Moderator: Estraven

Jowita pisze:Piękne dziecko!!! Kiedy będzie można je pomiziać?

ostoja pisze:Karolinkap...trzymajcie sie cieplutko i walczcie. Nie dawajcie sie jak możecie.
Teraz biedak je.ostoja pisze:Jowita pisze:Piękne dziecko!!! Kiedy będzie można je pomiziać?
Hm...mam cicha nadzieję, że ten czerwiec bedzie aktualny. Bo na maj to sie nie wyrobimy...koteczka jeszcze nie przyjedzie ?


Shan pisze:...a czy wiecie,ze 11 czerwca odbedzie sie specjalistyczna wystawa kotow rasy devon rex?![]()
..hurra! nareszcie sie doczekalismy!!!

madziara pisze:ALE JESTEM ZASPANA PRZECIEŻ TO BĘDZIE W WARSZAWIE![]()
Goura pisze:no mieli ja zaszczepic 26 kwietnia a zaszczepili 3 maja a wiec do 3 czerwca ma areszt domowyale za to podobno zaczyna sie uczyc miauczec po polsku troszke sobie na tym jezyk wykrzywia i robi dziwne miny ale tak to jest jak sie kot uczy z kursow jezykowych nagranych na kasetach video
karolinap pisze:ostoja pisze:Karolinkap...trzymajcie sie cieplutko i walczcie. Nie dawajcie sie jak możecie.
Dzięki wielkie - kot miał dziś tylko jeden atak (b. silne drgawki, ślinotok), ale przez cały dzień jest spokój. Ale i tak go przebadam, nawet gdyby nie bylo do poniedziałku tych drgawek.
Dziękujemy za pamięć i ciepłe słowa.Teraz biedak je.

ostoja pisze:karolinap pisze:ostoja pisze:Karolinkap...trzymajcie sie cieplutko i walczcie. Nie dawajcie sie jak możecie.
Dzięki wielkie - kot miał dziś tylko jeden atak (b. silne drgawki, ślinotok), ale przez cały dzień jest spokój. Ale i tak go przebadam, nawet gdyby nie bylo do poniedziałku tych drgawek.
Dziękujemy za pamięć i ciepłe słowa. :catmilk: Teraz biedak je.
Karolinap...zróbcie badania, zróbcie. Choróbsko jest ciężkie, ale sa szanse wyleczenia. najczęściej ponoć jednak koncza sie zabiegiem operacyjnym. Ale jakby co towarto.
Gdyby potrzebna była jakas pomoc z Wawy - to wal smiało.
Napisz mi prosze na PW skąd masz kotka, z jakiej hodowli. I napisz kim sa jego rodzice, poprosze.
karolinap pisze:ostoja pisze:karolinap pisze:ostoja pisze:Karolinkap...trzymajcie sie cieplutko i walczcie. Nie dawajcie sie jak możecie.
Dzięki wielkie - kot miał dziś tylko jeden atak (b. silne drgawki, ślinotok), ale przez cały dzień jest spokój. Ale i tak go przebadam, nawet gdyby nie bylo do poniedziałku tych drgawek.
Dziękujemy za pamięć i ciepłe słowa.Teraz biedak je.
Karolinap...zróbcie badania, zróbcie. Choróbsko jest ciężkie, ale sa szanse wyleczenia. najczęściej ponoć jednak koncza sie zabiegiem operacyjnym. Ale jakby co towarto.
Gdyby potrzebna była jakas pomoc z Wawy - to wal smiało.
Napisz mi prosze na PW skąd masz kotka, z jakiej hodowli. I napisz kim sa jego rodzice, poprosze.
Z Mamrotem źle - ma padaczkę, ale nie znamy jej przyczyn (czy nabyte, czy genetyczne). Będzie miał robiony rezonans magnetyczny lub pobierany płyn rdzeniowy (nie wiem, czy dobrze określiłam). Teraz miał dwa ataki , dostał zastrzyk z relanium i obawiam się, że jest nieprzytomny. Tak strzasznie mi przykro. Pozdrawiam wszystkich. Mamrot, gdyby był zdrowy, to przebiegłby po klawiaturze i też coś tam odcisnął łapką dla was w tym poście. Dziękuję za chęć pomocy - być moze skorzystam z niej teraz lub w przyszłości.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Miltondum, puszatek, Szymkowa, Tundra, włóczka i 47 gości