tom 8. Sabinka Szara i... Filemon

Jak sie trzymacie z Szarusia i mezem?

O Boże, Zuza... :cry:

Bardzo, bardzo współczuję, zrobiłaś wszystko, co było możliwe, my tu wszyscy też patrzyliśmy na Twoje nieprawdopodobne oddanie, na wszystko, co dla Leonka robiłaś, na ogrom oddania, odpowiedzialności, a przede wszystkim wielkiej miłości...
Przytulam najmocniej...

bardzo Cię ściskam, Zuza.

Współczuję z całego serca, zuza

Żegnaj Leosiu [']

no i się poryczałam, bo to jest wszystko takie niesprawiedliwe

klaudiafj pisze:Jak sie trzymacie z Szarusia i mezem?

Szarutek nie sprawia wrazenia, zeby jej kogos brakowalo... To Leonek sie do niej garnal, nie odwrotnie.

Dla mnie to trudny dzien, czuje sie jakbym miala goraczke i wielki kamien w zoladku... ale ja nie z tych, co rozpamietuja, pozbieram sie.

Znow bedziemy meczyc Szara czuloscia. Musze nad soba pracowac.

Niemężowi smutno... ale on odczuje strate dopiero jak przyjedze do mnie w sobote.

Teraz przeczytalam....

Brak słów....

[*]

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Zuza, przytulam....

bardzo mi przykro :cry:

[*]

Ciało jest dziwne... Wczoraj Szara usiadła za zasłonka jak często Leonek czynił. Zobaczyłam czarną końcówke ogona i wszystko we mnie podskoczyło (z radości? nie wiem w sumie czemu). A potem ogonek okazał sie w paski.

Jak w poniedziałek wieczorem zaczęła mnie głowa bolec tak boli cały czas. Pogoda sie pewnie do stresu dokłada. I tak mi źle w środku. Poniewaz chodze, gadam, nawet sie usmiecham, wiem, że jeszcze nie raz będę zaskakiwana tym poczuciem jak bardzo go nie ma. Jak jestem zła na to, że już. I że się nie zgadzam i nie chcę...

Oj, Zuza, niech chociaż głowa przestanie boleć...
Straszny jest taki brak... Przytulam.

A Szara? Była na kontroli? Jak sie czuje?

**Adopcje: 5 >>**

Bardzo Ci współczuję, Zuza.
Choróbska zabijają koty, które mają takie wspaniałe domy. Bardzo niesprawiedliwe

Szara w miarę. To znaczy czuje sie całkiem dobrze, poziom wapnia i potasu ok, dostaje zastrzyki 2 razy w tygodniu i to wystarcza. Jest żywa, zainteresowana, jest ok. Tylko chuda straszliwie, no ale z tym juz nic nie zrobimy.
Niestety ma postepujaca anemie. Żelazo, ktore dostawala, nie pomoglo, dostaje complivit. Parametry czerwonokrwinkowe pogarszaja sie powoli, ale niestety ciagle...
Prawdopodobnie to wynik nowotworów. Leki, ktore dostaje, tez nie sa calkiem obojetne... Dlatego probujemy zmniejszac dawki. Zobaczymy.

Najwazniejsze, ze czuje sie niezle. Biorac pod uwage wiem i choroby to mozna powiedziec, ze jest w doskonalej formie.

Ale ja to? :cry:

[']

tom 8. Sabinka Szara i... Filemon

Kto przegląda forum