Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 126!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Konkursy na miss i mistera miau.

Ankieta wygasła Pt mar 03, 2017 13:39

tak chcę wznowienia konkursu
19
86%
nie nie chcę wznowienia konkursu
0
Brak głosów
jest mi to obojętne
3
14%
 
Liczba głosów : 22

Post » Wto mar 07, 2017 22:44 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

klaudiafj pisze:Wydaje mj sie, że na bol podeszw nic nie pomoze :/ kazdy tak ma, kto dluzej stoi. Ja tez. Musi byc rownowaga miedzy staniem i siedzeniem.

Nie to nie jest zwykły ból nóg jak po długim staniu. Mnie boli zupełnie inaczej. Puchnie mi ta część stopy zwana popularnie poduszką zaraz pod palcami i stopa na wierzchu oraz drętwieją mi środkowe palce sprawiając ból jakby ktoś mi je wyłamywał. To nie jest ból zmęczonych stóp.
Całe ,życie pracuję w handlu stojąc na nogach po 8 - 12 godz i dopiero od ubiegłego roku coś takiego zaczęło mi się robić.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 07, 2017 22:52 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

Aha :/ ale to dobrze wiedzieć, ze jestes przyzwyczajona do stania bo mi to wydaje sie nieludzkie.
Ale to nie znaczy ze cos sie z tego dodatkowo niepokielbasilo. A leki przeciwbolowe dzialaja?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 07, 2017 22:56 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

klaudiafj pisze:Aha :/ ale to dobrze wiedzieć, ze jestes przyzwyczajona do stania bo mi to wydaje sie nieludzkie.
Ale to nie znaczy ze cos sie z tego dodatkowo niepokielbasilo. A leki przeciwbolowe dzialaja?

Nie. Ani ketonal ani przeciwbólowe które mój tata dostał po operacji kolana jak złamał sobie nogę. Żaden lek przeciwbólowy nie działa.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 07, 2017 22:59 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

Dodam tylko ,że dziś z okazji jutrzejszego święta kobiet moje małe kobietki dostały ode mnie po krzaczku różyczek . :D
Pola od razu zabrała się ochoczo do konsumpcji . :twisted:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 07, 2017 23:13 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

Moj m. powiedzial ze chcial mi kupic hiacynta ale ten kwiatek zostawil na koniec zakupow zanim pojdzie do kasy i zapomnial.
Ja mu na to - to dobrze, ze nie przyniosles hiacynta bo koty nie moga hiacyntow jesc!
I wtedy zrozumialam ze nie jestesmy normalni ;)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 07, 2017 23:27 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

klaudiafj pisze:Moj m. powiedzial ze chcial mi kupic hiacynta ale ten kwiatek zostawil na koniec zakupow zanim pojdzie do kasy i zapomnial.
Ja mu na to - to dobrze, ze nie przyniosles hiacynta bo koty nie moga hiacyntow jesc!
I wtedy zrozumialam ze nie jestesmy normalni ;)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Na mnie dziś też dziwnie w pracy patrzyli jak powiedziałam ,że moim dziewczynkom kupię na dzień kobiet różyczki. Najpierw myśleli ,że sobie jaja robię a później jak naprawdę kupiłam twierdząc ,że muszą być róże bo Pola lubi to się zaczeli martwić czy nie zaszkodzi kotkowi. :mrgreen:
Na wielkanoc jak będzie żytko w doniczce to też im kupie a niech mają i jedzą.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 07, 2017 23:38 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

Ja teraz tez jak widze rozyczki w sklepie to sie zastanawiam czy kupic kotom do jedzenia ;) kazda mi zezarly :twisted:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto mar 07, 2017 23:43 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

klaudiafj pisze:Ja teraz tez jak widze rozyczki w sklepie to sie zastanawiam czy kupic kotom do jedzenia ;) kazda mi zezarly :twisted:

Różyczki to mi Pola wyjada bo Zuzia nie rusza .
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 08, 2017 6:56 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

Hej :)
MOje uwielbiają liście z różyczek. Tak więc listki są dla nich, a kwiatki dla mnie :)
Liście róż są dość twarde, potem ładnie się żołądek z kłaczków oczyszcza :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro mar 08, 2017 7:58 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

Kurka nie wiedziałam, że kotki mogą jeść róże. Ja nie pozwalam swoim jeść żadnych kwiatków.

Ewa z tymi twoimi nogami to nie ma co czekać. Dobrze, że umówiłaś się na tę wizytę ale poszłabym jeszcze do ogólnego żeby wypisał zwolnienie lekarskie. Nie powinnaś chodzić z takim stanem nóg. One powinny porządnie wypocząć.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 08, 2017 8:26 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

Sihaja pisze:Hej :)
MOje uwielbiają liście z różyczek. Tak więc listki są dla nich, a kwiatki dla mnie :)
Liście róż są dość twarde, potem ładnie się żołądek z kłaczków oczyszcza :)

Poli smakuje wszystko i listki i płatki . Różyczki oczywiście to te małe mercedesiki w doniczuszkach . Pola po nich nie wymiotuje ale może oczyszcza ja druga stroną :wink:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 08, 2017 8:30 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

Dyktatura pisze:Kurka nie wiedziałam, że kotki mogą jeść róże. Ja nie pozwalam swoim jeść żadnych kwiatków.

Ewa z tymi twoimi nogami to nie ma co czekać. Dobrze, że umówiłaś się na tę wizytę ale poszłabym jeszcze do ogólnego żeby wypisał zwolnienie lekarskie. Nie powinnaś chodzić z takim stanem nóg. One powinny porządnie wypocząć.


Zanim jakikolwiek kwiatek zagości w moim domu sprawdzam jego toksyczność na koty.Różyczki są nie szkodliwe ale np. Konwalie są dla kotów trujące.
W przyszłym tygodniu mam 4 wolne dni to odpocznę. Na razie zwolnienie nie wchodzi w grę.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 08, 2017 9:09 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

WSZYSTKIM KOCIM I LUDZKIM DZIEWCZYNOM ŻYCZYMY WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET ! ! ! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 08, 2017 13:34 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

Dyktatura pisze:Kurka nie wiedziałam, że kotki mogą jeść róże. Ja nie pozwalam swoim jeść żadnych kwiatków.

Ewa z tymi twoimi nogami to nie ma co czekać. Dobrze, że umówiłaś się na tę wizytę ale poszłabym jeszcze do ogólnego żeby wypisał zwolnienie lekarskie. Nie powinnaś chodzić z takim stanem nóg. One powinny porządnie wypocząć.


Różyczki nawet moja wetka pozwala kotom jeść :D Są tego plusy i minusy. Jak kupisz mini różyczkę do domu to się o tym przekonasz :twisted: Ja może dziś też kupię :D Tyle, że moje koty szybciej mi zeżrą niż nowe kwiatki zakwitną :ryk: ale co tam, jak się ma koty to się róże kupuje dla nich, a nie dla siebie :D aha i kolce NIE odstraszają, nie miej złudzeń :)
Moja Marysia tak zawsze siedzi i po jednym listku skubie i żuje :D I tak potrafi pół krzaka zeżreć :D

Ewa L. pisze:WSZYSTKIM KOCIM I LUDZKIM DZIEWCZYNOM ŻYCZYMY WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET ! ! ! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek


Wszystkiego najlepszego Wam też :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 08, 2017 20:00 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 40 raz i PIJAWEK 12

klaudiafj pisze:
Dyktatura pisze:Kurka nie wiedziałam, że kotki mogą jeść róże. Ja nie pozwalam swoim jeść żadnych kwiatków.

Ewa z tymi twoimi nogami to nie ma co czekać. Dobrze, że umówiłaś się na tę wizytę ale poszłabym jeszcze do ogólnego żeby wypisał zwolnienie lekarskie. Nie powinnaś chodzić z takim stanem nóg. One powinny porządnie wypocząć.


Różyczki nawet moja wetka pozwala kotom jeść :D Są tego plusy i minusy. Jak kupisz mini różyczkę do domu to się o tym przekonasz :twisted: Ja może dziś też kupię :D Tyle, że moje koty szybciej mi zeżrą niż nowe kwiatki zakwitną :ryk: ale co tam, jak się ma koty to się róże kupuje dla nich, a nie dla siebie :D aha i kolce NIE odstraszają, nie miej złudzeń :)
Moja Marysia tak zawsze siedzi i po jednym listku skubie i żuje :D I tak potrafi pół krzaka zeżreć :D

Ewa L. pisze:WSZYSTKIM KOCIM I LUDZKIM DZIEWCZYNOM ŻYCZYMY WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET ! ! ! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek


Wszystkiego najlepszego Wam też :1luvu:

Zawsze kupuję mini różyczki . Ostatnio nawet sporo wytrzymały bo kilka miesięcy i nawet kwitły pare razy.
Dziękujemy za życzenia.:)
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70697
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, Paulusek i 10 gości