Nie bede sam :))

» Pt maja 06, 2005 11:16

Uparcie i do znudzenia bede podnosic kota.
O.

» Pt maja 06, 2005 11:20

Ja mam teraz problem nie lada
czy wziac kocurka, czy kotke z mlodymi na przechowanie

(trzecia)

» Pt maja 06, 2005 11:23

eve69 pisze:Ja mam teraz problem nie lada
czy wziac kocurka, czy kotke z mlodymi na przechowanie

(trzecia)

» Pt maja 06, 2005 17:25

Wyjatkowo uparta bede.
Niemozliwe, zeby nikt nie chcial odchowanego, wypieszczonego eleganta.
W dodatku dla Warszawy i okolic - z dostawa do domu :!:

Czarno-bialy kot, jaki jest, kazdy wie

» Pt maja 06, 2005 17:59

sory że tam wyjeżdżam nagke,ale może by tak zmienić tytuł wątku? :idea:

mnie przynajmniej na poczatku troche odstraszała...ale w końcu weszłam
może coś w rodzaju : Wykastrowany pingwinek poszukuje domu,dostawa :wink:

to tylko pomysł
pozdrawiam i trzymam kciuki :ok:

» Pt maja 06, 2005 20:58

Podniose Cie, kitulku, jeszcze raz.
Na dobranoc.
Nowy dzien, mam nadzieje, przyniesie Ci dom.

» Pt maja 06, 2005 22:29

to moze ogloszenia porozwieszac w klinikach?

rozumiem, ze z ta dziewczyna nie ma juz po co rozmawiac? a czy ona szuka mu domku?

» Pt maja 06, 2005 22:40

szuka
ogloszenia juz dalam

» Pt maja 06, 2005 22:42

no to za domek :ok:

» Sob maja 07, 2005 9:43

Eve, a moze chociaz jedno zdjecie? Ze zdjeciami latwiej znalezc dom :roll:

» Sob maja 07, 2005 10:12

Ja tam zdjec Nemo nie widzialam, a i tak go kocham

Wszystkie koty piekne sa.
O.

» Sob maja 07, 2005 15:29

Podnosze kota wytrwale - a kot spada

Nikt kota nie chce, nie kocha, nie lubi........
A kot jest taki piekny i nieszczesliwy.......

Kto pocieszy czarno-bialego kota :?:

Kto udostepni kolana do mruczenia :?:

» Sob maja 07, 2005 18:55

I co, znowu kot spadl :?:

Nikt nie reflektuje na czarno-biale przytulaste cudenko :?:

Dziwny jest ten swiat...

» Sob maja 07, 2005 20:35

Pora na dobranoc, bo juz ksiezyc swieci...
Dzieci lubia koty, koty lubia dzieci

Jak ja Ci, kitusiu, strasznie wspolczuje...
A pomoc moge Ci tylko podbijajac watek...
Ktory i tak spada i spada...

Jak sobie pomysle, ze wtulasz sie w dlon, ktora juz niedlugo odjedzie...
Ze masz swoje ulubione katy i poduszki, ktore niedlugo nie beda juz Twoje...

A pomoc moge tylko podbijajac watek...

» Nie maja 08, 2005 18:54

Ja też będę podnosić kota. I mam nadzieję, że z tego podnoszenia w końcu wyjdzie domek. I kocisko będzie miało ciepło, miłość i nie będzie się tułać.

Nie bede sam :))

Kto przegląda forum