DO ZAKMNIECIA -dziękuję

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 01, 2017 15:11 Re: Tulinek, czyli kot, który...

morelowa pisze:Ja to bym się chciała dowiedzieć, co Ci, Ola, zrobił D., żeś sie musiała poskładać??


no i własnie tak było :roll:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26888
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 01, 2017 15:29 Re: Tulinek, czyli kot, który...

:201481
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25998
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 04, 2017 12:26 Re: Tulinek, czyli kot, który...

Miau, Ciocia, chyba Ciem pogryznem za zaniedbyfanie Tólisia... Tylko czy siem nie otrójem?
Mania

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 09, 2017 21:05 Re: Tulinek, czyli kot, który...

alo , alo co nic nie piszą??? :D

kocka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4822
Od: Pt lut 27, 2015 22:02
Lokalizacja: Łódź



Post » Sob cze 10, 2017 21:00 Re: Tulinek, czyli kot, który...

mam nadzieję, że to dobra, spokojna wieść
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové


Post » Sob cze 10, 2017 21:14 Re: Tulinek, czyli kot, który...

:1luvu: moje serduszko.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob cze 10, 2017 21:15 Re: Tulinek, czyli kot, który...

no i jeszcze GNIDA! GDZIE?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie cze 11, 2017 7:07 Re: Tulinek, czyli kot, który...

Pomarańczowy brzusio :love:

FElunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3119
Od: Wto kwi 14, 2015 15:11

Post » Nie cze 11, 2017 7:13 Re: Tulinek, czyli kot, który...

Śliczny kocio.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4015
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Nie cze 11, 2017 13:44 Re: Tulinek, czyli kot, który...

wczoraj niestety znów Rolfik gorzej :( pogoda fatalna , słaniał się na nogach , zaczął tracić oddech,szybko zareagowałam, jakoś się uspokoił i zaczął normalnie oddychać, obeszło się bez ataku...
najgorzej, jak zaczyna brakować mu tchu i wpada w panikę :(

Gnida jest wredna , wczoraj przydusił Rolfika :evil: , pewnie stąd ten incydent :?
Gnida znów bardziej śmierdzi poza tym , wywaliłam go, aby wywietrzał :kotek: coraz bardziej mam ochotę wyekspediować go do pewnej Cioci 8) :mrgreen:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26888
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie cze 11, 2017 14:48 Re: Tulinek, czyli kot, który...

:roll: Czarny pierdziuszekśmierdziuszek na wakacje wyjeżdza ? A czym go czuć , tego kotka ?
Rolfik , synku kochany, nie strasz tak okrutnie :oops: Biedne serduszko przestraszylo się pewnie....
Ciocia Ola, była blisko i uspokoiła kocie serduszko. Zdrówka, mój piękny kotku i siły dużo.
Myślę o Was. :1luvu:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie cze 11, 2017 21:16 Re: Tulinek, czyli kot, który...

:ok: :ok: :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Wojtek i 83 gości