PixieDixie pisze:Pięknie. Poczta to ... Marta jak zrobiła awanturę to nagle cudownie sięc paczka znalazła której to niby niev było
Taaaaa...
Poszłam złożyłam skargę w czwartek rano.
2 tygodnie temu Janka wysłała mi przesyłkę priorytetem.
Nie ma nie ma nie ma... wkurzylam sie.
Pojechałam do nas na pocztę, wiem ze cierpią na brak listonoszy, ale mnie to G obchodzi. To niech nie kasują za przesyłkę w takim razie i niech dowożą za darmo albo za 50% skoro na priorytet czeka sie 2 tygodnie!
Znajoma mowi na poczcie ze u nich nie ma, mam jechac na główna pocztę która mieści sie kilka km dalej
Jak wpadłam jak na nerwie na pocztę to Myslalam ze ściany rozniose.
Ja jestem niezle ziółko

ja to doskonale wiem...
Pani z okienka próbuje mi oczy mydlić. Ze nie ma ze wróciła do nadawcy bla bla bla.
Z naczelnikiem prosze
Przylazł.
Gadamy gadamy, i on mowi ze nie wie gdzie paczka.
To kto ma wiedzieć?
Mowie chce złożyć skargę.
Mowi to ja napisze notatke służbowa. I dowodzenia mi mowi. A ja na to "zaraz zaraz, hola hola ja chce ta notatke zobaczyc.
Polazł.
Wrocil i notatka miała 2 zdania.
Zgłosiła sie mieszkanka... paczka zaginęła, śladu po niej nie ma, przesłuchano listonosza.
Pieczątka i podpis.
Dobrze ze zostawił z 5 cm wolnego miejsca nad podpisem to i ja napisałam swoją notatke służbowa.
Pytam gdzie to trafi? Bo zazwyczaj trafia pod biurko.
Na główna pocztę we Wrocławiu do działu zagubień paczek czy jakos tak...
Powiedziałam ze bede monitować sprawę.
To sie chyba wystraszyli na poczcie, bo przesyłka wieczorem o 18 była w skrzynce
Bardzo nie lubie jak sie ludzi robi w trąbę.
Pixi sie martwi, przeprasza (nie wiem za co)
Ja latam codziennie po kilka razy do skrzynki jak kretyn.
A paczka pewnie sobie leżała na poczcie i czekała az ją dostarcza.
Zrobiłam awanturę bo koleżankę zginął welon, płyta z wesela i pieniądze włożone do koperty.
Ona nic nie zrobiła i paczkę ktoś sobie przywłaszczył.
Także w Polsce priorytet zamiast 2 dni idzie 2 tygodnie!
Cierpliwości! Tej anielskiej, której mi brak