Duża mówi, że na tym zdjęciu widać, jakim jestem delikatnym i subtelnym kocurkiem

Kubuś
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze:Miau. Duża mówi, że jedzenie zjedzone, ale kotów nie było![]()
bardzo mocno przytulałam dużą rano. Przychodzę, wskakuję do dużej, kładę łapki na ręce dużej, a drugą ręką duża mnie obejmuje. Czasem mruczę, a czasem leżymy sobie cichutko. Duża mówi, że jestem najważniejszym kotem na świecie, nie tylko najważniejszą kotką.
Pralcia
Może powinnam zmienić tytuł na "Pralci dzienniczek intymny"![]()
Sąsiad uważa, że skoro on wstał i słucha muzyki na full, to ja też muszę.
Takie coś będzie mieć dziecko lub dzieci, wychowa je tak samo, jak zostało wychowane i to się nigdy nie skończy
MalgWroclaw pisze:Miau. Duża mówi, że jedzenie zjedzone, ale kotów nie było![]()
bardzo mocno przytulałam dużą rano. Przychodzę, wskakuję do dużej, kładę łapki na ręce dużej, a drugą ręką duża mnie obejmuje. Czasem mruczę, a czasem leżymy sobie cichutko. Duża mówi, że jestem najważniejszym kotem na świecie, nie tylko najważniejszą kotką.
Pralcia
Może powinnam zmienić tytuł na "Pralci dzienniczek intymny"![]()
Sąsiad uważa, że skoro on wstał i słucha muzyki na full, to ja też muszę.
Takie coś będzie mieć dziecko lub dzieci, wychowa je tak samo, jak zostało wychowane i to się nigdy nie skończy
MalgWroclaw pisze:Miau. Dopiero teraz mogę napisać, bo duża miała miauprzygodę. Jedzenie u kotów zjedzone, samych kotów nie było w schronieniu, ale to się okazało dużo później, bo duża zgubiła klucz do kłódki. Jak ona mogła to zrobić![]()
Pan Edmund pomógł. Znam pana Edmunda, bo był u nas kiedyś, Klusia i Kubuś znają Go z podwórka.
Pralcia
Poprosiłam, żeby Pan Edmund przyszedł i miałam powiedzieć, że kupię w dzień nową kłódkę, ale przyszedł już z nową i kluczem do starej. Bez Niego to wszystko byłoby nie do przejścia. Przy okazji opowiedział (dumny) jak wyniósł pościel z domowej szafy razem z wełnianą narzutą i przyniósł to kotom
MalgWroclaw pisze:W nocy we Wrocławiu został zabity człowiek, bo zwrócił uwagę studentom, że są za głośno. Ten człowiek był przyjacielem mojego kolegi.
http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomos ... ,12085046/
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 41 gości