
Moderator: Estraven

morelowa pisze:Rolfiku... Pamiętaj Olu o sobie
morelowa pisze:8O .. Jak rany, dziewczyno, niech ta rehabilitacja się stara bardziej. Toż Ty dzierlatka jeszcze i wiesz te sprawy różne = świat, koty i ... koty, i inne koty....
Pomoc jakąś masz zakładam..

alessandra pisze:morelowa pisze:Rolfiku... Pamiętaj Olu o sobie
nie da sie nie pamiętaćtak mnie pogięło,że 3 x w tygodniu rehabilitację mam , ale
jest efekt - już włożę skarpety *-siama
![]()
kiedys bym nie pomyslała,że takie rzeczy mogą cieszyć
ba ,że w ogóle coś takiego moze sie zdarzyć
Nie powiem szybkiego powrotu do sprawności, bo wiem, że w tym wypadku ważne jest powolne, dobrze skoncentrowane na problemie dochodzenie do siebie.morelowa pisze:Martwisz mnie [ a propos 'założenia']![]()
Jak mi się zrobiła krzywda ostatniego lata, to się nie pochylałam do kuwet, misek, rzygania [w tym wypadku klełam] - mowy nie było - kucałam w absolutnym wyproście. Długo![]()
Niech Ci przejdzie![]()
A Tulinka się da przytulić? znaczy przyłożyć ?


Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Baidu [Spider], Google [Bot], Wix101 i 43 gości