Łódź-FFA 2017 - "kawałek raju" - od Bordo - str.92

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 26, 2017 18:46 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

Ewo, czy może być karma Sanabell drób ? Jeżeli tak, to dzisiaj zakupię 10kg i jeśli pozwolisz, po opłaceniu wyślę na Twój adres. Tylko bardzo proszę jeszcze raz o adres, bo gdzieś go zgubiłam.

Boszka

 
Posty: 235
Od: Śro lis 02, 2016 15:02

Post » Nie lut 26, 2017 18:54 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

Boszka pisze:Ewo, czy może być karma Sanabell drób ? Jeżeli tak, to dzisiaj zakupię 10kg i jeśli pozwolisz, po opłaceniu wyślę na Twój adres. Tylko bardzo proszę jeszcze raz o adres, bo gdzieś go zgubiłam.

może być -> wielkie dzięki!
ale się na razie wstrzymaj
paczkę poślesz od razu do Nasielska
podam Ci adres, jak Behemot pojedzie
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 26, 2017 19:24 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

Adres znalazłam, może przyda się następnym razem. Ok, bedę czekała.

Boszka

 
Posty: 235
Od: Śro lis 02, 2016 15:02

Post » Pon lut 27, 2017 17:30 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

Obrazek

Posterunkowego pamiętacie? Na pewno, przecież to chwilę temu było, jeszcze mu ogolona łapka futerkiem nie zarosła.
A jeśli nie pamiętacie - to proszę:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/201 ... nkowy.html
http://domowepiwniczne.blogspot.com/201 ... staje.html

Więc:

24 lutego telefon - Pan, konkretny i zasadniczy, zainteresowany białorudym Górnikiem - bardzo podobny kot, tylko długowłosy, kilkunastoletni, właśnie umarł, dom bez kota pusty, a Górnik właściwie identyczny… Ale Górnik na razie chory, no i zarezerwowany, pogadaliśmy chwilę o warunkach i oczekiwaniach, zaproponowałam Posterunkowego. Pan musi się zastanowić, skonsultować z żoną, oddzwoni.

Oddzwonił następnego dnia, telekonferencja - z jednej strony Pan i Panią, z drugiej ja. Pytania o wszystko łącznie z tym, czy kotek gabarytowo duży, bo fajny byłby taki sporawy. Pytania były konkretne i rzeczowe, przy czym - uwaga, uwaga - dotyczyły kota i jego potrzeb, a nie dobierania kota do mebli, jak czasem bywa. Umówiłam, się, że kota przywiozę - bo wspólnie uznaliśmy, że to będzie dla niego mniejszy stres. W niedzielę po południu pojechałam - nieco spóźniona, Państwo już się niepokoili.
Miły dom, przejęty kotem, bez przysłowiowych skórzanych kanap - kotu wolno w zasadzie wszystko, oprócz chodzenia po stole i szafkach w kuchni. No i faktycznie kot powinien być z tych większych - pan bardzo wysoki, pani też. Do wieszaka w przedpokoju po paletko nie miałam szans sięgnąć,

Już miał nadane imię - Poster. Ładne. Trochę lubię, jak nowy dom jakoś nawiązuje do „mojego” imienia - mam wtedy wrażenie, że traktuje kota tak osobowo.

A poza tym przygotowane:
• miejsce w szafie, jakby się stresował i chciał schować, z kocykiem
• miejsce w koszyczku, tez wyściełane
• miseczka z wodą, druga z chrupkami
• kuweta
• i cały dom wypryskany feliwayem, żeby się dobrze poczuł, ale o tym dowiedziałam się później.

Nie wiem, czy podział feliway, czy kocia mądrość, ale Poster właściwie od razu poczuł się u siebie. Pomiaukując obszedł pokoje, w ogóle okazał się być kotem mocno rozmownym, u mnie aż takim gadułą nie był.

Skonsumował chrupeczki nerkowe - dom odwiedza kotka z sąsiedztwa, jest na diecie, więc i poczęstunek ma dietetyczny.

Więc pospacerował, zjadł, poocierał się o nogi pani i pana, poprzymilał się, posiedział na kolanach. Piliśmy herbatę - próbował wejść na stół. Delikatnie mu wytłumaczono, że nie wolno.

Popatrzył, pomyślał, I poszedł sprawdzać dostępność szafek kuchennych. Też nie wolno? Wyciągnął się na parapecie i słuchał.

A my rozmawialiśmy - i z każdym słowem potwierdzała się kocia mądrość.

Obrazek * Obrazek

Państwo w ogrodzie karmią ptaki, przed domem wystawiają jedzenie dla okolicznych kotów, i jedzenie dla dużych ptaków - srok i wron. Ich nieżyjący kot i koty w rodzinie - wszystkie „z odzysku”.

Poster będzie miał do dyspozycji ogród - ale nie teraz, za kilka tygodniu, jak się przyzwyczai do domu. Państwo sporo czasu spędzają w domu, wiec nudzić się nie będzie. Mam nadzieje, że zaprzyjaźni się z kotami z sąsiedztwa.

I dzięki Posterowi mamy środki na kilka szczepionek - bardzo, bardzo dziękujemy.

Będę podglądać - bo dom właściwie widać z moich okien.

Ilustracją tego tekściku są piękne zdjęcia Postera - widać różnicę między nimi a moimi z głupioróbki…. Bo wczoraj odwiedziła mnie znajoma fotografka pasjonatka i popstrykała koty. Jeśli się Wam te zdjęcia podobają - więcej możecie zobaczyć na bohema.flog.pl.

Pani Bożena - karmicielka Postera - tradycyjnie rozszlochała się ze szczęścia, że kot ma dom.

I to by było na tyle.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 27, 2017 17:59 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

kalewala pisze:[...]I to by było na tyle.

i to jest super!
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 27, 2017 18:07 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

u Behemota nie wykryto białaczki
reszta badań w toku
teraz to już na 1oo% kocuuro jedzie do Nasielska
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 27, 2017 19:17 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

kalewala pisze:Obrazek


Łał :1luvu:
Mądry kot, wspaniali opiekunowie - nie może się nie udać :kotek: :ok:
Wszystkiego najlepszego kociu :ok: :ok: :ok: :201461

i Behemot się przeprowadza :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 27, 2017 19:53 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

Śliczny jest :)
Kosmici są wśród nas !

agnieszka.mer

Avatar użytkownika
 
Posty: 2881
Od: Pt lut 25, 2011 18:54

Post » Pon lut 27, 2017 20:38 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

Uwielbiam takie dobre wiadomości. Koteńki kochane, bądźcie szczęśliwe w nowych domkach.

Boszka

 
Posty: 235
Od: Śro lis 02, 2016 15:02

Post » Pon lut 27, 2017 21:30 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

dla równowagi chyba...

Mój persik śmietnikowy śmietnikowy Sindbad, mój mały brzydal, pokrzyk paskudny - ma prawdopodobnie FIPa....

Od kilku dni niepokoił mnie jego brzuszek, coraz większy, i coraz wyraźniejszy kręgosłupik.
Dziś było usg i punkcja - płyn gęsty, z dużą zawartością białka...

Lekarka próbowała mnie pocieszać, że jest jakaś szansa, że to do serca,... na razie furagin, jeśli się polepszy - echo serca...
Ale jakoś trudno mi mieć nadzieję - tyle już FIPa widziałam....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 27, 2017 21:49 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

Sindbad, oby to nie było TO... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69168
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 28, 2017 0:16 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

Nie widziałam Sindbada, nie mam pojęcia, czy to FIP, nie chcę wprowadzać zamieszania. Jestem na świeżo z wątkiem Madie: viewtopic.php?f=1&t=66361&start=450
strona 31. Płyn, który według wet był na pewno FIPowy, okazał się być moczem z pękniętego pęcherza.
Może ten płyn w brzuchu Sindbada też nie jest FIPowy? (chociaż niekoniecznie to mocz)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lut 28, 2017 5:54 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

Stomachari pisze:Płyn, który według wet był na pewno FIPowy, okazał się być moczem z pękniętego pęcherza.
Może ten płyn w brzuchu Sindbada też nie jest FIPowy? (chociaż niekoniecznie to mocz)

Może..
oby...

mail od Postera:
"Noc minęła tak sobie, odsypiał w dzień, przylepa okrutna, przyzwyczajamy się nawzajem, rokowania dobre.
Odezwę się pojutrze ze szczegółowszymi relacjami"
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 28, 2017 13:03 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

Aniu, kciuki za kocika, może jakimś cudem to nie to ... Pożegnałam dwa koty z powodu Fip-a, paskudna choroba :cry:

Oby Poster był grzeczny i rozkochal swoich opiekunów :ok: Nie rozrabiaj kocie, zachowuj się jak trzeba :kotek:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 28, 2017 21:07 Re: Łódź-FFA 2017. Górnik dochodzi do siebie!

Sindbadku, życzę Ci dobrej diagnozy. Trzymaj się maleńki.

Boszka

 
Posty: 235
Od: Śro lis 02, 2016 15:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości