Chciałabym prosić o radę.
Wyczułam u kotki zgrubienie pod skórą za przednią łapą, na boku, ale już bliżej grzbietu niż samego boku, pojawiło się około tygodnia temu - wtedy je wyczuliśmy, ale kotka jest głaskana codziennie, więc raczej nie było go wcześniej. Zgrubienie raczej nie zawiera płynu, jest dość zwarte, nie ma regularnego kształtu, jest luźne, ma tak około 1 cm średnicy w poziomie i grubość 2 mm.
Byłam u weterynarza, stwierdził, że to dziwne, że mogłaby to być zmiana po szczepieniu (kotka była szczepiona pod koniec lutego), ale skoro minął już miesiąc to ewentualna zmiana poszczepienna już by się wchłonęła. Zalecił poczekać jeszcze tydzień i smarować w tym czasie miejsce maścią na żylaki (z heparyną), a jeśli zmiana nie zniknie to przyjść jeszcze raz "to pomyślimy".
Kotka jest młoda, ma około 9 miesięcy. Jest znajdą, przyszła do nas 3 miesiące temu, od tego czasu została wysterylizowana, odrobaczona i zaszczepiona:
1 szczepienie - choroby zakaźne (styczeń) - w tylną łapkę
2 szczepienie - choroby zakaźne + białaczka (koniec lutego) - gdzieś bliżej grzbietu
Bardzo się przestraszyłam, bo dopiero po powrocie do domu sprawdziłam o co chodzi ze szczepieniem na białaczkę (byłam umówiona jedynie na 2 szczepienie przeciw chorobom zakaźnym, a lekarz już jak przyszliśmy zaproponował jeszcze jednocześnie zrobić na białaczkę, nie informował o nim podczas pierwszego terminu). Doczytałam w domu, że przed szczepieniem trzeba zrobić testy FeLV (wet nic nie powiedział), żeby nie szczepić w grzbiet, bo to ryzykowne miejsce itp.
Bardzo proszę o radę
Kotka nie przejawia żadnych innych objawów.
Pomóżcie
