Krzyś jest najsłabszy z całej trójki. Niby potrafi łupnąć łapą czy nasyczeć, ale jednak najczęściej on jest poszkodowany. A Chrapek jest takim agresorem od początku, on i Niunia zamieszkali ze mną już ponad 8 lat temu, a te jego zachowania są cały czas tak samo intensywne. Tylko prawie 6 lat temu doszła mu nowa ofiara - Krzyś. Miałam w 2010 młodziutką kotkę na tymczasie, 3 tygodnie, nie chowałam jej w łazience. Jej Chrapek nie bił, wręcz ona czasem go pogoniła. Takie już są te zależności.
A przemoc w rodzinie... W ostatnią niedzielę przycinaliśmy pazurki. Chrapek, gdy mu się nie podoba, a akurat jest na rękach, gryzie. Zawsze najbliżej jest moja twarz. No i mam niezłą szramę

Ma też różne inne dziwne zachowania. Co zrobić.
Muszę w wolnej chwili poczytać o kockowej kotce, co i jak z tym kung-fu.