tak piękne, jak koty :wink:

:)
czarno-czarni pisze:a ja się zapytam znawczyni, które są niewielkie i najmocniej pachną? Marzy mi się mała róża na balkonie :)

W takim przypadku "znawczyni" musi odesłać Cię do poznańskiego rosarium: http://rosarium.com.pl/sklep
Telefon zazwyczaj odbiera tam niezwykle kompetentna Pani Iza, która doskonale potrafi doradzić.
Wszystkie róże, które posiadam zawdzięczam jej doradztwu i jestem bardzo zadowolona :ok:
Zaczęło się 5 lat temu od kilku czerwonych parkowych Nin, a teraz w ogrodzie kwitnie kilkanaście innych odmian, które mają się bardzo dobrze :)

Nie czuję się znawczynią, bo sama wydzwaniam do rosarium w sprawie każdej najmniejszej mszycy czy przędziorka :wink:



ja też tam swoje 30 szt kupowałam

Nie dziwię się. Moim zdaniem to prawdziwi profesjonaliści, oferujący zdrowe i piękne sadzonki :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt cze 16, 2017 10:30 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

JoasiaS pisze:
Advena pisze:Joasiu!
Książkę połknęłam. Historia Twoich kotów tak mnie wciągnęła, że teraz będę podczytywać wątek, żeby się dowiedzieć, co było dalej.

Dalej to umarł Sznycuś, ale godnie zastąpił go Frycek (którego rok temu też musieliśmy pożegnać), wybudowaliśmy dom i przeprowadziliśmy się na wieś... Dużo by pisać :lol:
Wątek nie podnosi się już każdego dnia, bo tak jak wszystko na świecie uległ spowszednieniu :wink: .
Ale wpisuję tutaj to, co moim zdaniem najważniejsze w życiu moich kotów i pewnie wpisywać będę nadal, bo już do tego przywykłam i widzę jak wiele chwil z nimi umknęłoby mi, gdyby nie te wpisy :) . Zaglądaj, Adveno, skoro nas polubiłaś. Zawsze będzie mi miło Cię gościć :D
Advena pisze:A róże przepiękne!

Dziękuję :1luvu:
mir.ka pisze:
JoasiaS pisze:
mahob pisze:Piękne róże :D Niemal tak piękne, jak koty :wink:

:)
czarno-czarni pisze:a ja się zapytam znawczyni, które są niewielkie i najmocniej pachną? Marzy mi się mała róża na balkonie :)

W takim przypadku "znawczyni" musi odesłać Cię do poznańskiego rosarium: http://rosarium.com.pl/sklep
Telefon zazwyczaj odbiera tam niezwykle kompetentna Pani Iza, która doskonale potrafi doradzić.
Wszystkie róże, które posiadam zawdzięczam jej doradztwu i jestem bardzo zadowolona :ok:
Zaczęło się 5 lat temu od kilku czerwonych parkowych Nin, a teraz w ogrodzie kwitnie kilkanaście innych odmian, które mają się bardzo dobrze :)

Nie czuję się znawczynią, bo sama wydzwaniam do rosarium w sprawie każdej najmniejszej mszycy czy przędziorka :wink:



ja też tam swoje 30 szt kupowałam

Nie dziwię się. Moim zdaniem to prawdziwi profesjonaliści, oferujący zdrowe i piękne sadzonki :ok:



i cen też nie mają za wygórowanych :D

ja najbardziej lubię tę http://rosarium.com.pl/produkt/fruhlingsduft
kwitnie bardzo wcześnie, bo w maju i ślicznie pachnie, nie wymaga praktycznie żadnych zabiegów, poza zasileniem nawozem raz w roku
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76065
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt cze 16, 2017 10:40 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

mir.ka pisze:ja najbardziej lubię tę http://rosarium.com.pl/produkt/fruhlingsduft
kwitnie bardzo wcześnie, bo w maju i ślicznie pachnie, nie wymaga praktycznie żadnych zabiegów, poza zasileniem nawozem raz w roku

Śliczna i ważne, że bardzo mrozoodoporna :)
Ja jednak wybieram te, które powtarzają kwitnienie, bo mi ich widoku ciągle mało i mało! :lol:
Raz przysłali mi omyłkowo Felicite Permantier:
http://rosarium.com.pl/produkt/felicite ... ntier-1836
Jest cudna, ale ponieważ kwietnie tylko w czerwcu, wyznaczyłam jej mniej eksponowane stanowisko :)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Sob cze 17, 2017 19:35 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

Joasiu dziękuję za zdjęcia moich bohaterów :lol: Cuuudnie pozują,a Frodziaszek-cukiereczek to och i ach :1luvu:

Proszę,nie straszcie komarami.U mnie to nie wskazane.Wprawdzie jeszcze ich w pyrlandii nie widziałam i nie słyszałam-oby tak dalej.Fakt nie kuszę losu i wieczorem okno zamykam.
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 17, 2017 21:00 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

Też jestem juz po lekturze. Koleżanka Agnieszka się wzruszyła prezentem z dedykacją...
Ale ja tam domagam się dalszego ciągu! Tak, po Sznycku był Frycek, teraz mamy Putka, a kolorowe rodzeństwo trzyma się dziarsko. I każdy o tym chce poczytać.
Mam rację, ciotki??

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 17, 2017 22:07 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Koty i róże :-)

Dobrze gadasz Megana :ok: Wódki Ci dać :mrgreen:

Też chciałam dalszy ciąg i to nie tylko ja ,ale Joasia jest nieugięta :?
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 18, 2017 20:15 Re: WĄTEK ILUSTROWANY. Dzień Dziecka

JoasiaS pisze:A jakie utalentowane!
Kropka wczoraj przyniosła nam taki prezent w podzięce za wychowawczy trud :ok:
Padalec jakby kto pytał :mrgreen:
Moja łowna córunia nie dała się nabrać na odrzucony w chwili zagrożenia życia ogon i przytargała ten okaz przez kocie drzwiczki :twisted:


Ech te koty przynoszące żywą zdobycz, świeżutkie mięsko, nie ześmiergnie w upale. :ryk:

Nasz Fred też znosi takie. O jednym przypadku napiszę za chwilę na moim wątku. :strach:

Magadha

Avatar użytkownika
 
Posty: 66
Od: Wto lut 28, 2017 19:10
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, MB&Ofelia i 166 gości