Ewa L. pisze:MB&Ofelia pisze:U mnie jeszcze wtorek, środa, czwartek, piątek... i dopiero wolne![]()
Jakoś trudno uwierzyć, że dopiero co był weekend. Prawie go nie poczułam.
Urlop mi się marzy. Taki minimum 2-tygodniowy.
Ja na urlop czekam aż do czerwca a wtedy remoncik.
Oj, no to jeszcze trochę poczekasz
Ja miałam zaplanowany tygodniowy urlop w marcu, ale już wiem że guzik z tego wyjdzie. Następny zaplanowałam w czerwcu i moooże się uda. Ale nie wiem czy wytrzymam do czerwca.



