
A to z Coco na kolanach - ja ma podobnie. Koty potrafią działać demotywująco. No bo jak tu pogonić i wziąć się za robotę, jak delikwentkę na uzewnętrznianie uczuć wzięło?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
PixieDixie pisze:
Moli25 pisze:PixieDixie pisze:
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Ale piękne zdjęcie
A te opuszki czarne![]()
Kotomotywa dobra![]()
Brakuje jeszcze jednego wagonika
PixieDixie pisze:Dzisiaj jestem jakas nie dozycia.
Wrocilismy wczesniej z pracy obiad mialam gotowy, wystarczylo zgrzac.
Wiec zjedlismy i walnelismy sie spac.
Zimno dzisiaj. Odkrecilam kaloryfery ktore nie chodzily od kilkunastu dni
Ugotowalam ziemniaki na jutrzejsze kotlety ziemniaczne, zzerajc na sucho polowe po ugotowaniu
W przyszlym tygodniu umowilam sie na masaz! A co mi tam! Niech mam.
Pixiasty dzisiaj poruszony. To coco meczyl to Nicie probowal, potem w koncu sie wyciszyl.
Nicia grzecznie drzemie. Coco nie wie co z soba zrobic.
Najchetniej bym poszla spac.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 43 gości